a kupię tam papier do kibla??
|
|
Prężnie rozwijająca się metropolia, wzór dla świata. Uczelnie też się już zwijają :)
|
|
Bez sensu. Na KULu jest księgarnia i działa. W innych miastach gdzie są uniwersytety są też księgarnie uniw.i działają. Książki w księgarni UMCS były tańsze niż gdziekolwiek. Trzeba było popracować nad promocją księgarni zamiast ją zamykać. Wielka szkoda.
|
|
Dopiero z tego artykułu dowiedziałem się, że nasz Uniwersytet ma własną księgarnię...
Więc leży niestety marketing.
|
|
luplyb miejscowość ynspyracjy
|
|
wielki zal ze nie bedzie juz tam tej ksiegarni...to byla kultowa ksiegarnia...ludzie zrobcie cos....a nie od razu zamykac...marketing naprawde musial byc fatalny...
|
|
Takie księgarnie rzadko są dochodowe. Szkoda, bo za moich czasów studenckich to była Księgarnia, gdzie każda wizyta była ucztą duchową, tym bardziej, że niekoniecznie mogłam sobie na te książki pozwolić.
|
|
ksiegarnie nie maja racji bytu.Wydawnictwa same nastawione sa na klienta detalicznego .Ustalaja cene detaliczna i daja wiekszy rabat takiemu klientowi niż rabat dla księgarni.
To zaden marketing.Cene ksiazki winduje sie w gore bo trzeba dac sieciowce 50 % a ksiegarni da sie 30%
|
|
studenci to juz nawet nie kseruja bo nie trzeba.taki jest poziom a i naukowcy to tez wchodza do ksiegarni od wielkiego dzwonu
|
|
To teraz ambitny student czy doktorant będzie musiał jeździć po ksiązki do Wawy czy Kraka. Swoją drogą to dopiero początek z czasem czeka to filharmonię, teatry bo każdy ambitniejszy będzie uciekał z tej jak to mówi mój sąsiad "dziury zabitej dechami", a w mieście pozostanie rozrywka dla ubogich w postaci zalewu, ścieżek rowerowych, ciężarówek coca-coli czy koncertów disco-polo.
|
|
Brudne ulice, dookoła śmieci
W pudłach z kartonów bawią się dzieci.
Ktoś się powiesił, ktoś został bez pracy
Chłopak na bruku breakdance'a tańczy
Taniec odejściem jest w zapomnienie
Tańcząc nie czujesz, co głód, co pragnienie.
W koło reklamy - marlboro, porsche
Jest życie lepsze, jest życie gorsze!
Lecz obok brudu i obok nędzy mieszkają ludzie z górą pieniędzy!
Wieczorem tysiące zostawią w kasynie - powstałby za to niejeden sierociniec
Gdzieś w zakamarku, ulice szare
Zginął mężczyzna, miał kase, był stary
Tłum wokół gapiów skupiony stoi
Nikt nic nie widział, każdy się boi
Tu pieniądz rządzi i on tu jest bogiem
Przez niego zginął człowiek za rogiem.
Co dwie godziny jest tu morderstwo
Co 10 sekund inne przestępstwo!
TEN TEKST JAK ULAŁ PASUJE DO NASZEGO MIASTA
|
|
Księgarni biznes się nie skaluje? Dostawić xero? sprzedawać ksiażki taniej? Nie da się? Zawinąć biznes.
|
|
Miasto kultury i inspiracji. Że nawet księgarnie się zwijają z miasta haha.
|
|
Ale "tworów" w postaci biur dla młodych demokratów nie pozamykają? te się pewnie opłacają..im samym..
|
|
Szkoda. Uniwersytet bez księgarni to jak przedszkole bez dzieci.
|
|
Dokładnie. Fakt, nie wychodziłam z każdej wizyty z nowym zakupem, ale przejrzenie bibliografii też było jakimś motorem napędowym dla procesów intelektualnych. Internet nie daje tych samych możliwości, a biblioteki z często zmurszałym księgozbiorem podobnie. Ciekawe swoją droga, gdzie swoje "płody" bedą teraz sprzedawać pracownicy UMCS. |
|
No jak gdzie ? Sami będą sprzedawać. Będą wciskać studentom - "kto nie kupi mojego sskryptu, nie dostanie zaliczenia".
|
|
Najlepiej to cały ten skansen pt "UMCS" należałoby zlikwidować. Blokuje ścisłe centrum miasta, prowadzi gównokierunki, wspiera banderowską ukraine, utrzymuje całe klany rodzinne.
|
|
Marketing nie leżał, marketingu nie było ;-)
zmniejszenie lokalu 2 lata temu zmniejszyło potencjał, ale błędy typu brak sklepu on line, brak reklam, utrudnione wejście, pracownicy UMCS nie czytają ;-(
|
|
Doszło do tego, że ludzie kończą studia i nie przeczytali żadnej książki. Mają dyplom, ale czy coś potrafią? Likwidacja księgarni jest jednym z przejawów patologii w szkolnictwie wyższym i marginalnego traktowania tego sektora przez kolejne władze po 1989 r., które z roku na rok obniżają nakłady na szkolnictwo wyższe zwiększając jednocześnie wymagania wobec pracowników szkół wyższych. Przeciwieństwem są służby mundurowe, które są oczkiem w głowie kolejnych władz przyznających im każdego roku coraz wyższe wynagrodzenia. W szkolnictwie wyższym tylko obcinają finanse, ale chcą być państwem innowacyjnym. Czy służby mundurowe tworzą innowacje?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|