Matka podejrzanego o rozbój zapowiada głodówkę

NAJLEPIEJ ROZKŁAD NASZEJ OJCZYZNY WIDAĆ PO NIEWYDOLNYM APARACIE SPRAWIEDLIWOŚCI ,U NICH JAK WSZĘDZIE JAK W BYLE JAKIM URZĘDZIE ABY PENSJE BRAĆ

Jak zwykle wszyscy winni, oprócz synka...

NAJPIERW TO POWINNI WSADZAC DO ARESZTU TYCH WSZYSTKICH SEDZIOW,PROKURATOROW ,ADWOKATOW , ABY ZOBACZYLI JAK TAM JEST TO MOZE MNIEJ OSOB ZA BLACHE PRZESTEPSTWA WSADZALIBY DO ARESZTOW.MOZE CHCA COS UKRYC W TEJ SPRAWIE ,MOZE PRZEBIEG ZDAZEN BYL CALKIEM INNY I DLATEGO TRZYMAJA CHLOPAKA W ARESZCIE ,ZEBY NIE WYSZLA NA JAW PRAWDA.

W sprawie, w której jako świadek uczestniczy prokurator, prokuratura powinna dołożyć wszelkich starań, by sprawa miała jak najbardziej obiektywny przebieg, po to, by nikt nie nabrał podejrzeń, że "coś jest załatwiane przez znajomości i kontakty". W tym celu, poza zeznaniami świadków i poszkodowanych, prokurator powinna ze wszech miar postarać się o zebranie dowodów potwierdzających lub podważających zeznania poszkodowanych. Oznacza to, że prokurator powinna zabezpieczy nagrania z monitoringu na Starym Mieście. Dziwi mnie zatem brak działania prokuratury w kierunku zabezpieczenia bądź odzyskania tych nagrań. Co więcej, dziwi mnie, że to właśnie matka podejrzanego i obrona naciska na udostępnienie nagrań z monitoringu. Kwestia ta staje się jeszcze dziwniejsza, w świetle faktu, na który zwróciła uwagę matka podejrzanego. Mianowicie, prokuratura, dysponując jedynymi dowodami w postaci zeznań członków i sympatyków klubu Rotary, aresztuje kolegę podejrzanego dopiero wówczas, gdy ten zgłasza się na świadka. Można odnieść wrażenie, że celem tego rodzaju działania jest próba pozbawienia podejrzanego możliwości obrony, poprzez uniemożliwienie mu powołania na świadka osoby, której słowa świadczyłyby przeciwko słowom poszkodowanych (a wiadomo jak w takich sytuacjach rozstrzyga sąd). Cała ta sprawa wydaje się zatem co najmniej dziwna, by nie użyć mocniejszych słów. Nieodparcie nasuwa się myśl, że w tej sprawie, działanie prokuratury budzi wiele wątpliwości (pominę w tym miejscu określenie, jakie padło pod adresem matki podejrzanego w prokuraturze: " Co to coś tu robi?"). Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego ...?

6u7 napisał:

Jak zwykle wszyscy winni, oprócz synka...

Gogola tekst się przypomina:" w naszym mieście jedyny porządny człowiek to Prokurator, ale mówiąc między nami to też świnia". To nie jest Polski tylko PZPR -wski wymiar sprawiedliwości. Wychodzą błędy zaniechania w stosunku do tej instytucji na początku t.zw. transformacji ustrojowej. Ustrój się zmienił tylko wymiar sprawiedliowości pozostał ten sam. Gdzie sens gdzie logika. Poprawni politycznie mają już odpowiedż:"oszołom brużdzi". Jakoś Niemcy rozpieprzyli w drobiazgi NRD-wski ordnug i są przed Polsą kilka wiorstw do przodu.

