W Archiwum Państwowym w Lublinie jest wystawa zdjęć Hartwiga na ten temat, razem z opisami wyciągniętymi z zachowanych w archiwum dzienników i pamiętników naocznych światków. Szkoda, że tutaj o tym nie wspomniano, bo jak dla mnie warto poświęcić nawet te 30 minut, żeby je zobaczyć, chociażby po drodze wybierając się gdzieś "na miasto".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz