Lotnisko Lublin: Czartery do Burgas i Dubrovnika z Rainbow Tours

Wizz i Ryanair polecą na 99%,a te czartery to gówno

Zostaliśmy poinformowani gdzie leży Burgas i Dubrownik.Jak do tej pory ktoś nie wiedział, mimo ukończonej szkoły podstawowej, to chyba tam na wczasy nie poleci.

Super! Jestem zainteresoway Chorwacją

w piąteczek do bułgarii <3

Można wszędzie polecieć,ale czy polecimy? Czy nasze społeczeństwo będzie miało za co latać?Póki co Lubli n i region jest typowym producentem bezrobotnych.Jako takiego bezrobocia /no w granicach 10%/ wśród upartyjnionych/PSL,PO,PIS/!Pozostali to ponad 50%,więc Burgas sobie pokażą na mapie!.Piszecie o lecie 2013 roku,a co z wylotami w tym roku???Przecież miejscowe VIP-y wykupiły bilety np.do Oslo! I co cisza???

Josef napisał:

Można wszędzie polecieć,ale czy polecimy? Czy nasze społeczeństwo będzie miało za co latać?Póki co Lubli n i region jest typowym producentem bezrobotnych.Jako takiego bezrobocia /no w granicach 10%/ wśród upartyjnionych/PSL,PO,PIS/!Pozostali to ponad 50%,więc Burgas sobie pokażą na mapie!.Piszecie o lecie 2013 roku,a co z wylotami w tym roku???Przecież miejscowe VIP-y wykupiły bilety np.do Oslo! I co cisza???

Przestań narzekać tylko weź się do roboty to i Ciebie kiedyś będzie stać żeby polecieć takim czarterem z Lublina do Burgas. A jak się postaraszto i do Sharm el Sheikh też dasz rade.

Byłem w tym roku i w poprzednim własnym samochodem w Dubrovniku i nigdy nie zamieniłbym tej podróży na samolot. Podejrzewam, że koszt transportu będzie podobny. Podróż autem ma same plusy: super widoki, porządna chorwacka autostrada, zwiedzanie miast i miejscowości po drodze. Po południu wyjeżdzasz, następnego dnia rano jesteś na miejscu i można bez problemu samemu tą trasę przejechać bez zmiany kierowcy :-)

lublinianin napisał:

Byłem w tym roku i w poprzednim własnym samochodem w Dubrovniku i nigdy nie zamieniłbym tej podróży na samolot. Podejrzewam, że koszt transportu będzie podobny. Podróż autem ma same plusy: super widoki, porządna chorwacka autostrada, zwiedzanie miast i miejscowości po drodze. Po południu wyjeżdzasz, następnego dnia rano jesteś na miejscu i można bez problemu samemu tą trasę przejechać bez zmiany kierowcy :-)

No właśnie, cała Europa się z tego i nas śmieje. Dla mnie samochód to max 2 godz. jazdy.

Driver napisał:

No właśnie, cała Europa się z tego i nas śmieje. Dla mnie samochód to max 2 godz. jazdy.

Nie sądze:) Proponuje pojechać lub polecieć np. do Francji. Wszystkie parkingi przy turystycznych miejscach oblężone są przez samochody na zagranicznych rejestracjach - głównie holenderskich, duńskich, niemieckich i hiszpańskich. I piszę w tym przypadku o samochodach osobowych - nie o "camperach". Jechać samochodem to nie wstyd - tylko życia szkoda na kilkunastogodzinną jazdę. Później trzeba to odespać, co daje kolejne godziny "w plecy".

borys napisał:

Nie sądze:) Proponuje pojechać lub polecieć np. do Francji. Wszystkie parkingi przy turystycznych miejscach oblężone są przez samochody na zagranicznych rejestracjach - głównie holenderskich, duńskich, niemieckich i hiszpańskich. I piszę w tym przypadku o samochodach osobowych - nie o "camperach". Jechać samochodem to nie wstyd - tylko życia szkoda na kilkunastogodzinną jazdę. Później trzeba to odespać, co daje kolejne godziny "w plecy".