Zdziwiony napisał:

W sprawie, w której jako świadek uczestniczy prokurator, prokuratura powinna dołożyć wszelkich starań, by sprawa miała jak najbardziej obiektywny przebieg, po to, by nikt nie nabrał podejrzeń, że "coś jest załatwiane przez znajomości i kontakty". W tym celu, poza zeznaniami świadków i poszkodowanych, prokurator powinna ze wszech miar postarać się o zebranie dowodów potwierdzających lub podważających zeznania poszkodowanych. Oznacza to, że prokurator powinna zabezpieczy nagrania z monitoringu na Starym Mieście. Dziwi mnie zatem brak działania prokuratury w kierunku zabezpieczenia bądź odzyskania tych nagrań. Co więcej, dziwi mnie, że to właśnie matka podejrzanego i obrona naciska na udostępnienie nagrań z monitoringu. Kwestia ta staje się jeszcze dziwniejsza, w świetle faktu, na który zwróciła uwagę matka podejrzanego. Mianowicie, prokuratura, dysponując jedynymi dowodami w postaci zeznań członków i sympatyków klubu Rotary, aresztuje kolegę podejrzanego dopiero wówczas, gdy ten zgłasza się na świadka. Można odnieść wrażenie, że celem tego rodzaju działania jest próba pozbawienia podejrzanego możliwości obrony, poprzez uniemożliwienie mu powołania na świadka osoby, której słowa świadczyłyby przeciwko słowom poszkodowanych (a wiadomo jak w takich sytuacjach rozstrzyga sąd). Cała ta sprawa wydaje się zatem co najmniej dziwna, by nie użyć mocniejszych słów. Nieodparcie nasuwa się myśl, że w tej sprawie, działanie prokuratury budzi wiele wątpliwości (pominę w tym miejscu określenie, jakie padło pod adresem matki podejrzanego w prokuraturze: " Co to coś tu robi?"). Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego ...?

Jak chcesz człowieku znależć sprawiedliwość to nie w Lublinie i Prokuraturze Lublin Północ. Nie odpowiadają w terminie ustawowym na pisma. Zbywają byle czym. Jest tyle młodych ludzi po studiach prawniczych a stare repy rzundzą w sądach, prokuraturach. Jak Pan Płemieł gaworił: "włacajcie do kłaju, czekamy na Was". Nie lepiej czekać na Godota niż na pozory normalności w tym kołchozie.

niech bydle dalej siedzi, a ty stara gloduj sobie skoro bandyte wychowalas, niewinnych ludzi na starym miescie zaczepia

6u7 napisał:

Jak zwykle wszyscy winni, oprócz synka...

Sprawa podobna do tego Krakowskiego incytentu z Rumunem Królikiem. Tam też zamieszany był w sprawę viceminister sprawiedliwości i tak dołowali gościa, że się zagłodził na śmierć. I to za rzekomą kradzież portfela. Czyli dla "nasiego" wymiaru sprawiedlliwości portfel jest więcej wart niż życie człowieka. Co tacy ludzie dobrze opłacani z naszych podatków robią we władzach krajowych ( krzyczą wszędzie gdzie się da - sąd to władza ).

To jest nie na miejscu, sprawę w którą zamieszany jest lubelski prokurator prowadzi lubelska prokuratura, rozumiem że ta pani nie ma takiej siły przebicia jak Olewnik. Syna na pewno nie wypuszczą do rozprawy i wyrok tęż będzie większy niż już odsiedział bo inaczej musieli by mu zapłacić odszkodowanie. Prokuratura robi wszystko aby pokazać niemieckiemu znajomemu prokuratora jak jest skuteczna i nie ważne czy syn tej pani był w to zamieszany i jak bardzo sie angażował już padło na niego wskazanie i zostanie uznany za największego agresora. To nie jest jakiś kibol czy inny element który się śmieje z sądu więc na nim to zrobi wrażenie. Zawsze tołatwiej skazac takiego niż rzeczywistyych przestępców bo oni mogą się zrewanżować prokuratorowi a ich nie obowiązuje immunitet.

cristiano napisał:

niech bydle dalej siedzi, a ty stara gloduj sobie skoro bandyte wychowalas, niewinnych ludzi na starym miescie zaczepia

