Czasami bywam w Amazin Kebab. Na zdjęciu znajomy - pozdrowienia, przesympatyczny człowiek, z którym można pogadać czekając na "bułę".
Dla kolesia od mazaków po prostu wielki disrespect!
|
|
Jakie źle informacje na temat religii nienawiści???
|
|
Gdzie na Al. Racławickich znajduje się ten lokal ? Następnym razem wstąpię na coś arabskiego.
|
|
Ja również lubię kebaby. Sympatycznych ludzi, jak pan Ahmed - również. Ale zupełnie nie rozumiem jego wątpliwości, wyrażonych w nagłówku artykułu. Może warto panu Ahmedowi podlinkować sąsiedni artykuł na DW o tym, jak do Lublina wracają ciała dwóch zastrzelonych w zamachu Lublinian...
|
|
Przepraszam, nie w nagłówku, ale w opisie zdjęcia.
|
|
Również polecam. Niestety, turek czy arab (nazwijcie sobie jak chcecie) nigdy mnie na kebabie nie przewalił. Za to od polaka w życiu nie jadłem świeżego czy z uczciwą ilością mięsa...
|
|
Ja akurat mam znajomych w Turcji i są bardzo życzliwymi ludźmi. W krajach muzułmańskich są różni ludzie. Są nacjonaliści i fanatycy religijni, ale i są porządni ludzie. Zależy tez gdzie się trafi - Pakistan jest super niebezpieczny, ale Tunezja czy Turcja już są w porządku. Trzeba tylko pamiętać o szacunku do kultury tubylców.
|
|
Oby to nie wygladalo jak w Anglii.
|
|
Ja również lubię kebaby. Sympatycznych ludzi, jak pan Ahmed - również. Ale zupełnie nie rozumiem jego wątpliwości, wyrażonych w nagłówku artykułu. Może warto panu Ahmedowi podlinkować sąsiedni artykuł na DW o tym, jak do Lublina wracają ciała dwóch zastrzelonych w zamachu Lublinian...To nie jest powód żeby zaraz szufladkować ludzi i ich niszczyć. Jaki związek z zamachem w Tunezji ma Pan Ahmed? Raczej żaden, po prostu człowiek zarabia pieniądze sprzedając fast food. No cóż dużo jest cebulaków, którzy ulegają temu co niosą media i sami nie myślą wyrabiając sobie światopogląd na różnych nieprawdziwych informacjach... |
|
Myślałem, że ten ze zdjęcia to kucharz...
|
|
Ja akurat mam znajomych w Turcji i są bardzo życzliwymi ludźmi. W krajach muzułmańskich są różni ludzie. Są nacjonaliści i fanatycy religijni, ale i są porządni ludzie. Zależy tez gdzie się trafi - Pakistan jest super niebezpieczny, ale Tunezja czy Turcja już są w porządku. Trzeba tylko pamiętać o szacunku do kultury tubylców.Raz w zyciu byłam w kraju muzułmańskim, konkretnie w Turcji. I mogę napisać tyle, e tak ogromnej zyczliwosci i checi pomocy, z jaka się tam zetknelam, daremnie szukać by u nas, czy gdziekolwiek w Europie. Przykład? Stoimy na wylotowce z miasta A, lapiemy stopa do miasta B. Zatrzymuje się kierowca, wychyla sie: "Dokad chcecie jechać?" "Do B." "Wsiadajcie". Jedziemy. Dwa kilometry przed miastem B. zatrzymuje się "Macie juz niedaleko, pójdziecie pieszo, ja musze wracać do A., bo trochę mi się spieszy" "Nie jechałeś do B.?" "Nie, jechałem w zupelnie innym kierunku, ale jak was zobaczyłem, to pomyslałem, ze podrzuce was tam, gdzie bedziecie chcieli". Inne wydarzenie, ktore szczególnie zapadło mi w pamięć. Było to w Kapadocji (srodkowa Turcja). Mieliśmy nocny autobus do Stambulu, który wyjezdzał okolo godz, 19. Zameldowaliśmy sie sporo wczesniej w punkcie odjazdu. Nie