Uważam że dotychczasowi użytkownicy tacy jak LKK czy YCPL są "docelowymi" użytkownikami tych terenów i powinni mieć zagwarantowane na rozsądnych warunkach miejsce w nowej przystani. Oczywiście jeśli ktoś buduje przystań to musi mieć prawo do komercyjnego wykorzystania części obiektu. Jednak Miasto ma obowiązek zadbać o to, aby cześć komercyjna nie zamazała funkcji ogólnospołecznej dla której te tereny zostały przeznaczone. Uważam że dobrym przykładem są baseny na Wrotkowie: po pierwsze ceny na część płatną są bardzo przystępne, po drugie uporządkowano część niepłatną z dostępem do małych brodzików. Złym przykładem jest historia "Zęzy" w Sztynorcie, każdy kto był tam parę lat temu i ostatnio wie o czym piszę. Pozdrawiam
|
|
ale ja proponuje zobaczyc kto jest partnerem LCZ na stronie http://www.lcz.lublin.pl//page/show/22 a pozniej gadanie jakis farmazonow. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|