Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Mała Amelka z Lublina ma raka. Potrzeba miliona zł

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 10 września 2016 r. o 19:33 Powrót do artykułu
Ja zupełnie nie rozumiem, dlaczego ludzie mają zrzucać się na jedno dziecko i tylko jednemu pomagać. To jest jakiś chory altruizm. Dziesiątki tysięcy dzieci żyją w rozbitych rodzinach, często głodne, biedne, z różnymi chorobamii bez perspektyw i im się nie pomaga, a robi się ckliwe akcje z zbiórką miliona złotych w tle aby zasilać jakąś klinikę w niemczech lub w stanach i próbowac ratować 1 dziecko. Chore i niegodziwe. Wspólczuję rodzicom, sama jestem matką, ale to przesada.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie chcesz nie pomagaj i nie rób wykładu ze swojej filozofii życia. Mam nadzieję, że tobie nikt nigdy nie pomoże jak będziesz w potrzebie. Niegodziwe to są twoje słowa. W ogóle dlaczego zabierasz głos w tej sprawie skoro nie dałaś złamanego 1zł a pewnie 500+ pobierasz...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Masakra, ludzie są jednak podli, normalnie wstyd!!!!! Jaki z ciebie rodzic, współczuje Twoim dzieciom!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystkie dzieci teraz maja tego siatkowczaka, to juz jakas plaga
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A to wszystko ludzka zawiść i zazdrość, żenada!!!!!!!!! Amelko, mlaleńka jesteśmy z Tobą, wspieramy i pomagamy. Przytulamy do serca!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodzice Amelki na pewno oddaliby Ci te wszystkie zebrane pieniądze, żeby tylko dziecko było zdrowe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Ja zupełnie nie rozumiem, dlaczego ludzie mają zrzucać się na jedno dziecko i tylko jednemu pomagać. To jest jakiś chory altruizm. Dziesiątki tysięcy dzieci żyją w rozbitych rodzinach, często głodne, biedne, z różnymi chorobamii bez perspektyw i im się nie pomaga, a robi się ckliwe akcje z zbiórką miliona złotych w tle aby zasilać jakąś klinikę w niemczech lub w stanach i próbowac ratować 1 dziecko. Chore i niegodziwe. Wspólczuję rodzicom, sama jestem matką, ale to przesada." Ty głupia szmato! Sam mam małe dziecko, na szczescie zdrowe, ale w przeciwienstwie do ciebie ty tępa dzido, mam uczucia i temu malenstwu przesle kilka zlotych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Ja zupełnie nie rozumiem, dlaczego ludzie mają zrzucać się na jedno dziecko i tylko jednemu pomagać. To jest jakiś chory altruizm. Dziesiątki tysięcy dzieci żyją w rozbitych rodzinach, często głodne, biedne, z różnymi chorobamii bez perspektyw i im się nie pomaga, a robi się ckliwe akcje z zbiórką miliona złotych w tle aby zasilać jakąś klinikę w niemczech lub w stanach i próbowac ratować 1 dziecko. Chore i niegodziwe. Wspólczuję rodzicom, sama jestem matką, ale to przesada.
