Motocyklista walczy o życie, potrzebna krew

motocyklista? Widzę codziennie z okna jak prują prze Jana Pawła... powodzenia

O ile wiem to każdy motocyklista zalicza się do kategori dawców, a nie biorców. To skąd takie ogłoszenie ?

Powodzenia niech wygra tą walkę ehh i jak zwykle komentarze pewnie będą motocyklista to dawca nerek - nie każdy taki jest choć dość często słyszę i widzę na ścigaczach ale ostatnio też widziałem na klasyku i tam grzecznie obok siebie 4 jechało.Pozdrawiam i życzę zdrowia  temu motocykliscie - honorowy dawca krwi z Rydzykolandu.

Mam taką grupę i mam pytanie. Jak doszło do tego wypadku?

Może stąd, że jakbyście wreszcie przestali byc panami drogi (mówię o burakach w osobówkach) to ten chłopak dzisiaj zastanawiałby się gdzie pójść na sobotnią imprezę! Krew zwalewa jak patrzę na wszystkich mądrych wielki super kierowców, którzy jeżdżą po polskich drogach ! Nie macie szacunku do nikogo oprócz waszych 4 kół. To jest naprawdę straszne. Lusterka ? dla 50% z was są kompletnie zbędne. Owszem niektórzy przesadzają z prędkością ale niech pierwszy rzuci kamień ten który jeździ zawsze przepisowo! Nie jestem jednostronny i nie chodzi mi tylko o zachowanie w stosunku do motocyklistów. Od lat jeżdżę ciężarówką robię ponad tysiąc km tygodniowo i dostaje szału na drodze, kiedy wyprzedza mnie pan z dziećmi i  za 500 metrów hamuje do zera bo skręca w lewo ! Nikt nie myśli o tym co się dzieje za jego autem jak ja jadąc 90km na godzinę mam natychmiast zahamować 41 ton ? Jeszcze to wasze chore myślenie, "a zdąrzę odjechać" g.. prawda swoim 1,2  pod maską to ty możesz jedynie zrobić z siebie tarcze celowniczą ! Mam nadzieję, że każdy kto pisze takie głupoty w necie kiedyś będzie na miejscu tego chłopaka lub jego rodziny ! Bo tylko tak da się tym .... coś wytłumaczyć i zamknąć niewyparzone jadaczki.

O ile wiem to każdy motocyklista zalicza się do kategori dawców, a nie biorców. To skąd takie ogłoszenie ?

Dobrze że ty nic nie dajesz , o ile można się domyslić masz swój świat i swoje klocki to zajmij się lepiej tym niż wypowiadaniem się na jaki kolwiek temat

wiesz co, zzastanów się co piszesz... nie życzę Twoim rodzicom czytania tego typu postów pod Twoim adresem, jeśli Tobie by się przydarzyło coś podobnego (samochodem na przykład)... Tak skrajny brak wyobraźni i empatii cechuje z reguły sfrustrowanych ludzi o bardzo niskim poziomie inteligencji, z problemami egzystencjalnymi... szkoda mi Ciebie, ale życzę wszystkiego dobrego. Zmiany podejscia przede wszystkim...

Mam taką grupę i mam pytanie. Jak doszło do tego wypadku?

+1 Prosżę o szczegóły jak do tego doszło..

Czy to nie jest ten wypadek: http://www.lublin112.pl/al-spoldzielczosci-pracy-zderzenie-motocykla-z-autem-osobowym-foto/  

Moze gdyby motocyklisci przestali tak czesto wymuszac pierwszenstwo i przestrzegali zasad ruchu czytaj ograniczenia predkosci to kierowcy rowniez by inaczej reagowali...a bardzo czesto jest tak, ze taki motocyklista pojawia sie znikad w ulamku sekundy a jak wiadomo nie chroni go praktycznie nic wiec w zderzeniu z kupa blachy jakim jest auto osobowe nie ma szans szczegolnie przy wiekszych predkosciach wiec zamiast obiwniac wszystkoch dookola niech kazdy zacznie od siebie bo inaczej nigdy sytuacja sie nie poprawi, wiec nie obwiniaj za kazdy wypadek kierowcy auta. Sam kilka razy mialem sytuacje gdzie nagle pojawia sie motocykl ktory wyjechal z luku czy to nawet na prostej drodze gdzie widocznosc jest bardzo dobra z predkoscia przekraczajaca znacznie dozwolona mialem to szczescie ze i ja i motocyklista zareagowalismy odpowiednio i obylo sie bez strat. I nie oceniam tu ani jednych ani drugich sam czasem widze chamstwo i bezczelnosc aut w stosunku do motocykli i krew mnie zalewa bo zostawienie tego przyslowiowego pol metra wolnego nikogo nie zbawi...ale niestety dziala to w obie strony.