było tam zadnej poczekalni, dworca - byl tylko maly budyneczek, w srodku biuro firmy przewozowej, z ktorej usług korzystaliśmy. Kilka krzesel, stół z komputerem, zresztą bardzo marnym, wygladajacym na lata 90. poprzedniego stulecia (na tureckiej prowincji widać spora biedę). Za stołem siedzial pracownik biura i ogladał telewizję. Usiedliśmy sobie, po czym on sie odzywa: "Jest piatek, zbliza się godzina 18. wiec muszę iść do meczetu". Piatek to dla muzułmanów dzień swiety, dzień, w ktorym wszyscy mezczyźni obowiazkowo udaja się na modlitwy. "Zostawiam was tutaj". Pokazał nam na pilocie, jak się przerzuca kanały w telewizorze. "Jak bedziecie chcieli, to go sobie wyłaczycie". I poszedl. Nie było go ok. poł godziny. Zostawił piatkę obcych ludzi, "niewiernych", ktorych widział po raz pierwszy w zyciu, w biurze, w ktorym, co prawda sprzet elekrtoniczny był marny, ale tez byla kasetka z gotowką bez zadnego zabezpieczenia...Wyobrazacie sobie cos takiego w naszym kraju? W Polsce, w podobnej sytuacji, usłyszelibysmy "Muszą Panstwo opuscić lokal (w domysle - mam gdzies, ze na dworze jest zimno, pada deszcz, a wasz autobus bedzie dopiero za godzinę". Te, i inne zdarzenia, calkowicie zmieniły moje podejscie do muzułmanow. Ostatnio edytowany 24 marca 2015 r. o 21:12
|
|
Wolę azjatycką kuchnię - chociaż jest mniej wystrzałowa niż arabska, a Turcy są ..ok.
|
|
To nie jest powód żeby zaraz szufladkować ludzi i ich niszczyć.Nikt nie twierdzi. że jest. |
|
Ja po kebabach mam zgagę, wolę na polski obiad iść. A jak bułka to w jednej pizzerii na ul.Zielonej.
|
|
Ja również lubię kebaby. Sympatycznych ludzi, jak pan Ahmed - również. Ale zupełnie nie rozumiem jego wątpliwości, wyrażonych w nagłówku artykułu. Może warto panu Ahmedowi podlinkować sąsiedni artykuł na DW o tym, jak do Lublina wracają ciała dwóch zastrzelonych w zamachu Lublinian... To nie jest powód żeby zaraz szufladkować ludzi i ich niszczyć. Jaki związek z zamachem w Tunezji ma Pan Ahmed? Raczej żaden, po prostu człowiek zarabia pieniądze sprzedając fast food. No cóż dużo jest cebulaków, którzy ulegają temu co niosą media i sami nie myślą wyrabiając sobie światopogląd na różnych nieprawdziwych informacjach...Dokładnie, Breivik był Chrześcijaninem i co z tego wynika. Jakim trzeba być ograniczonym człowiekem, żeby łączyć w ten sposób fakty... |
|
Dokładnie, Breivik był Chrześcijaninem i co z tego wynika. Jakim trzeba być ograniczonym człowiekem, żeby łączyć w ten sposób fakty...Państwo najwyraźniej nie potraficie czytać tego co jest napisane, wstawiając pomiędzy napisane słowa własne interpretacje. Tak można dyskutować tydzień i nic z tego nie wyniknie. W moim poście nie było żadnej oceny. Pisałem o związku przyczynowo-skutkowym, o prostej relacji akcja-reakcja. Wszelkie społeczne zachowania o podłożu rasistowskim mogą mieć wiele źródeł, a jednym z nich jest zwykła głupota, a np. ocena moralna jest oczywista chyba dla wszystkich. Pan Ahmed sprawia wrażenie jakby żył w całkowitym oderwaniu od dzisiejszego świata. |
|
Nie przyznajcie się ,że jecie kebaby. Oni rąk nie myją - fuj
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|