Muszą jeździć naokoło: 2,5 km dodatkowej drogi

Chyba już ich pojeba... dokumentnie. Jeden z dwóch wyjazdów z dużego osiedla, do drugiego przez klepisko jakim jest Pana Balcera ledwo da się przejechać, trzeba wykręcić na wspaniałym rondzie (na którym kostka układana na wiosnę już się zapada), odstać 10 minut aby ,móc skręcić w prawo. A wszytko to przez budowę poje,... wieżowca. Czy ktoś to uzgadniał z mieszkańcami ?? To jest już przegięcie w spieraniu prywatnych inwestorów przez UM tubtin - miasto frustracji !!!!!   Mieszkańcy mają was dość z niedorzecznikiem jakim jest Kieliszek. Po raz kolejny mieszkańcy o niekorzystnych zmianach są informowani po fakcie !!!

A dla bezpieczeństwa na Pana Balcera powstaje wyjazd na zakręcie i na górce, bo prywatny inwestor ma w tym interes...   Niekompetencja i prywata urzędnicza sięga zenitu.

cyt. ,,– Zmiana jest wprowadzana na stałe, tego przejazdu już nie będzie – wyjaśnia Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – Chodzi o poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniu, mieliśmy w tej sprawie wiele interwencji, a budowa sygnalizacji świetlnej nie wchodziła w grę, bo to miejsce jest zbyt blisko ronda koło ZUS. ''   Ja wiem że w ZDiM Lublin nikt nie słyszał o koordynacji świateł i że tam czas urzędników zatrzymał się w latach 50. Jednak teraz przesadziliście państwo władza i zapewniam was że ten przejazd będzie przywrócony, bo 99% mieszkańców podpisze się pod odwołaniem prezydenta i bandy nierobów jaką pan reprezentujesz !!!  

Dziwnie nasza władza skarg na siebie nie słyszy, a tu proszę dla naszego bezpieczeństwa będziemy codziennie stać w korkach i jeździć na około.   Panie kieliszek, dla bezpieczeństwa można było na tym skrzyżowaniu namalować poprawnie pasy, wprowadzić znaki ułatwiające - wskazujące sposób jazdy, zlikwidować lub przesunąć trochę w dół przystanek, zlikwidować przejście dla pieszych.   Zresztą po raz kolejny Pan mijasz się z prawdą - bo jakoś świateł na Krańcowej można było poustawiać co 50m., a tu się nie da.   I co na to straż pożarna i pogotowie - ciekawe czy ktoś to uwzględnił ? Jeżdżenie wokół ronda... Najtańszym kosztem, mając swoich wyborców głęboko w D. co juz niedawno pokazaliście podczas asfaltowania innego odcinka filaratów oraz blokując wyjazd z kolejnego osiedla przy ul. Urmowskiego.

Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie , od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno i dwa metry mułu!!! Polak jest tanim wyrobnikiem UE, a Polska rynkiem zbytu dla towarów drugiej i trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w UE !! LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY Gdybym był okupantem i chciał zniszczyć naród to wyganiałbym młodych ,mądrych ludzi zagranicę za chlebem na emigrację, podnosiłbym podatki i wprowadzałbym nowe, dawał podwyżki i kolejne przywileje resortom siłowym, stawiałbym 500 nowych radarów, wzmacniałbym inwigilację obywateli, likwidowałbym państwowe szkolnictwo i służbę zdrowia oraz ograniczałbym do nich dostęp, oddałbym banki, media i handel obcym i wrogom Polski, wyśmiewałbym ich wartości i religię, skłócałbym młodych ze starszymi ,aby przez odwróconą hipotekę przejąć za bezcen ich mieszkania i domy, zachęcałbym ich kobiety do feminizmu ,prostytucji i aborcji ,aby nie nadawały się na dobre matki i żony, zadłużałbym ich bezpośrednio oraz pośrednio przez państwo i gminy, aby nie mogli się temu sprzeciwiać, likwidowałbym ich przemysł ,a w zamian budowałbym ogromne stadiony na kredyt, aby przynosiły straty, dopuszczałbym do sejmu złodziei i degeneratów, itd. Obejrzyj się wokoło!!!!!! niech każdy prawdziwy Polak wklei to raz pod jakimś artykułem.  

