Wyrko i łazienka .Więcej przecież nie potrzeba.Będą się tylko zmieniać te co na wyrku.
|
|
Pomysł bardzo ciekawy. Z chęcią zainteresuej się nim blizej :)
|
|
Gdzieś przeczytałem,że nie ma jako takiej definicji słowa apartament.Ale są pewne czynniki,które powodują,że część mieszkań czy pokoi można tak nazwać.Jednym z nich jest powierzchnia,która wynosi minimum 70m. kwadratowych.
Coś opisanego powyżej to najzwyklejsze dziuple.I używanie przy tym mikro,mini itp.aby lepiej brzmiała nazwa nibyapartamentów jest zwykłym krętactwem.
|
|
idea może niezła ale cena za metr wychodzi ok 7500 po drugie słowo apartament to zdecydowanie nie pasuje, jakiś rodzaj lokum owszem
|
|
12 mk ma moja łazienka! Nazwanie czegoś takiego mikroapartamentem to hańba!
Juź lepiej ziemianki wybudujcie-bedzie taniej!
|
|
to nie są mieszkania tylko lokale usługowe! "deweloper" robi sobie kpiny z czytających, a dziennikarze nawet nie sprawdzili. Najlepiej zadzwonić do Wydziału Architektury UM Lublin
|
|
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie stanowi:
" § 94. 2. W mieszkaniu co najmniej jeden pokój powinien mieć powierzchnię nie mniejszą niż 16 m2."
Hm ... Znaczy się budują z wadą prawną.
|
|
Deweloperzy obchodzą ten przepis budując kawalerki gdzie pokój połączony jest z kuchnią... na powierzchni minimum 16 mkw. Do tego dochodzi malutki przedpokój i malutka łazienka (razem z WC) i suma sumarum całe lokum ma około 20 mkw. |
|
Co to jest.
|
|
No super, MIKRO-CIUPY za jakieś koszmarne pieniądze ... wiadomo nowoczesność jak w NYC, no ale na szybki numerek w sam raz się nadaje :)))
|
|
Teraz to mikropartamenty, kiedyś to się kawalerki lub klitki zwały. Mają małą działkę i kombinują jak to ludzi w butelkę nabić.
|
|
deweloper zapewne buduje to jak w innych miastach czyli jako lokale usługowe z funkcja mieszkalna w budynku zakwaterowania zbiorowego np hostel czy hotel . Różnica jest taka ze nie ma wymogów minimalnych co do metraży i jest VAT 23% z możliwością zwrotu jak kupujesz na wynajem.
|
|
hahahah! a gdybyście wy kupowali mieszkanie pod wynajem to pewnie studenciakom marmury i 150 mkw? idea słuszna. nazewnictwo beznadziejne. a pomysł i nazwę ściągnęli z innych miast. i nawet jeśli będziemy głośno krzyczec to prawda jest taka,ze wszędzie kawalereki się sprzedają. a 19 mkw to tez żadna nowość- ot tyle co na Lsmie
|
|
Gomółka może być dumny te jego ślepe kuchnie to pikuś przy tych apartamentach
|
|
PO rządach POkrak czyli Korniszona w kraju i Łysonia w Lublinie poznaliśmy prawdziwą wartość PRL. Szkoda, ŻE jARUZELE NIE POZWOLILI NAM NA WYJAZDY ZA GRANICĘ ue. i MUSIELIŚMY SIEDZIE JAK PSY W BUDACH.
|
|
|
|
Mikro i apartament to chyba jakieś nieporozumienie. A wystarczyłoby napisać " małe i drogie mieszkania "
|
|
Apratament to mieszkanie najczęściej bez kuchni o funkcji mieszkalnej ale ale nie stałego zamieszkania. Apartamenty posiadali(ją) możni, aby nie musieć spać w hotelu - mieli je w tych miastach gdzie często przebywali lub były modne (np. jeden z byłych ministrów sportu ma(miał) apartament w (NY) USA). Dlatego często nie były duże. itd.. Władza Ludowa w PRL rozdała apartamenty obywatelom. Większe apartamenty posiadały nie jedno a kilka pomieszczeń np. dla kamerdynera itp....
Tak więc, developer całkowicie prawidłowo nazywa oferowane lokale usługowo-hotelowe apartamentami.
Błędnie wam się wydaje, że muszą to być duże mieszkania w funkcji mieszkalno-bytowej.
Te lokale usługowe, mają zaletę jeśli chodzi o wynajm, nie są mieszkaniami więc nie obowiązuje je ustawa lokatorska. Czyli można na bruk - nawet jak zapłaci, można podnosić czynsz z dnia na dzień, można brać czynsz za secundy, minuty, godziny, dni itp... wolna amerykanka.
|
|
strasznie masywny ten kloc, prawie bez okien - niby "oszczędność" ciepła a ciemno w domu i trzeba cały czas świecić, ale mundre
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|