jakie by było zużycie słomy - dobowe? tygodniowe? kilkadziesiąt ton? chyba za mało. zatem kilkaset... bo słoma spala się błyskawicznie, ma dosyć kiepską wydajność energetyczną liczoną na kilogram (na tonę). Żeby zawsze jeszcze przyjeżdżała dokładnie wysuszona... a wilgotna przy spalaniu nieźle kopci - chemiĄ. sucha też. podpal sobie jeden z drugim na działce ściętą trawę i postój chwile przy ognisku, powdychaj ożywczy smrodek - to się przekonasz. a tu ma być nie paręnaście kilogramów, tylko setki ton... filtry? no, podobno, ale te wszystkiego nie zatrzymają, pył, popiół owszem, w jakiejś części, ale gazowych produktów spalania - nie. owszem, płuczki - ale co z toksyczną wodą z płuczek? i jakie koszta? i o ile będą pracować stale i bez przerw. a jak z tym w polsce jest, doskonale wiedzą mieszkający w okolicach elektrociepłowni (obu)... słoma to ładunek objĘtoŚciowy... no i policzcie sobie, ile to samochodów by musiało dzieŃ w dzieŃ ją dostarczać. dużych samochodów, z naprawdę dużymi pakami, bo biorąc pod uwagę gęstość sieci kolejowej w polsce, a już na wschodzie kraju - transport kolejowy (jedyny sensowny przy takich ilościach) nie wchodzi w grę. kto będzie się bawił w zwożenie z dużego obszaru setek km2 i przeładowywanie gdzieś na bocznicach do wagonów, skoro tych bocznic znikoma ilość... mało macie samochodów w mieście? nie dość, że spaliny z następnego komina elektrowni, to jeszcze dodatkowo spaliny z samochodów wam się marzą? nie dość, że narzekacie na zniszczone drogi, to jeszcze chcecie dodatkowego ciężkiego transportu w mieście?
istnieje coś takiego, jak biogazowe - dlaczego nie tędy droga? bo najprościej - spalić... polecam stronę (***aqicn.org/city/poland/lublin/lublin-ul.obywatelska/pl/), popatrzcie, prześledźcie przez kilka choćby dni, jakie mamy "czyste" powietrze w lublinie, praktycznie każdego dnia (i porównajcie z np. niemcami, można na tej stronie "przesunąć" mapę myszką) - a my to wdychamy, nasze dzieci to wdychają - i chorują. taka jest prawda... Żeby jeszcze jakaś zielona strefa ochronna wokoło tej elektrowni, pewne oddalenie od miasta - a tu niemalże w środku miasta? otoczona osiedlami mieszkaniowymi? oprzytomnijcie! Że w skandynawii maja i palą? ejże, czy na pewno? a może właśnie się wycofują z tego - i dlatego firma inwestuje w polsce, gdzie normy są sporo mniej rygorystyczne, a w dodatku nader kiepsko egzekwowane? ciekawostką jest to poparcie "dyplomatów"...
|
|
Kmieca i Deszczowa - to jest nieopodal Muzeum Wsi Lubelskiej i Ogrodu Bodanicznego!
Czy ich porąbało!?
|
|
.... i dlatego jedyna sensowna opcja w polskich warunkach to rozwój energetyki jądrowej....
|
|
Czy te kilka tysięcy podpisujacych ma prace? Co na to te kilka dziesiat lub kilkaset osób które bezpośrednio lub pośrednio dostało by pracę ? Zapytajcie ich
|
|
Zdrowie ludzkie jest najważniesze a do pracy można dojechać kilka kilometrów gdzie można zbudować elektrociepłownię gdzie nie ma zabudiwań. I bez przesady z taką ilością zatrudnionych, pójdziesz tam pracować i zrezygnujesz z ciepłej posadki |
|
Brawo dla Pana Prezydenta i Ratusza za podjęcie tak dobrej decyzji dla mieszkańców Lublina zakazującej budowy spalarni słomy w środku osiedli mieszkaniowych. Powietrze w Lublinie jest już i tak bardzo zanieczyszczone /przekracza wysoko normy/. Nie chcemy następnego truciciela powietrza.
|
|
Niech budują tą elktrownię ale gdzieś na wichurze - przy granicy z Ukrainą!
|
|
Niech u siebie budują, ponoc kolejną. chyba im jednak słomy w całej Skandynawii już brakuje. Módlmy się tylko, by SKO utrzyało rozsądną decyzję urzędników.
|
|
Jest jedno zastrzeżenie ,ale bardzo ważne dla nowej lokalizacji w zachodniej części Lublina.Tej przy ul.Deszczowej .Róża wiatrów dla Lublina przewiduje ich najwięcej z zachodu.Opad z komina też nie jest przy nim samym tylko dalej a więc praktycznie byłby w Lublinie.
Taka inwestycja powinna powstać poza terenem miejskim np.w Niedźwiadzie tam gdzie było planowane lotnisko.
Energię elektryczną można i przesyła się liniami wysokiego napięcia na duże odległości więc w czym problem i dlaczego śmieciarz i truciciel w mieście?
|
|
O jakim ty piszesz smrodku, o jakim spalaniu słomy?. Pojęcia nie masz jak wyglada spalanie słomy w piecach tego typu. Tu technika poszła do przodu jak i w innych dziedzinach, porównaj samochód osobowy z 1980 r i 2016. Sam wyciagnij wnioski. A słomę kochany do spalania to się nie suszy tylko zrasza wodą gdyż sucha mogłaby zrobic "wielkie boom". A ponadto woda a właściwie gazy z których się składa w wyniku rozkładu w wysokiehj temperaturze podsycają palenie.Także fizyka i chemia też się kłania.
|
|
Mieszkańcy, czyli kilku zazwyczaj kilku starych, stetryczłych dziadów krórym uda sie zebrać kilkaset podpisów dewotek, protestuja zawsze i przeciwko kazdej inwestycji w Lublinie. Potem inni narzekaja ze trudno o inwestora, pracę lub remonty finansowane z kasy miasta!
|
|
Smarkaczu jeden, obrażasz kompetentnych ludzi którzy udowodnili szkodliwość tej inwestycji. Zaooznaj się lepiej dokładnie z ich opinami i nie kompromituj się. Łatwo krytykować anonimowo a oni protestowali z otwartą twarzą i chwała im za to
|
|
Ufajcie Norwegom...zobaczycie jak na tym wyjdziecie.
|
|
Ta... jeszcze jeden komin w mieście, a poza tym Norwegowie nienawidzą ludzi z Polski wschodniej. To racja.
|
|
Na czym polegają ich kompetencje, jakie mają wykształcenie i doświadczenie, żeby się wypowiadać w tej sprawie i najlepsze na koniec jak można protestować bez otwartej twarzy ? |
|
Taaaa nienawidza i wbiajaja w ich kukiełki voodoo igły :) tak spędzają całe dnie w szarej i zimnej Norwegii. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|