Chyba już ich pojeba... dokumentnie. Jeden z dwóch wyjazdów z dużego osiedla, do drugiego przez klepisko jakim jest Pana Balcera ledwo da się przejechać, trzeba wykręcić na wspaniałym rondzie (na którym kostka układana na wiosnę już się zapada), odstać 10 minut aby ,móc skręcić w prawo. A wszytko to przez budowę poje,... wieżowca. Czy ktoś to uzgadniał z mieszkańcami ?? To jest już przegięcie w spieraniu prywatnych inwestorów przez UM tubtin - miasto frustracji !!!!!   Mieszkańcy mają was dość z niedorzecznikiem jakim jest Kieliszek. Po raz kolejny mieszkańcy o niekorzystnych zmianach są informowani po fakcie !!!

O masz BMC na odcinku dojazdu do Irydiona jest zamknięta od paru ąłdnych miesięcy a od tamtego czasu nie było tam nawet jednego robotnika!!! Tak się szanuje mieszkańców... Wyjazd z os. Krasińskiego jest tylko jedną drogą... Dzięujemy Żuku za wszystkie kileiszki inne niedojdy które dbają tylko rację firm budowlanych. PS. PANOWIE DZIENNIKARZE PROSIMY ZADAĆ OFICJALNE PYTANIE RATUSZOWI: PO CO JEST ZAMKNIĘTY ODCINEK BMC DO IRYDIONA?

hmm, uwazam że dobrze zrobili, bo było tam naprawdę niebezpiecznie. Czy nawrót na rondzie jest aż takim wyzwaniem? , strasznie leniwi Ci nasi kierowcy. Za granicą wiele dróg jest jednokierunkowych i mimo że dojazd do swego mieszkania jest obok głównej ulicy to jedzie się 3,4km by móc dojechać do siebie. Najbardziej "rozbawił" mnie "Antyżuk", który napisał by zlikwidować przejście dla pieszych bo On "wielki" kierowca nie będzie nadrabiał 2km - baran do kwadratu!

hmm, uwazam że dobrze zrobili, bo było tam naprawdę niebezpiecznie. Czy nawrót na rondzie jest aż takim wyzwaniem? , strasznie leniwi Ci nasi kierowcy. Za granicą wiele dróg jest jednokierunkowych i mimo że dojazd do swego mieszkania jest obok głównej ulicy to jedzie się 3,4km by móc dojechać do siebie. Najbardziej "rozbawił" mnie "Antyżuk", który napisał by zlikwidować przejście dla pieszych bo On "wielki" kierowca nie będzie nadrabiał 2km - baran do kwadratu!

 Widzisz wielki mistrzu prostej, skrzyżowane to jest niebezpieczne z powodu przejścia. Większość mistrzów długiej prostej co żyją w Polsce i przy pensji minimalnej wynoszącej 1600zł brutto, płacąc 5,50 zł średnio za litr paliwa, dojeżdżając 3,4 km - widzą taką prostą grzmoci ile wlezie. Większość kolizji jakie miały miejsce w tym punkcie było z pieszymi. I powodowali je mistrzowie prostej - którzy po odstaniu na światłach na rondzie grzmocą ile koni w poniemickich złomach im nie pozdychało. Od doły to samo - przejście słabo widoczne, zaraz po wyjściu z łuku. Ale o czym my piszemy, skory Ty zapewne jak i kieliszek w życiu w tej części miasta nie byliście.

 Widzisz wielki mistrzu prostej, skrzyżowane to jest niebezpieczne z powodu przejścia. Większość mistrzów długiej prostej co żyją w Polsce i przy pensji minimalnej wynoszącej 1600zł brutto, płacąc 5,50 zł średnio za litr paliwa, dojeżdżając 3,4 km - widzą taką prostą grzmoci ile wlezie. Większość kolizji jakie miały miejsce w tym punkcie było z pieszymi. I powodowali je mistrzowie prostej - którzy po odstaniu na światłach na rondzie grzmocą ile koni w poniemickich złomach im nie pozdychało. Od doły to samo - przejście słabo widoczne, zaraz po wyjściu z łuku. Ale o czym my piszemy, skory Ty zapewne jak i kieliszek w życiu w tej części miasta nie byliście.

