Nikt ludziom nie kazal sie budowac w przemyslowej czesci miasta. Ale w burakowie tak juz jest.
|
|
Skoro tobie to nie przeszkadza - zamień się z kimś tam mieszkającym... co, nie? A dlaczego? Innym może śmierdzieć toksycznymi oparami, chwili spokoju i ciszy mieć nie muszą - byle by NIE TY? Ja tych ludzi P O P I E R A M, bo już czas najwyższy, aby nasi przedsiębiorcy (także i administracja państwowa) nauczyli się, że nie oni, ich interes i zyski są najważniejsze - że MUSZĄ także przestrzegać przepisy środowiskowe. Jeżeli im się to nie podoba - won z interesem! Bo właśnie takie postępowanie, lekceważenie wszystkich dookoła - jest PRAWDZIWYM BURACTWEM... bo można pogodzić przemysł z osiedlami, trzeba TYLKO CHCIEĆ. Jeżeli, bywa - nie można - to należy przemysł od osiedli odizolować!!! Ale, jeżeli chce się mieć zyski bez inwestowania - takie konflikty będą narastały, ludzie - I BARDZO DOBRZE ŻE TAK JEST - zaczynają nareszcie się bronić... przed takimi, jak ty. Tak nawiasem - tam ludzie mieszkali jeszcze przed powstaniem strefy przemysłowej... |
|
Wytwórnia asfaltu - no to nam się trzecia w Polsce narodziła po Lotosie i Orlenie. Fiu fiu Jak się zaczyna o czymś publicznie pisać to trzeba najpierw troszku poczytać o tym o czym się pisze ...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|