Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kradł złoto, żeby kupować \"dopalacze\"

Utworzony przez Trustno1, 12 sierpnia 2010 r. o 22:09 Powrót do artykułu
Ja się pytam, gdzie byli rodzice ? Wiem, że to takie odrealnione pytanie i ten gościu to pewnie blokers, którego powinno się nabić na pal.. ale tak nie powinno być. Młodzi ludzie są zazwyczaj płodzeni przez idiotów i margines i wyrastają na bandytów. Jest to problem którego rozwiązać się nie da. Gdyby miał dobre życie to by nie kradł, bo dla zabawy przecież tego nie robił. Prawda jest taka, że dopóki mamy system monetarny zawsze będzie źle. Trzeba zlikwidować pieniądz. Co jest mało realne przynajmniej w obecnym świecie i pewnie tego nie dożyjemy. Ale skupiając się na kwestii dopalaczy pomijając inne to, młodzież ma za łatwy dostęp do substancji odurzających. I w tutaj leży problem, boli mnie, że chłopak jest poprzez nasze durne prawo, zmuszony do sięgania po szkodliwe dla zdrowia chemiczne substancje, tak zwane dopalacze, zamiast palić samo w sobie nie szkodliwe(o czym zaraz) naturalne zioło, które powinno być legalne, ale z pewnymi zasadami i granicami. Wszystko jest dla ludzi ale z umiarem, młody umysł, nie będzie miał czegoś takiego jak umiar bo jest za młody po prostu i potem będzie miał problem, bo nie będzie mógł normalnie funkcjonować bez przypalenia sobie. Gdyż wszystkie czynności jakie robi, to jest na haju. Potem jak nie ma towaru, to nie może funkcjonować na trzeźwo, i proszę chłopak zaczyna kraść, żeby zdobyć kasę na kupno tego syfu zrobionego przez człowieka, tj dopalacze. To jest smutne. Ale są legalne przez prawo, które jest prawem nie dla człowieka, a dla nie dużej grupy ludzi rządzącej światem. Wracając do marihuany, wielu po preczytaniu tego słowa myśli, narkotyki i w ogóle zło wcielone. Tak mamy wpojone przez społeczeństwo, prawda jest taka, że palenie marihuany jest takim samym narkotykiem, jak oglądanie telewizji czy picie kawy, pomijając alkohol lub papierosy, które są zabójcze dla człowieka, marihuana nie jest. Szkodliwość marihuany są to dwie sprawy. Pierwsza to sam proces spalania, który może spowodować raka itd i marihuana nie ma tu nic do tego, chodzi o sam proces spalania, drugi problem to właśnie rozum, a większości ludzi, ba dzieci go brakuje, słyszymy tylko o problemach młodzieży i marihuany, której to pierwszy raz próbują w szkole, palą cały czas bo ah jakie fajne jakie w ogóle super i potem dzieje się to co opisałem wyżej, niemożność normalnego funkcjonowania, marihuana silnie uzależnia psychicznie, brak po niej uzleżnienia fizycznego. Słyszeliście kiedyś o problemie osoby dojrzałej z maryśką ? bo ja nie. Dojrzali ludzi mają zazwyczaj rozum i tak zwany umiar. Pozdrowienia i pokój ( z kuchnią)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda, że nie trafiał na mocniejszego niż tylko kobiety, ciekawe czy dałby radę uciec?, cikawe co by się stało w bramie jak by go ktoś dorwał to pewnie ostry w.....l.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...