|
mieszkańcy Wieniawy wraz z radnym na czele niech wezmą pod uwagę fakt, że dzięki studentom Lublin jeszcze jakoś się trzyma... a jeden tydzień w roku mogą przecierpieć, korony im z głów przez to nie spadną!
|
|
|
no szkoda bardzo. to niech się geriatria albo przemęczy przez kilka dni albo zmieni miejsce zamieszkania a domy wynajmie studentom. wszyscy dookoła narzekają i nawet na miasteczku nie można się normalnie pobawić. może najlepiej odwołać całkiem Juwenalia, żeby spokój był? marudy same...
|
|
|
To proponuję, przenieść procesje np. z Bożego Ciała do lasu Dąbrowa. CO Wy na to? Też hałasują, blokują ruch.....
|
|
Lepsza propozycja, niż propozycja radnego Nowaka. Z resztą w poniedziałek wielu spośród Lublinian zrozumie, dlaczego. Sam mieszkam na Wieniawie i Kozienalia jakoś potrafię ścierpieć (o ile nie przeginają, jak z bisami do po 2-ej ostatnio). Poza tym teren Miasteczka Akademickiego to teren, do którego nic radnemu Nowakowi. Nawet Policja potrzebuje bowiem specjalnych umów z Rektorem, by móc działać w obrębie kampusu. Radny z PiS Konstytucję RP (art. 70 ust. 5) i Ustawę o Szkolnictwie Wyższym może mieć w głębokim poważaniu... ale w tym samym miejscu może mieć radnego Nowaka Senat i Rektor UMCS, oraz, organizujący Kozienalia, Samorząd. |
|
|
Medal ma dwie strony - to przez studentów mieszkania są tak drogie, płace niskie, a bezrobocie wysokie. Trudno rywalizować ze studentem, za którego nie trzeba odprowadzać składek i który przyjmie pracę za każde wynagrodzenie. Wystarczy spojrzeć ilu z nich pracuje w galeriach, supermarketach czy nawet zakładach produkcyjnych. Co do mieszkań jest podobnie - łatwiej wynająć mieszkanie 4-5 studentom, którzy złożą się po 300 zł, niż młodemu małżeństwu. Chętnych coraz więcej to i ceny idą w górę. Oczywiście część osób faktycznie sie na tym dorabia, ale wierz mi, że dla wielu mieszkańców studenci (a przynajmniej taka ich liczba) jest bardzo problematyczna. |
|
|
A czego to akurat Wieniawa taka niezadowolona?
|
|
|
Widzę że sami imprezowicze się odzywają.Cóż my ludzie pracujący uczciwie w tym mieście jesteśmy nazywani geriatrią i nie mamy żadnych praw aby odpocząć,wyspać.Nie wspominam o dzieciach i starszych ludziach z których jaśniepaństwo robią sobie kpiny i nazywają marudami.Szkoda że nie macie zapracowanych rodziców,chorych dziadków i małych dzieci mieszkających w tym rejonie.Tylko że czas szybko leci i zaraz odczujecie na własnej skórze dorosłość.
|
|
|
Żeby zaistnieć, radny pislanser Nowak, zrobi wszystko, włącznie z likwidacją UMCS. Bo studenci, ogólnie przeszkadzają
|
|
|
Ja też uczciwie pracuję już od 30 lat (jestem, jak to mówią w wieku średnim). Dzieci już nie są takimi małymi dziećmi jak kilkanaście lat temu, ale wtedy też nie widziałem problemu. Też potrzebuję odpoczynku. Ale nie pierdząc przez 365 dni w roku w domowy fotel. Wolę jednak być przez Panią/Pana nazywany imprezowiczem niż tzw. geriatrią. I jeśli zdrowie pozwoli chciałbym jak najdłużej czynnie uczestniczyć nie tylko w Kozienaliach ale i w innych imprezach organizowanych w Lublinie. Może szanowna/szanowny Pani/Panie więcej aktywnego wypoczynku. Starość nie musi oznaczać dogorywania w domowych pieleszach. Warto też czasami przypomnieć: Zapomniał wół jak cielęciem był. I więcej wyrozumiałości bo ostatnio zbyt często to właśnie dorośli ludzie są przykładem chamskiego zachowania. |
|
|
Studenci- zmora Lublina. I tak myśli coraz więcej osób, również tych młodych. A Kozienalia i Juwenalia to co wieczór ryki, wrzaski, tony śmieci i pijanych ludzi pod blokiem. Przez hałas nie można spać, a rano trzeba wstać i iść w formie do pracy żeby zapłacić te podatki za które "kochani" studenci żyją i studiują sobie.Do tego uśpienie malucha w takim hałasie jest niemożliwe, a małych dzieci jest w Lublinie coraz więcej, ich rodzice też głosują!