A ja proponuje oglądnąć np.jeden z programów Polandi jest tam o tym mowa. I nie mówcie o autostradach itp. Jechałem nimi raz do Włoch i takiego koszmaru już nigdy nie powtórzę. A kolega który tak ceni podróż samochodem niech raz spróbuje polecieć z lokalnego lotniska to na pewno zmniejszy mu się chęć tłuczenia po kilkanaście godzin nawet autostradą.

lublinianin napisał:

Byłem w tym roku i w poprzednim własnym samochodem w Dubrovniku i nigdy nie zamieniłbym tej podróży na samolot. Podejrzewam, że koszt transportu będzie podobny. Podróż autem ma same plusy: super widoki, porządna chorwacka autostrada, zwiedzanie miast i miejscowości po drodze. Po południu wyjeżdzasz, następnego dnia rano jesteś na miejscu i można bez problemu samemu tą trasę przejechać bez zmiany kierowcy :-)

twoja bajeczka brzmi jak bajka niektórych ludzi jak to w Warszawie dojeżdżają do pracy 20 minut czy jest korek czy nie, a mieszkają w Piasecznie:). Stary nie wiem kiedy ty masz czas na zwiedzanie tych miejscowości, zjedzenie posiłku, jakiś odpoczynek? Normalnie jakiś superman jesteś drogowy. To ile ty musisz grzać jak przejeżdżasz te trasę od popołudnia do rana, rozumiem że to zwiedzanie miejscowości po drodze to w środku nocy? Nic mi się nie zgadza w tej twojej bajeczce. Parę lat temu jak jeszcze latały skyeuropy do Dubrovnika z KRA to za 500 zł można było polecieć w dwie osoby i wrócić (czas lotu 2,5h). Gdyby teraz była taka okazja to też bym poleciał. Jazda samochodem to 3-4 dni wyjęte z życiorysu i w dodatku niebezpieczne, szczególnie jak się prowadzi tyle kilometrów w nocy samochód.

ere napisał:

twoja bajeczka brzmi jak bajka niektórych ludzi jak to w Warszawie dojeżdżają do pracy 20 minut czy jest korek czy nie, a mieszkają w Piasecznie:). Stary nie wiem kiedy ty masz czas na zwiedzanie tych miejscowości, zjedzenie posiłku, jakiś odpoczynek? Normalnie jakiś superman jesteś drogowy. To ile ty musisz grzać jak przejeżdżasz te trasę od popołudnia do rana, rozumiem że to zwiedzanie miejscowości po drodze to w środku nocy? Nic mi się nie zgadza w tej twojej bajeczce. Parę lat temu jak jeszcze latały skyeuropy do Dubrovnika z KRA to za 500 zł można było polecieć w dwie osoby i wrócić (czas lotu 2,5h). Gdyby teraz była taka okazja to też bym poleciał. Jazda samochodem to 3-4 dni wyjęte z życiorysu i w dodatku niebezpieczne, szczególnie jak się prowadzi tyle kilometrów w nocy samochód.

No to będziesz miał okazję, do czerwca do września 1/ tydzień Eurolot będzie latał z Lublina do Dubrownika (info na 99% od ludzi z firmy, dokładne info. po nowym roku)

JAK LUBLIN MA SIE ROZWIJAĆ SKORO WYPOWIADAJĄ SIĘ TYLKO PRYMITYWNI MALKONTENCI. W KOŃCU COŚ W TYM MIEŚCIE DRGNĘŁO, MAMY DUŻO NOWYCH DRÓG, LOTNISKO KTÓRE MOŻE TYLKO POMÓC W ROZWOJU I SPORO INNYCH INWESTYCJI , WIĘC CIESZMY SIĘ ŻE COŚ SIĘ ROBI, A NIE TYLKO DENNA KRYTYKA WSZYSTKIEGO I WSZYSTKICH PRZEZ "MIERNOTY-SPECJALISTÓW OD WSZYSTKIEGO"

driver napisał:

A ja proponuje oglądnąć np.jeden z programów Polandi jest tam o tym mowa. I nie mówcie o autostradach itp. Jechałem nimi raz do Włoch i takiego koszmaru już nigdy nie powtórzę. A kolega który tak ceni podróż samochodem niech raz spróbuje polecieć z lokalnego lotniska to na pewno zmniejszy mu się chęć tłuczenia po kilkanaście godzin nawet autostradą.

