Problem mieszkaniowy został rozwiązany. Mieszkań więcej niż chętnych.
|
|
"Okazuje się, że miniony rok nie był najlepszy dla deweloperów.
Oddali oni do użytku o 61 proc. więcej mieszkań niż rok wcześniej.
Wzrosła także liczba wydanych pozwoleń na budowę mieszkań deweloperskich – aż o 11 proc."
... faktycznie, coś z nimi krucho. ;)
|
|
Problem mieszkaniowy został rozwiązany. Mieszkań więcej niż chętnych.Wreszcie mamy kompetentnych fachowców. |
|
A póżniej nabywcy takich mieszkań w spółdzielniach czy też wspólnotach mieszkaniowych-które i tak nigdy nie będą w stu procentach ich i z których spółdzielnia czy też wspólnota mieszkaniowa może ich eksmitować np.za opóżnienia czynszowe czy też składkowe płacą ogromne czynsze czy też składki na tak zwany zarząd wspólnoty mieszkaniowej.
Ja również poszukiwałem mieszkania w Lublinie i po przeanalizowaniu cen mieszkań,ich stanów prawnych i kosztów utrzymania nabyłem bezczynszowy udział w odnowionej nieruchomości w centrum miasta gdzie zakup 90 metrowego mieszkania , praktycznie po drobnych poprawkach do wprowadzenia się, wraz z przynależnym garażem wyniósł mnie mniej niż zakup 60-70 m2 w spółdzielni czy też wspólnocie mieszkaniowej gdzie oprócz zapłaty za metraż mieszkania musiałbym dopłacić również za garaż.
|
|
Słuchajcie znalazłam tutaj przed chwilą fajną stronkę która wyszukuje aktualne położenie danej osoby, wystarczy podać jej nr telefonu. Dokładnie nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale super sprawa szczególnie gdy wybieracie się całą rodziną gdzieś na wycieczkę :) Sprawdzaliście? http://fw.pl/lokalizMega :D Dzięki wielkie :) |
|
A póżniej nabywcy takich mieszkań w spółdzielniach czy też wspólnotach mieszkaniowych-które i tak nigdy nie będą w stu procentach ich i z których spółdzielnia czy też wspólnota mieszkaniowa może ich eksmitować np.za opóżnienia czynszowe czy też składkowe płacą ogromne czynsze czy też składki na tak zwany zarząd wspólnoty mieszkaniowej. Ja również poszukiwałem mieszkania w Lublinie i po przeanalizowaniu cen mieszkań,ich stanów prawnych i kosztów utrzymania nabyłem bezczynszowy udział w odnowionej nieruchomości w centrum miasta gdzie zakup 90 metrowego mieszkania , praktycznie po drobnych poprawkach do wprowadzenia się, wraz z przynależnym garażem wyniósł mnie mniej niż zakup 60-70 m2 w spółdzielni czy też wspólnocie mieszkaniowej gdzie oprócz zapłaty za metraż mieszkania musiałbym dopłacić również za garaż.Gdzies dzwoni, ale nie wiesz gdzie... nie ma skladek na zarzad wspolnoty, tylko na administratora budynku, ktory jest wymagany prawem - choc moze to byc czlonek wspolnoty, pod warunkiem posiadania odpowiednich dokumentow. Te twoje 90 metrowe mieszkanie w centrum miasta tez trzeba bedzie wyremontowac za iles lat, wiec zapewne odkladasz pieniadze na fundusz remontowy (jesli nie, to coz, potem wylozysz 200-300 tysiecy od razu). Prad na klatkach/bramach tez nie bierze sie znikad. Czasem warto tez przystrzyc ogrodek - chyba ze masz ogrodnika w bloku, ktory to zrobi za darmo. Mieszkanie bezczynszowe to super sprawa, ale nie oszukujmy sie, ze sie nic nie placi... po prostu nie nazywa sie to czynsz (jak to ma miejsce w spoldzielniach) tylko jest to comiesieczna oplata za koszty dzialania bloku. Kupujac mieszkanie w bloku chyba zdajesz sobie sprawe, ze bedziesz mieszkal z wieloma osobami i dzialajac na szkode bloku wywolasz oburzenie pozostalych osob. Jesli 90% moze oplacac wszystko, to ty tez mozesz. |
|
6 tys za metr ? wolałbym dom wybudować, zupełnie inny standard życia niż mieszkanie w bloku :P czynszu nie trzeba też płacić a do ogrzewania można użyć pompy ciepła albo gazu
|
|
5 tys za m2 w 30 letnim wierzowcu,ci sprzedając to mają tupet ,myślą że za stare do kapitalnego remontu ktoś im na..s..ra. takich ofert jest multum w Lublinie,chciwcy wystawiają takie ceny i myślą że kupujący to debil.za tą ceną to można kupić w szwecji ,niemczech,a taniej w czechach czy na slowacji w ładniejszych miastach niż ;Lublin.
|
|
5 tys za m2 w 30 letnim wierzowcu, ci sprzedając to mają tupet , myślą że za stare do kapitalnego remontu ktoś im na..s..ra. takich ofert jest multum w Lublinie... masz na myśli LSM. ;) Najdroższa wielka płyta w Lublinie. Ceny wywoławcze to nawet 5,5 tys PLN za 1 metr. Tam często wieżowce mają 40 i 45 lat nawet (późne lata 60-te oraz całe lata 70-te). Oczywiście, takie "apartamenty" powinny kosztować max 3 tys. PLN za 1 metr. A na innych dzielnicach max 2 tys. PLN za 1 metr. ----------------------------- Powoli jednak idzie ku lepszemu. Ludności w Lublinie ubywa, roboty niema lub za psi grosz, rynek pierwotny też robi swoje (masa deweloperki). Za 5 - 7 lat ceny polecą na maksa. |
|
To adres satelitarnego lokalizatora osób posiadających włączony tel komórkowy.
Wejdź na tą stronę: http://lokalizacja-telefonu.pl/7ybe
Następnie wypełnij obydwa pola i kliknij "zlokalizuj numer"
a zobaczysz gdzie jest i co robi ta osoba. (Zdjęcie z satelity może być trochę zamazane.)
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|