Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin: Nowy lokal w klimacie PRL-u. Zajrzeliśmy do środka

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 12 marca 2017 r. o 18:04 Powrót do artykułu
podłoga wina być z desek drewnianych a nie z paneli
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brakuje blaszanych misek na zupe, poobijanych fajansowych talerzy, i poprzytwierdzanych do blatu stolu za pomoca lancuszkow aluminiowych nozy i widelcow!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak tęskno wam do czasów PRL-u? Ciekawe, kto kupi odrestaurowany mebel z tych najpodlejszych lat. Ja mam meblościankę z połyskiem, niezużytą, z czasów wczesnego Gierka, plus 2 fotele. Oddam za darmo. Nazwa Heban to sklep meblowy, który był kiedyś znakiem firmowym. Teraz, wykorzystując ten znak / dla Lublinian znaczący/, robi się jadłodajnię i hotelik. Pewnie będą tu wpadać na śniadanko i lunch sfory urzędasów z UM, których stać na taki wyszynk. Moja noga tam nie postanie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CO JAK CO NASI POKRACZNA SEKTO ALE W PRL PRZECIĘTNEGO OBYWATELA TJ POLAKA BYŁO STAĆ KILKA RAZY W M-CU SKORZYSTAĆ Z USŁUG GASTRONOMI. A W TYM NASIM JUDOLANDZIE STAĆ TO MOŻE ALE ZA KREDYTEM NA REMONT LOKALU. I TAKA JEST RÓŻNICA NA PLUS PRL.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nowy właściciel, czyli spółka Movimento, to pani Chrzanowska-Dyduch. Należy zapytać, kim są rodzice owej pani, skąd wzięła pieniądze na biznes. Nie bójmy się zadawać takich pytań. Rodowód tych fortun jest bardzo ciekawy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
" CO JAK CO NASI POKRACZNA SEKTO ALE W PRL PRZECIĘTNEGO OBYWATELA TJ POLAKA BYŁO STAĆ KILKA RAZY W M-CU SKORZYSTAĆ Z USŁUG GASTRONOMI. A W TYM NASIM JUDOLANDZIE STAĆ TO MOŻE ALE ZA KREDYTEM NA REMONT LOKALU. I TAKA JEST RÓŻNICA NA PLUS PRL." Ty mniej chlaj, a będzie cię stać na gastronomię!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@Weteran Rzecz jasna, że ten lokal to lipa! Lipa, która chce zarabiać forsę na sentymentach! Mam nadzieję, że ludzie nie dadzą się nabrać na ten postsowiecki blichtr. Tych, którzy chcą porządnie i smacznie zjeść, zapraszam do garmażerki na Daszyńskiego - tak smacznie gotują, że z innych osiedli do nas jadą po żarcie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Czterogwiazdkowy" hotel i "gastrobar" w stylu PRL-owskim mieszczący się na parterze tego ekskluzywnego hotelu ? To ile w tym barze będzie kosztowała herbata albo "lorneta z meduzą" ? :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No to komuszki z UM będą miały gdzie chodzić. Poczują się jak za starych dobrych czasów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ponawiam pytanie - jak Pani Joanna Chrzanowska-Dyduch, ktorej spółka Movimento kupiła ten lokal, doszła do takich pieniędzy, że stać ją było na ten zakup? Jak tak młoda osoba doszła do takiej forsy?! Pani Joanno-skąd Pani wzięła miliony na tę inwestycję?? Rodzice pomogli? Jeśli tak-kim są Pani Rodzice?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za PRL byl tam sklep meblowy, tylko mebli z reguly tam nie bylo.... Pamietem w koncu lat 70-tych chcialem kupic wersalke, przychodzilem z 10 razy, nie ma i nie bedzie, ewentualnie na przydzialy lub dla mlodych malzenstw. Tak bylo w okresi ,kiedy przemysl byl w Polskich rekach, wszystkiego produkowalismy duzo i kazdy mial prace{za 20-30$ miesiecznie}
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Tak tęskno wam do czasów PRL-u? Ciekawe, kto kupi odrestaurowany mebel z tych najpodlejszych lat. Ja mam meblościankę z połyskiem, niezużytą, z czasów wczesnego Gierka, plus 2 fotele. Oddam za darmo. Nazwa Heban to sklep meblowy, który był kiedyś znakiem firmowym. Teraz, wykorzystując ten znak / dla Lublinian znaczący/, robi się jadłodajnię i hotelik. Pewnie będą tu wpadać na śniadanko i lunch sfory urzędasów z UM, których stać na taki wyszynk. Moja noga tam nie postanie!
a ja mam stare meble i je wolę, bo one mają już 40 lat i są jak nowe niż te piękne obecnie robione z papieru w chinach, gdzie jak się je dotknie to się rozlatują
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Emeryt napisał:
Za PRL byl tam sklep meblowy, tylko mebli z reguly tam nie bylo.... Pamietem w koncu lat 70-tych chcialem kupic wersalke, przychodzilem z 10 razy, nie ma i nie bedzie, ewentualnie na przydzialy lub dla mlodych malzenstw. Tak bylo w okresi ,kiedy przemysl byl w Polskich rekach, wszystkiego produkowalismy duzo i kazdy mial prace{za 20-30$ miesiecznie}
bo jesteś  gówniara i wtedy nie było mebli, żywności itp. bo specjalne ci przy korycie razem z bolkiem chcieli doprowadzić do strajku po to aby przejąć majątek narodowy, bo ja wcześniej przed tym rozróbami normalnie kupowałam meble, zywność itp.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A Babcia to nie ze "SLUZB"- przypadkiem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właściciel chyba nie ma pojęcia od której godziny się pracuje w urzędach, szkołach, na budowach itp. O 7.30 to już wszyscy muszą być na stanowiskach. O lunchu, nawet szybkim, można zapomnieć, bo w naszej rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak przerwa na lunch, jest co najwyżej 15-minutowa przerwa na śniadanie o 10.00. A wieczorne posiadówki ze znajomymi przy tych olbrzymich oknach? No, sorry...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Każdy lokal tak reklamujecie w formie artykułów? Zaraz zaczniecie przypadkiem zaglądać do bieronek i lidlów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Te kolumny przy barze to jakieś nieporozumienie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wystroj nic specjalnego, jak w wielu chatach w calej polsce, nie lubie nawiazan do PRL, nie wiem, czy mieszkancom Lublina podoba sie taki PRL,  kolumny sa straszne, ale to taki element do zabudowy, teraz modny minimalizm
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...