Mieszkam kolego obok, przejezdzam tą ulicą codziennie. Moim zdaniem przejscie wcale tam nie przeszkadza, przeszkadzają samochody, które przejezdzają przez w/w skrzyzowanie jadąc od Rzeckiego i Pana Balcera blokują nierzadko skrajne lewe pasy, jakby wszyscy jeżdżący respektowali przepis że nie wolno wjezdzac na skrzyżowanie by je blokować to nic bym nie mówił. Z Jutrzenki od zawsze sie wyjezdza na Filaretów skręcając w prawo i nikt nie płacze, że musi zawrócić na rondzie by jechać w kierunku ZUSu

  Jeśli dla kierowców będzie to problemem, wtedy zasłonimy zakaz zawracania w rejonie przystanków   

To tu niebezpiecznie,a tam już nie?Zawracanie stwarza więcej zamieszania.

a kto jest odpowiedzialny za wykop na skrzyżowaniu Lipowa Chopina - od paru tygodni jest tam pozostawiona dziura w jezdni i ani jednego robotnika

Mieszkam kolego obok, przejezdzam tą ulicą codziennie. Moim zdaniem przejscie wcale tam nie przeszkadza, przeszkadzają samochody, które przejezdzają przez w/w skrzyzowanie jadąc od Rzeckiego i Pana Balcera blokują nierzadko skrajne lewe pasy, jakby wszyscy jeżdżący respektowali przepis że nie wolno wjezdzac na skrzyżowanie by je blokować to nic bym nie mówił. Z Jutrzenki od zawsze sie wyjezdza na Filaretów skręcając w prawo i nikt nie płacze, że musi zawrócić na rondzie by jechać w kierunku ZUSu

  No raczej nie mieszkasz obok, a już na czubach. Widzisz, sam mówisz z Jutrzenki do ronda i nawrócić. Nie wiem czy zauważyłeś że do tego samego ronda, aby zawrócić musisz jechać jak wyjdziesz z Pana Balcera ? I podobną drogę musisz pokonać do ronda na Jana Pawła aby skręcić w lewo w Rzeckiego ??

To dobrze że zaczyna się podchodzić do tematu kompleksowo i dbać o bezpieczeństwo .W całym świecie są drogi jednokierunkowe a kierowcy wcale nie muszą jechać naokoło.Mogą jeździć żadziej co wyjdzie im tylko na zdrowie.

No raczej nie mieszkasz obok, a już na czubach. Widzisz, sam mówisz z Jutrzenki do ronda i nawrócić. Nie wiem czy zauważyłeś że do tego samego ronda, aby zawrócić musisz jechać jak wyjdziesz z Pana Balcera ? I podobną drogę musisz pokonać do ronda na Jana Pawła aby skręcić w lewo w Rzeckiego ??

No raczej nie. Pisze przeciez Dziennik ze miejsce do zawracania bedzie ok 130m od wyjazdu z pana balcera

No raczej nie. Pisze przeciez Dziennik ze miejsce do zawracania bedzie ok 130m od wyjazdu z pana balcera

 W miejscu gdzie są kolejne pasy i zatoka przystankowa. Do tego tony barierek (może zniknął po remoncie), miejsce na pewno bezpieczniejsze. I zauważ że nieodrzecznik Kieliszek powiedział cyt. ,,Jeśli dla kierowców będzie to problemem, wtedy zasłonimy zakaz zawracania w rejonie przystanków – zapowiada Kieliszek.'' - czyli dla nich problemu nie ma, jak ludzie zaczną się burzyć to pomyślimy... - z tej wypowiedzi wynika jednoznacznie że nikt o tym wcześniej nie pomyślał, a już jest szukane rozwiązanie awaryjne.