sportowy motor, młody chłopak i wszystko jasne, jeżdżą jak idioci po Lublinie, jeszcze niewidziałem żeby któryś jechał 50km/h, tylko gnają 120 po mieście! to nie pierwszy i nie ostatni wypadek w tym sezonie który ledwie co się zaczął

mam szlifierkě i pojawiam się wszędzie... to chyba takie ich motto.

ZAMIAST TUTAK GADAC I SNUC JAKIES GŁUPOTY IDZCIE ODDAJCIE  KREW, KAZDY JEST MADRY PO SZKODZIE. KOCHAŁ JEZDZIC NA MOTORZE WIEC JEZDZIL, INNI CHODZA NA RYBY INNI NMA BOISKO A ON WSIADAŁ NA MOTOR I JECHAŁ . Z TEGO CO WIEM TO NIE JEGO WINA A KIEROWCY AUTA KTORY WYMOSIŁ PIERSZENSTWO ... WIEC SAMI UWAZACIE JAK JEZDZICIE A POTEM CVZEPIAJCIE SIE INNYCH.

Tylko to Kierowcy wymuszają 1 a nie My(motocyklisci). Przykro mi krew bym oddał ale nie mogę narazie... ale 3mam kciuki stary za ciebie. Lewa

ZAMIAST TUTAK GADAC I SNUC JAKIES GŁUPOTY IDZCIE ODDAJCIE  KREW, KAZDY JEST MADRY PO SZKODZIE. KOCHAŁ JEZDZIC NA MOTORZE WIEC JEZDZIL, INNI CHODZA NA RYBY INNI NMA BOISKO A ON WSIADAŁ NA MOTOR I JECHAŁ . Z TEGO CO WIEM TO NIE JEGO WINA A KIEROWCY AUTA KTORY WYMOSIŁ PIERSZENSTWO ... WIEC SAMI UWAZACIE JAK JEZDZICIE A POTEM CVZEPIAJCIE SIE INNYCH.

Pytanie czy można było tego uniknąć czasami gdy motyocyklista frunie z prędkościami 3 cyfrowymi nie sposób jest dostrzec takiego motocykliste.. kiedyś jeszcze samochody nie musiały mieć włączonych świateł, przez co motocyklista się wyróżniął, bo oni mieć włączone musieli, właśnie z tego powodu aby się wyróżniać, teraz się nie wyróżniają  w ogóle.

Niewazne czy motocyklista, rowerzysta czy pieszy. Wazne ze czlowiek.

takie akcje o krew dla konkretnej osoby są bez sensu.Motocyklista już dawno dostał potrzebną grupę krwi i co najwyżej zachęcają do oddawania.Na szczęscie nie jest tak,że czekają,że się nazbiera .Dodam,że krew można jeszcze bardzo szybko oddać w wojskowej stacji krwiodastwa na al.racławickich

O ile wiem to każdy motocyklista zalicza się do kategori dawców, a nie biorców. To skąd takie ogłoszenie ?

a Ty zaliczasz się do kategorii tych z Abramowic - powodzenia, obyś nigdy nie potrzebował krwi. 

sam wiedział ze jak ma taki motor to i powinien sie liczyc z ryzykiem!!! mądrzy motocyklisci, anioły na drogach!!! poprostu bez zastrzezeń - prawda jest taka ze jak macie przed soba wielka maszyne do utzrymania i trzy liczby na wyświetlaczu to jak wy mozecie bacznie obserwować otoczenie drogi??? szans nie macie! apropo motocyklistów powinni zrobic drogi z kaminia tzw "kocie łby" , skończyła by sie prędkość do 20, 30/km/h

odpier... się od chłopaczyny. znam go po pierwsze wiem jaka sytuacja i dajcie spokój. niemacie ochoty POMOC to walcie się na pysk. bierzcie może to pod uwagę ze każdego z nas może spotkać taka czy inna sytuacja ze będziemy potrzebować krwi !!! Myscie trochę bo niewiecie co i kogo czeka 5 min później...