I tak te drzewa nie zastąpią tych starych drzew, które masowo wycina się ostatnio w Lublinie. Teraz sadzi się jakieś rachityczne sadzonki, które nigdy nie urosną w duże drzewa bo są tak kształtowane, dodatkowo nie dba się o nie i stoją potem takie suche badyle jak na ulicy Kołłątaja. To jest tylko po to, żeby na papierze się zgadzało, że w zamian wyciętych posadzili nowe.
|
|
Coś późno obudzili się z tymi drzewami bo tylko patrzeć jak ziemię skuje mróz i nic nie będzie z sadzenia. Cała polityka wycinania i sadzenia kuleje od paru lat, a to wszytko przez brak fachowców w Lublinie i w Urzędzie Miejskim
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|