Powiem tylko jedno . Zajebiscie !
|
|
Nie pamiętam kiedy ostatnio na BMC zginął pieszy. Pewnie się to zmieni jeżeli pojawi się "równy asfalt".
|
|
Też to miałem napisać. Daję przykład, np. ul. Podleśna tuż za Lublinem.
1. Była od wielu lat wiejska dziurawa gruntowa droga. Samochody jeździły po niej 30km/h, ale korzystali z niej również piesi, rowerzyści, bo ruch był powolny, spokojny.
2. W tamtym roku drogę utwardzili - pojawił się równy asfalt.
3. Samochody, które wcześniej jeździły 30km/h teraz jeżdżą tędy 120km/h.
4. Kierowcy z tyłkiem przyklejonym do fotela się oczywiście cieszą, ale co z pozostałymi.
|
|
Po przeczytaniu poprzednich komentarzy opadły mi ręce, najlepiej nic nie remontować, i nie budować, a później narzekać, że mamy złe drogi, proponuję w ogóle zdelegalizować ruch uliczny, a dla pewności, że przepisy nie będą łamane wszystkie jezdnie zaorać, wtedy na pewno nie będzie żadnych wypadków. Może pora zrozumieć że w rażącej większości przypadków z udziałem pieszych wina leży po obydwu stronach, kierowcy przekraczają prędkość a piesi nie zawsze ale bardzo często zachowują się jak święte krowy nie rozumiejąc, że nie da się zatrzymać samochodu w miejscu. Nie raz byłem świadkiem jak ludzie przechodzą przez ulice w ogóle się nie rozglądając, a już nagminne jest wypychanie wózka z dzieckiem na pasy nawet nie rozglądając się czy coś jedzie.
|
|
Zastanawia mnie kto mądry zamkną jeden pas na tym odcinku. Było ładnie szeroko, a teraz wygląda bynajmniej dziwnie nawet tragicznie.
|
|
super wiadomość!
|
|
1. Tak samo jak nie daje się pistoletu idiocie, tak samo nie można dać idiocie samochodu + równa droga. Dużo lepsze jest idiota w samochodzie + dziurawa droga.
2. Za 3/4 potrąceń na przejściach winni są kierowcy.
3. Dlaczego piszesz o pieszych jako o świętych krowach. Jest zupełnie odwrotnie: większość pieszych czeka pokornie jak barany, aż stworzy się sytuacja do bezpiecznego przejścia. A powinno być zupełnie odwrotnie: to samochód może przejechać przez przejście, tylko wtedy gdy piesi nie przechodzą.
4. To kierowca ma jechać z taką prędkością, żeby umożliwić pieszym przejście, jeżeli sobie tego zażyczą. To nie kierowca decyduje o tym kiedy można przejść. Pierwszeństwo jest określone. To, że pieszym coś tam się zabrania nie zmienia obowiązku tego, że pieszego trzeba przepuścić.
|
|
Co to za durne tłumaczenie, że nie da się samochodu wyhamować przed przejściem. Idąc takim rozumowaniem, można powiedzieć,że: na czerwonym też można przejechać, bo się nie wyhamowało. Albo niech pociągi stają przed przejazdami kolejowymi, bo może jakiś kierowca nie wyhamuje.
|
|
Nie zginął, bo po ostatnim wypadku pojawiły się tam barierki
|
|
Tamten wypadek był na Armii Krajowej i dotyczył nieprawidłowego przechodzenia pieszego. Pieszy przechodził w niedozwolonym miejscu i zginał z własnej winy. Ja obawiam się o pieszych przechodzących prawidłowo po przejściach dla pieszych. Mieszka tu dużo osób starszych, jest też dużo szkół. Czyli ludzi o obniżonej sprawności i niewykształconej jeszcze prawidłowej koordynacji/percepcji. Obawiam się, że gdy prędkość pojazdów wzrośnie to kierowcy nie zapewnią warunków do bezpiecznego przejściach pieszym (szczególnie dzieciom i osobom starszym).
|
|
Racja. Ta ulica (BMC) rozdziela dwa spokojne osiedla mieszkalne: Krasińskiego i Sienkiewicza. Nie może tu powstać autostrada, która działa na pieszych jak mur. Ludzie staną się zamknięci przez tę drogę jak w getcie. Zamiast uspokajać ruch w mieście, żeby ludziom żyło się przyjemniej, bezpieczniej, ciszej to buduje się drogę, którą niektórzy wezmą na tor do wyścigów. Szkoda, ze nie można zrobić na BMC przejść wyniesionych - to wyśmienicie poprawia bezpieczeństwo pieszych.
|
|
Nie trzeba daleko szukać przykładów. Wyremontowane dwujezdniowe Nadbystrzycka oraz Diamentowa. Nie chodzi już o samo bezpieczeństwo pieszych, którzy zanim zbliżą się do ulicy to testament spisują. Mało kierowców zginęło na słupach i filarach wiaduktu. Przypominam, że na obu drogach jest ograniczenie do 50km/h.
|
|
Są Kubice, którzy nawet po dziurawce pojadą 120km/h.
|
|
Weź słownik do ręki i dopiero potem pisz... Może Cię nie ZAMKNĄ za błędne używanie słowa BYNAJMNIEJ.
|
|
to są chyba jakieś jaja, bohaterów niby dziurawa? hahaha odcinek kunickiego od kosciola w abramowicach do zemborzyckiej to najbardziej dziurawa i pofałdowana droga z dwoma pasami w jedna strone w Lublinie. ktokolwiek z południa przyjezdza do LBN to widzi jakby chyba do rosji wjezdzal a nie do polskiego miasta.
|
|
zgadzam się Kunickiego to jedna wielka dziura
|
|
Czy można prosić o wykonawców i kontrolujących, po których studzienki nie będą się zapadać? Czy to niemożliwe w tym mieście?
|
|
Ja pitolę. Te dwa zdania na pewno są po polsku??? |
|
Dwupasmowa droga stanowiąca dojazd do obwodnicy nie jest drogą ani bezpieczną dla jednośladów ani dla nich przeznaczoną, niezależnie od tego czy jest dziurawa czy nie.
|
|
Widoczny częściowo na fotografii parking(!) zorganizowany kosztem prawego pasa po (pseudo)modernizacji wyżej położonego skrzyżowania z Al.Kraśnicką to kuriozum na skalę ogólnopolską (a może nawet europejską). W dodatku parkujący zazwyczaj skośnie do osi jezdni parafianie po zakończonej mszy w pobliskim kościele gromadnie wyjeżdżają tyłem(!) na ruchliwą arterię przelotową w warunkach znacznie ograniczonej widoczności. Mam nadzieję, że przy okazji modernizacji problem ten zostanie PRAWIDŁOWO rozwiązany.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|