Chyba komuś nerwy puszczają. Ciekaw jestem jak zareaguje matka podejrzanego, jak zobaczy jak nazywa się jej syna. A nawiasem mówiąc, nie życzę Ci żebyś dostał się w szpony tych niewinnych ludzi

TAMBYLEC napisał:

To jest nie na miejscu, sprawę w którą zamieszany jest lubelski prokurator prowadzi lubelska prokuratura, rozumiem że ta pani nie ma takiej siły przebicia jak Olewnik. Syna na pewno nie wypuszczą do rozprawy i wyrok tęż będzie większy niż już odsiedział bo inaczej musieli by mu zapłacić odszkodowanie. Prokuratura robi wszystko aby pokazać niemieckiemu znajomemu prokuratora jak jest skuteczna i nie ważne czy syn tej pani był w to zamieszany i jak bardzo sie angażował już padło na niego wskazanie i zostanie uznany za największego agresora. To nie jest jakiś kibol czy inny element który się śmieje z sądu więc na nim to zrobi wrażenie. Zawsze tołatwiej skazac takiego niż rzeczywistyych przestępców bo oni mogą się zrewanżować prokuratorowi a ich nie obowiązuje immunitet.

Paru cwaniaków z podlubelskich wiosek zrobili nam kołchoz i nie ma na nich mocnych. Dlatego nie chcą młodych dopuścić na stołki.

ZK napisał:

Chyba komuś nerwy puszczają. Ciekaw jestem jak zareaguje matka podejrzanego, jak zobaczy jak nazywa się jej syna. A nawiasem mówiąc, nie życzę Ci żebyś dostał się w szpony tych niewinnych ludzi

Najlepiej jak się Kogoś oskarża za rozbój. Wtedy nie ma przeproś - kilka lat za kratkami i można mówić :kto tu mocny. Za bójkę i to ze skutkiem śmiertelnym niektórzy dostali 2 lata. Ale za rozbój komuś przypisany kara jest większa.

Tutaj pewnie prokuratorek zawinil a znalezli kozla ofiarnego, ilu jest sedziow i prokuratorow co maja plecy bo tatus bo mamusia. Malo to tych tych niby co sa w wymiarze sprawiedliwosci okazuje sie ze zadaja sie z gangami przestepczymi powiazani sa z mafia? Najlepiej kogos udupic Chamstwo a mamie tego chlopca zycze duzo wyrwaLOSCI Sadze ze to wszystko sie wyjasni a Ci co tak matacza niech poniosa wine wczesniej czy pozniej wszystko sie okaze

do paki z bydlakiem, co niewinnych ludzi zaczepia. gdybys sie uczyl to tez zostalbys prokuratorem i chodzil po restauracjach, a skoro matula w ciebie nie inwestowala to nie jest wina spoleczenstwa

sdsdqqsq napisał:

do paki z bydlakiem, co niewinnych ludzi zaczepia. gdybys sie uczyl to tez zostalbys prokuratorem i chodzil po restauracjach, a skoro matula w ciebie nie inwestowala to nie jest wina spoleczenstwa

Sam jesteś bydlakiem, jeśli wypisujesz takie rzeczy o ludziach, których nie znasz. Zastanów się trolu zanim znów coś podobnego napiszesz i kogoś obrazisz. Burak i tyle. szkoda słów.

A gdzie wczesniejsze komentarze. AGORA jak zwykle chroni szpagatowe towarzystwo z wymiarku sprawiedliwości.

To szpagatowe towarzystwo jest rzeczywiscie chronione, wiemy dokladnie w jakich towarzystwach bbracaja sie - z gangsterami i bandziorami. jak ktos nadepnie im na odcisk to znajda sposob aby pozbyc sie niewygodnej osoby. NAJWYGODNIEJ WSADZIC DO ARESZTU I MIEC TO W du*** SZCZEGOLNIE W SPRAWIE GDZIE ZAMIESZANY JEST ORGAN WLADZY -- KOLESIOW POLICJANTOW I PROKTOROW HA HA CWANIACZKI. ALE WYJDZIE WAM TO NIEDLUGO niedouczone szpagaty