10/10 Brutalna prawda ale prawda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dziewczynka choruje na to samo, zebrano więcej pieniędzy niż było potrzeba.... ***rycerzeiksiezniczki.pl/kids/bianka/?lang=pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Malutka, przelew zrobiony. Życzę dużo zdrówka!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zrzucam się na tego, na kogo mam ochotę. Nie chcesz, kad, nie rób tego, to nie jest obowiązek. Moje pieniądze przelewam na cel, który ja wybieram. Ty wspieraj dzieci żyjące "w rozbitych rodzinach, często głodne, biedne, z różnymi chorobamii bez perspektyw" - to Twój wybór. Nie mam nic przeciwko niemu, nie krytykuj mnie, proszę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no cóż mamy dobrą zmianę, jak pis nie da to nfz obieca...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja pierdziele, Kad - dla tych rodziców to jest dziecko jedno na milion, to ono jest najważniejsze i najbardziej potrzebujące - to całkowicie zrozumiałe! Każdy normalny rodzic myśli w ten sposób. Poza tym, zgłosili się o pomoc, więc proste, Ci co chcą pomagają, Ci co nie chcą i szukają dziury w całym po prostu tego nie robią. Po co ta cała filozofia, uargumentowana jakimś zawistnym bełkotem. Dla swojego dziecka nie stanęłabyś na głowie, żeby ratować jego życie/zdrowie? Siedziałabyś pokornie i czekała co los przyniesie? Odpowiedz sobie na te pytania, a później się wypowiadaj.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zamiast pisac glupoty wyslijcie choc zlotowke!!! Niech 500 tys. osob wysle po dwa zlote nikt tego nie odczuje ba nawet 20 zl nie odczuje ale niech bedzie te 2 zl i operacja w pelni oplacona.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Współczuje rodzicom, ale niestety dla mnie każdy grosz sie liczy i nie moge przelac. Dla mnie 20 zl to fortuna. Przykro mi bardzo. Niech się wykarzą bogatsi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
CIEKAWY JESTEM ILE DLA RATOWANIA DAŁA "COŚ TAM , COŚ TAM " POSŁANKA KRUK - LEPIEJ DAĆ NA WÓDĘ NIŻ DLA OCHRONY ŻYCIA - KOŚCIÓŁKOWE BYDŁO
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
".... Nie zastanawiali się długo, tylko zaczęli szukać lekarza. Jednak wszędzie słyszeli to samo – brak terminów, najbliższa wizyta na NFZ może się odbyć dopiero w przyszłym roku..." no własnie pieprzone pisowce, pracuję 38lat ani emerytury, a jak będzie to jałmużna, ani dostać sie do lekarza, bo duże kolejki i jeszcze zbierają na leczenie chorych, a za darmo, tj. za leżenie i rozmnażanie się jak króliki dają 500 zł od zrobienia jednej sztuki dziecka. Zgroa. Myśmy pracowali na chleb dla swoich dzieci, pomoc tylko i wyłacznie nalezy się chorym. Czy ci pisowcy to już całkiem postradali zmysły, za seks płacić a za pracę jałmużna. Mój mąz jak stracił prace po przepracowaniu 36 lat mając w tym  przepracowane 15 lat w warunkach szczegolnycvh dostawał przez kilka lat 600 zł zanim udało mu się znależć prace, bo to było wtedy jak największe było bezrobocie, gdzie mieliśmy na utrzymaniu jeszcze 17 letnie dziecko, bo robiliśmy go nie w wieku 18 lat tylko po trzydzieście. I za te 600 zł musiałam syna i męża utrzymywać i nikt nam nawet grosza nie dał za darmo, sadziliśmy na wydzierżawionym za darmo od znajomych polu truskawki  po to aby nie zdechnąc z głodu. TAKŻE POMOC DLA CHORYCH A MŁODYCH ZDROWYCH PAŁY I DO ROBOTY JAK ZAŁOŻYLI RODZINĘ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
CIEKAWY JESTEM ILE DLA RATOWANIA DAŁA "COŚ TAM , COŚ TAM " POSŁANKA KRUK - LEPIEJ DAĆ NA WÓDĘ NIŻ DLA OCHRONY ŻYCIA  - KOŚCIÓŁKOWE BYDŁO
Co ma piernik do wiatraka ? Idąc twoim tokiem rozumowania to powinieneś o to zapytać 460 posłów + 100 senatorów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Amerykanie tacy bracia ale nie ma umow z ich osrodkami żeby leczyć jakies rzadsze przypadki, tylko antek kupuje od nich za miliardy zabawki do szarzy, a życie to nie wojna.. a w takiej sytuacji zamiast jojczyc ze przychodnia nie czeka na pacjentów to można pojsc za 80 zl już prywatnie z dzieckiem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Ja zupełnie nie rozumiem, dlaczego ludzie mają zrzucać się na jedno dziecko i tylko jednemu pomagać. To jest jakiś chory altruizm. Dziesiątki tysięcy dzieci żyją w rozbitych rodzinach, często głodne, biedne, z różnymi chorobamii bez perspektyw i im się nie pomaga, a robi się ckliwe akcje z zbiórką miliona złotych w tle aby zasilać jakąś klinikę w niemczech lub w stanach i próbowac ratować 1 dziecko. Chore i niegodziwe. Wspólczuję rodzicom, sama jestem matką, ale to przesada. To idz i włóż katabasom na tacę a nie pierdziel tu głupot, nikt ci pomagać nie kaze a zasilą klinikę w USA bo katolicki NFZ a tym chory świetojeb kraju ma do zaoferowania usunięcia oka dziewczynce i nic poza tym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...