Program - programem, a życie - życiem. Piszę jedynie co widziałem na własne oczy a nie w jakimś tam programie. W Polsce chętnych do przemieszczania się samolotem nie brakuje. Jeśli ktoś zamierza dotrzeć do celu i cały urlop spędzić na plaży przy swoim hotelu to zgodzę się, że samolotem najlepiej. Natomiast jeżeli ktoś preferuje czynny wypoczynek i lubi przyokazji coś zwiedzić, to na wynajęcie samochodu na np. 2 tygodnie trzeba wydać fortunę .

lublinianin napisał:

Byłem w tym roku i w poprzednim własnym samochodem w Dubrovniku i nigdy nie zamieniłbym tej podróży na samolot. Podejrzewam, że koszt transportu będzie podobny. Podróż autem ma same plusy: super widoki, porządna chorwacka autostrada, zwiedzanie miast i miejscowości po drodze. Po południu wyjeżdzasz, następnego dnia rano jesteś na miejscu i można bez problemu samemu tą trasę przejechać bez zmiany kierowcy :-)

A gdzie ty te widoki w nocy podziwiałeś?? Skoro wyjeżdzasz popołudniu to podziwiałeś widoki w Polsce, przez całą noc jechałeś, rano w Dubrovniku już pewnie nie myslałeś o widokach tylko o tym aby jak najszybciej położyć się lulu. Pozdrawiam

DRZEWIECKI napisał:

JAK LUBLIN MA SIE ROZWIJAĆ SKORO WYPOWIADAJĄ SIĘ TYLKO PRYMITYWNI MALKONTENCI. W KOŃCU COŚ W TYM MIEŚCIE DRGNĘŁO, MAMY DUŻO NOWYCH DRÓG, LOTNISKO KTÓRE MOŻE TYLKO POMÓC W ROZWOJU I SPORO INNYCH INWESTYCJI , WIĘC CIESZMY SIĘ ŻE COŚ SIĘ ROBI, A NIE TYLKO DENNA KRYTYKA WSZYSTKIEGO I WSZYSTKICH PRZEZ "MIERNOTY-SPECJALISTÓW OD WSZYSTKIEGO"

Nie przesadzaj. W 70% toczy się tutaj dyskusja czy lepiej samolotem czy samochodem. Nikt tutaj nie wypowiada się negatywnie na temat samego lotniska. Popieram tą inwestycję w 100% i zamierzam często z niego korzystać relax!

ere napisał:

twoja bajeczka brzmi jak bajka niektórych ludzi jak to w Warszawie dojeżdżają do pracy 20 minut czy jest korek czy nie, a mieszkają w Piasecznie:). Stary nie wiem kiedy ty masz czas na zwiedzanie tych miejscowości, zjedzenie posiłku, jakiś odpoczynek? Normalnie jakiś superman jesteś drogowy. To ile ty musisz grzać jak przejeżdżasz te trasę od popołudnia do rana, rozumiem że to zwiedzanie miejscowości po drodze to w środku nocy? Nic mi się nie zgadza w tej twojej bajeczce. Parę lat temu jak jeszcze latały skyeuropy do Dubrovnika z KRA to za 500 zł można było polecieć w dwie osoby i wrócić (czas lotu 2,5h). Gdyby teraz była taka okazja to też bym poleciał. Jazda samochodem to 3-4 dni wyjęte z życiorysu i w dodatku niebezpieczne, szczególnie jak się prowadzi tyle kilometrów w nocy samochód.

12:30 wyjeżdżam z Lublina 17:00 Barwinek - odpoczynek 19:00 Granica Węgier 21:30 Budapeszt 23:30 Granica Chorwacji 06:30 Split 09:30 Dubrovnik Ja akurat lubię jazdę w nocy i da się to przejechać bez problemu w miarę przepisowo w tym czasie bez zwiedzania. Jeśli dorzucisz dłuższe przerwy i zwiedzanie miejscowości po drodze to czas się wiadomo wydłuża - co jest dobre w drodze powrotnej.

lublinianin napisał:

12:30 wyjeżdżam z Lublina 17:00 Barwinek - odpoczynek 19:00 Granica Węgier 21:30 Budapeszt 23:30 Granica Chorwacji 06:30 Split 09:30 Dubrovnik Ja akurat lubię jazdę w nocy i da się to przejechać bez problemu w miarę przepisowo w tym czasie bez zwiedzania. Jeśli dorzucisz dłuższe przerwy i zwiedzanie miejscowości po drodze to czas się wiadomo wydłuża - co jest dobre w drodze powrotnej.

slowacja w 2 godziny z odpoczynkiem chyba helikopterem bo tam co chwile 40/50 km/h wegry 1,5 godziny ? to ile ty cisniesz mam nadzieje ze w lipcu loty do bulgarii beda za normalna cene w tym roku chcialem poleciec to wyszlo 1200 od osoby rownież za 3 letnie dziecko

Nareszcie jakaś dobra wiadomość,mam nadzieję skorzystać z usług Rainbow Tours już w przyszłym sezonie,oby tylko liczba chętnych dopisała i nie było jak w przypadku Itaki.Dla mnie to naprawdę super wiadomość