|
Naprawdę Lublinowi brakuje mieszkań, że każdy cm trzeba zabudować? Plan zagospodarowania przestrzennego to pomieszanie z poplątaniem, czego przykładem jest Lubella i nowe budownictwo mieszkaniowe obok. Przecież tam powinien być obowiązek przeniesienia zakładu do strefy ekonomicznej, a nie zgoda na rozbudowę. W dawnych Zakładach Tytoniowych można zrobić coś na podobieństwo Manufaktury w Łodzi, aby ludzie mieli gdzie odpocząć, co podziwiać, przenocować, itp., a tu rozbudowa elektrociepłowni, rozbudowa Lubelli i zapewne uruchomienie jakiegoś zakładu w dawnych Zakładach Tyt. Dodatkowo należy obowiązkowo browary przenieść z Dywizjonów 303, a nie ustawiać ludziom pod balkonami silosy.
A co z tym wyciem pociągów na przejeździe na Nowym Świecie? Nie obowiązują tu żadne normy? To dobro mieszkańców ma być priorytetem.
|
|
|
No skro Lublin ma mieć w 2050 470 tys. mieszkańców, a nie jak przewidują demografowie 260 to trzeba budować nie ma rady. Samo przyłączenie niespełna 50 tysięcznego Świdnika, Konopnicy i innych podlubelskich wiosek niewiele zmieni.
|
|
|
Przeznaczyć teren na "Mieszkanie +"
|
|
|
Terenów na mieszkanie + podobno nie ma w Lublinie. PO ich nigdy nie znajdzie bo to program PISu. Tak samo nie ma terenów jak nie było 20 mld na 500+ dla dzieci.
Żuk tereny ma ale nie dla polskich rodzin tylko dla kolegów z PO czyt. developerów i może jeszcze dla uchodźców
|
|
|
czy ty naprawde wierzysz że plan zagospodarowania jest po to aby było lepiej i funkcjonalniej??? Plan jest po to żeby urzędnik mógł za łapowkę decydować o twojej własności. Za odpowiednią kwotę nawet oczyszczalnie scieków w litewskim by zrobili a potem skutecznie wcisnęli że to tak musi byc bo to i tamto. Jesem pewien że zostawienie zagospodarowania bez planów dało by większy ła i porządek niż ten pseudo korupcyjny plan |
|
|
Pieniądze ze sprzedażny zostaną przeznaczone na budowę nowej szkoły
|
|
|
Zasada jest prosta: chcącemu nie dzieje się krzywda (po łacinie: volenti non fit iniuria). Jeżeli ktoś nie ma nic przeciwko zakupieniu mieszkania nieopodal torów kolejowych, albo z zakładem przemysłowym sto metrów dalej to nikt go przecież nie zmusza! A jeżeli komuś to nie przeszkadza i godzi się na taką niedogodność, to kto i na jakiej podstawie miałby mu tego zabraniać? Jest pełno mieszkań na sprzedaż na rynku, na starych osiedlach gdzie jest więcej starej zieleni i większe odległości między blokami. Ludzie mogą przecież kupować te mieszkania. A jeżeli nie chcą i wolą kupić przy zakładzie przemysłowym to czyja to sprawa? To są dorośli odpowiadający za swoje decyzje ludzie.
|
|
|
Tam przy kładce na Filaretów można jakiś skwerek z alejkami zrobić , drzewa posadzić po co to zabudowywać.
|
|
|
znowu zuk pozwoli zabetonowac wszystko co sie da, przeciez mozna na to nie pozwolic i poszerzyc Lublin o okoliczne wsie(ktore i tak faktycznie sa czescia miasta) zeby tam powstawały nowe bloki
|
|
|
tutaj pasuje tylko i wylacznie wiezowiec minimum 15 pieter
|
|
|
Tu pasuje fajny apartamentowiec , chyba by się sprzedał , fajny widok i by stał na górce .
|
|
|
A czy lokatorom znajdą takie mieszkania zastępcze jak HGW w Warszawie?
|
|
|
jak ma to niszczeć niech sprzedają
|
|
|
Dewelomiasto deweloprezydenta. Szkoła wont. Niech dojeżdżają a co tam. Kampania się zbliża
|
|
|
Tu pasuje wyłącznie apartamentowiec lub wysoki hotel bo jest to miejsce na górze i przy wewnętrzej S-17, S-12 a więc by ładnie wyglądał i robił wrażenie przy trasie. ładnie wygląda nowy hotel za którym będzie apartamentowiec na wznoszącym wzgórzu przy Kompozytorów Polskich. Ale bloki mieszkalne po co mamy już stawiane sa niedaleko przy Leszczyńskiego i jest wiele innych terenów gdzie można je stawiać
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
