Kapelan jest najważniejszy. Bo kto, jak nie on, powie żołnierzom "Gott mit Uns"!
|
|
a w LWP byli politrucy?
|
|
Pan ksiądz to w jakiej szkole oficerskiej był ?
|
|
Kiedyś cyrk był w Parku Ludowym albo na Rusałce. Co te jełpoki sobie myślą, że wojsko to zabawa albo gra na PC. ŻAŁOSNE. Ilu jest z Lublina - chciałbym wiedzieć bo za to płacę. Ilu bezrobotnych siniaków? Co na to Polskie Wojsko stacjonujące w Lublinie i w naszym województwie. Jak to możliwe , że chory człowiek robi sobie żarty z Arni Wojska Polskiego.
|
|
nie ma to jak kapelan, najważniejsza osobą ........... "celibat. opowieści o miłości i pożądaniu" marcina wójcika: księża opowiadają o swoich pragnieniach, związkach i samotności ..... ***wyborcza.pl/ksiazki/7,154165,22323307,celibat-opowiesci-o-milosci-i-pozadaniu-marcina-wojcika.html .....
|
|
Dziadek walczył z Ruskimi w 1939 r i dostał order za obronę POLSKI w 1939 roku . Potem siedział na ZAMKU. Niemcy ,
a potem Ruskie ( czytaj Polskie NKWD ) trzymało go na Zamku w Lublinie. Polewany zimną wodą za szwawbów
potem za wyzwolicieli . ( leżał pod trupami i się z pod nich wydostał). Dożył 97 lat bez władzy w nogach i pod opieką rodziny. Co o tym wie jakiś PREZES z PIS czy KOD czy inna hołota , która jak dostanie kopa w dupę to już wielki gwałt.
|
|
Największą siła rażenia wojsk terytorialnych są kapelani!
|
|
Co taki kapelan pułkownik robi w wojsk i ile za to bierze kasy?
|
|
bez kapelana ni chu chu
|
|
STUDIUM 3-MIESIĘCZNE [justify]Kształcenie i szkolenie w ramach 3-miesięcznego Studium oficerskiego przeznaczone jest dla absolwentów cywilnych uczelni wyższych i podoficerów zawodowych kwalifikowanych przez Departament Kadr oraz posiadających dyplom ukończenia studiów drugiego stopnia. Oferta dla absolwentów cywilnych uczelni wyższych skierowana dla zainteresowanych szkoleniem w korpusie osobowym medycznym i grupie osobowej duchowieństwa. Limit miejsc dla danego korpusu osobowego/grupy osobowej określony jest corocznie w decyzji Ministra Obrony Narodowej w sprawie naboru na szkolenie wojskowe kandydatów na oficerów na dany rok kalendarzowy.[/justify] [justify]Przed rozpoczęciem zasadniczego kształcenia oficerskiego podchorąży/słuchacz odbywa 6-tygodniowe szkolenie podstawowe w AWL zakończone uroczystą przysięgą wojskową. Kształcenie oficerskie pozwala osiągnąć podchorążemu (słuchaczowi) niezbędne w dalszej pracy oficera pożądane efekty kształcenia i szkolenia w zakresie wiedzy, umiejętności i kompetencji społecznych. Kandydat na oficera po zakończeniu całego procesu kształcenia w AWL przystępuje do egzaminu na oficera uprawniającego go do promocji na pierwszy stopień oficerski.[/justify] [justify]W ostatnim etapie szkolenia podchorąży (słuchacz) ma obowiązek uczestniczyć w miesięcznej praktyce specjalistycznej w wytypowanych jednostkach/instytucjach wojskowych – dla korpusu osobowego medycznego realizowane jest szkolenie wojskowo-medyczne w Wojskowym Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi.[/justify] [justify]Podchorążowie (słuchacze) korzystają z nieodpłatnego zakwaterowania i wyżywienia na terenie AWL (centrum szkolenia). Zakwaterowani są w mieszkalnych budynkach koszarowych i żywieni w ramach zbiorowego żywienia.[/justify] [justify]W trakcie szkolenia oficerskiego podchorążowie (słuchacze) mogą za zgodą dowódców korzystać z przepustek stałych (w ciągu tygodnia) i przepustek jednorazowych (weekendowych).[/justify] [justify]Już od momentu wcielenia podchorążowie otrzymują za swoją służbę comiesięczne uposażenie zasadnicze żołnierzy pełniących służbę kandydacką według obowiązujących należności finansowych.[/justify] |
|
To był cytat z witryny WWW Akademii Wojsk Lądowych. W skrócie - przyszli kapelani kończą ten sam kurs, co przyszli lekarze wojskowi. Kiedyś to się nazywało "kursem oficerskim dla stanowisk szczególnych" i obejmowało też wojskowych sędziów i prokuratorów.
Prawdę powiedziawszy, w historii z kapelanem ciekawe jest coś innego. To, że kapelanem Brygady zostaje proboszcz garnizonu lubelskiego, to w sumie rzecz "automatyczna". Natomiast zdanie
Biskup polowy Józef Guzdek zwrócił się do wszystkich biskupów z prośbą o wyznaczeniu kapelanów, którzy podejmą posługę duszpasterską w każdym batalionie WOTsugeruje IMHO, że każdy batalion WOT otrzyma kapelanów spoza grona obecnych kapelanów Ordynariatu Polowego. Bo gdyby chodziło o tych już pełniących służbę, Bp Polowy nie musiałby się zwracać do biskupów cywilnych, w końcu kapelani Ordynariatu już są jego podwładnymi. Zapewne, biorąc pod uwagę specyfikę WOT, kapelani ci byliby kimś w rodzaju dawnych kapelanów pomocniczych, tzn. zatrudnionych zasadniczo w duszpasterstwie cywilnym, a posługę dla wojska (WOT) sprawujących dodatkowo jako pracownicy cywilni wojska na etacie pełnym lub cząstkowym. Ale to jest oczywiście tylko mój domysł. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|