|
|
|
Jestem za!!! PRZENIEŚĆ PROCESJE BOŻEO CIELNE POZA MIASTO!!!! Dlaczego oni mogą śpiewać mi pod oknami z samego rana??
|
|
|
@Mama
rodzice? ...albo raczej samoluby myślące tylko i wyłącznie o sobie :>
Życie się nie kończy na wrzeszczących całe dnie bachorach, śnie i pracy,
a to, że jeszcze został ktoś kto chce się w tym smutnym mieście pobawić...
wasze maluchy produkują przez cały rok więcej hałasu i śmieci niż studenci
i ludzie bawiący się przez jeden miesiąc w co rusz różnych częściach miasta,
a jakoś nikt was nie eksmituje na obrzeża miasta żeby spokojnie można było
wyjść przed dom czy zrobić sobie zakupy, nie patrząc na was i na to w jaki
sposób opiekujecie się lub zajmujecie swoimi dziećmi oraz co one wyprawiają.
Następnym razem jak w dzień lub w nocy jakieś ryczące dziecko nie daje wam
spać nie bądźcie bierni nakrywając głowę poduszką, tylko zadzwońcie na policję
czy do opieki społecznej z informacją, że tuż obok dzieje się coś bardzo złego [;
racja, a do tego jeszcze wyciszyć kościoły, które też niejednokrotnie w spokojny i wolny dzień produkują nie wiedzieć po co za dużo hałasu. |
|
|
zgadzam się w zupełności z przedmówcą, wrzeszczące bachory w wózkach mogą doprowadzić do szału, a ich mamusie zachwycone że potomstwo tak pięknie wydaje z siebie głośne wrzaski, jeszcze się dumnie rozglądają czy na pewno wszyscy dookoła to słyszą
|
|
|
No właśnie, a kościoły? codziennie tłuką w dzwony od 6 rano, nawet w niedzielę nie dają pospać.
kiedyś dzwony podobno dzwoniły przy szczególnych okazjach jak bardzo ważne wydarzenia czy święta. teraz w każdym kościele potrafią dzwonić kilka razy dziennie.
ja się pytam: po co ta manifestacja? czemu ma służyć?
|
|
|
najlepiej odwolac juwenalia i niech juz zupelnie nic w tym miescie sie nie dzieje...
|
|
|
najlepiej odwołać takich radnych i niech już więcej nikomu tu nie szkodzą, swoimi durnymi pomysłami i próbą zabłyśnięcia wśród PISowskiego elektoratu. Zapewne wszystko postawił na tą jedną kartę i nic innego nie dokonał. |
|
|
Kozienalia odbywają się od x lat, tradycja . Kilka dni w roku głośniejszej muzyki nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Ludzie trochę więcej tolerancji.
|
|
|
Mamo Twoje dziecko też, kiedyś może będzie studentem i będzie chciało iść na kozienalia, i co wtedy ? |
|
|
No niestety jak się "studenci" - czyt. nachlane małpy nie umieją normalnie bawić to pa pa. Tak się składa,że ludzie idący czy wracający z tej imprezy chodzą do sklepów, pija na ulicy (mandaty za picie w miejscu publicznym ?), wydzierają się po nocach i demolują. A my mieszkańcy chodzimy do pracy i w d.... mamy takie wiejskie wstrząsy. Skoro Kozienalia są organizowane niby tylko na terenie UMCS, to niech uczelnia sobie ogrodzi ten chlew i zrobi wejście np tylko przez park akademicki przy Głębokiej. Nie jest to teren całkowicie prywatny( jeśli jest to niech uczelnia go sobie ogrodzi).Dość tego burdelu w centrum osiedla !
|
|
|
Może od razu zamienić akademiki na burdele, kluby nocne i meliny a sale wykładowe w sypialnie. Wszak "student" musi się wyszumieć.Kiedy taki biedaczysko po całonocnej libacji ma się wyspać?. |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
