Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
W długiej przerwie zawsze chodziło się na peta do bramy :D, albo po prostu postać na dworze. Biedni uczniowie nie mają teraz nawet chwilki na dymek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A konstytucji w Zamoyskim nie czytuje kadra zarządzająca? :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakuszko to jest niezły agent. Kiedyś kazał nam palić w jednej z toalet, żeby w całej szkole nie śmierdziało. Mieiśmy wrzucać pety do wiadra z wodą. Kiedy przyszłą nauczycielka - a bylo siwo - zdziwiła się, że wszyscy stoją spokojnie i palą dalej. Zrobiła "czarną listę palaczy i poleciała do dyrektora. "Panie dyrektorze, oni twierdzą, że pan im pozwolił tam palić!" "-Ja? Niee... w życiu!". Oczywiście lista poleciała po chwili do kosza...   Ale fakt, w "piątce" często biegaliśmy na przerwach do sklepów po coś do jedzenia lub na lody.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Hiszpani
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Hiszpani dzieci wchodzą do szkoły zamyka się brama i zostają tam do końca lekcji. Nie ma wyjść ani wejść nawet gdy się spóżni dopiero odczas przerwy wychodzi wychowawca i wpuszcza.I nikt nie ma o to pretensji. U nas gówniarze wychodzą na przerwę i idą do najbliższego marketu ,aby coś ukraść- słodycze, pawera i co tylko się da. Mogę wam pokazać filmiki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To już nawet na piwko podczas przerwy nie można wyskoczyć? A co za czasy nastały!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W długiej przerwie zawsze chodziło się na peta do bramy :D, albo po prostu postać na dworze. Biedni uczniowie nie mają teraz nawet chwilki na dymek.
Też mam wrażenie, ze chodzi tylko o "dymka". Do jedzenia coś można sobie kupić po drodze, sklepik w szkole jest, więc to nie problem.Polska młodzież i tak ma dużo więcej swobody w szkole niż dzieci na Zachodzie i niestety nie jest to dla nich zbyt dobre.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tak, bo przecież nastolatek w LO nie potrafi przejść przez ulicę, więc najlepiej go zamknąć w szkole...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do pismaka redaktora, który pisał ten tekst. Nie dyrektor Stanisław Słoń tylko STOŃ !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to jest chore, skonczylem jakis czas temu II LO i ochroniarzowi zawsze jak chcialo sie wyjsc na przerwe z budynku szkoly czy po prostu zwolnic wczesniej z lekcji, wciskalo sie jakis lewy papierek podpisany przez samego zainteresowanego owym wyjsciem, oni i tak nawet nie patrza co tam jest napisane, mozesz nawet dac im kawalek papieru toaletowego, wazne ze dostaje w lape jakis papierek, chore i zalosne, a na temat szanownego pana dyrektora nie bede sie nawet wypowiadac.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co mają powiedzieć dyrektorzy innych szkół? Przecież im zależy na tym, żeby placówka uważana była za fajną. Zamoy ma konserwatywnego dyrektora i już. Nie chce, żeby niepełnoletni chodzili na fajki dlatego bliżej matury przymyka oko na maturzystów i jest git. Tylko teraz gimbaza robi akcje, bo są nie wiadomo jak dorośli, bo poszli do LO. Błagam... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A konstytucji w Zamoyskim nie czytuje kadra zarządzająca? :)
Między godzinami rozpoczęcia i zakończenia zajęć w szkole za ucznia odpowiada szkoła i Konstytucja nie ma tu nic do rzeczy. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@Niunia   Konstytucja jest najwyższym aktem prawnym, więc to inne akty perzy niej nie mają nic do rzeczy. Jeśli są z nią niezgodne to gorzej dla nich.   Lepiej się nie wypowiadaj  w tematach, o których nie masz pojęcia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Jakuszko! Przepisy BHP wyraźnie stanowią o tym, ze podczas przerw w warunkach dobrej pogody uczniowie powinni przebywać na dworze, na boisku pod NADZOREM dyżurujących nauczycieli. Podczas lekcji szkoła odpowiada za bezpieczeństwo ucznia toteż zakaz wychodzenia poza obręb szkoły jest uzasadniony!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@Niunia   Konstytucja jest najwyższym aktem prawnym, więc to inne akty perzy niej nie mają nic do rzeczy. Jeśli są z nią niezgodne to gorzej dla nich.   Lepiej się nie wypowiadaj  w tematach, o których nie masz pojęcia.
Idąc Twoim tokiem rozumowania szlaban albo zatrzaśnięcie kogoś w łazience też jest naruszeniem Konstytucji, bo ogranicza wolność człowieka... Błagam, aby znać się na prawie trzeba też czytać inne akty prawne jak tylko Konstytucje, bo są one rozwinięciem i uściśleniem jej. Art. 31 ust. 3 "Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw."   Ustawa podrzędna nie może być odmienna interpretacyjnie od ustawy nadrzędnej, w ustawie podrzędnej jest określone, że dyrektor odpowiada za osoby, które są zobowiązane przebywać na terenie szkoły czyt. uczniów, co zachacza o bezpieczeństwo i dbanie o ucznia. Dlatego Dyrektor ma wytłumaczenie. Obowiązuje to wszystkie szkoły, na każdym szczeblu. To że w LO młodzież zachowuje się jakby z uzyskaniem dowodu złapała Boga za nogi to już ich problem.   @pin Jak sie powołujesz na Konstytucje to się ją czyta w całości, a nie na wyrywki. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
" Chcę kupić w sklepie coś do jedzenia, ale nie mogę." Chyba prędzej wyjść na fajeczkę... Kup sobie coś w drodze do szkoły.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@up. Pan Jakuszko jest w 5LO , za to też go pozdrawiam bo swoje u niego w czasach licealnych przesiedziałem :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zamoy ma dyrektora nie konserwatywnego, ale bojącego się własnego cienia. Pan Kowal jest dyrektorem, który wszędzie szuka spisków przeciw niemu, odsuwa doświadczoną kadrę nauczycielska od klas profilowych (chodzi mi tu o nauczycieli, którzy bez skrupułów potrafili powiedzieć co sądzą o jego systemie rządzenia. W szkole w latach jego kadencji nie zmieniło się praktycznie nic, a wszystko idzie tylko na gorsze, bo jak mówiłem stare kadry odchodzą, a są zatrudniani młodzi niedoświadczeni nauczyciele, którzy czasem nie mają bladego pojęcia, jak uczyć(nie mówie tu takze o wszystkich, poniewaz zdarzają się wyjątki). Generalnie Zamoy ze szkoły, która rozszerzała horyzonty uczniów i motywowała ich do aktywnego działania, zmienia się w typową szkołe równającą do średniej tylko po to by przypodobać sie kuratorium za sprawą którego Pan Kowal nadal utrzymuje swoje stanowisko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
" Chcę kupić w sklepie coś do jedzenia, ale nie mogę." Chyba prędzej wyjść na fajeczkę... Kup sobie coś w drodze do szkoły.
Ci którzy chcą wyjść na fajka i tak znajdą sposób zeby to zrobić, albo zapalą na terenie szkoły, takie coś bardziej blokuje ludzi, którzy chća pójść na obiad, do sklepu, albo po prostu wyjść się przewietrzyć. Sam paliłem w liceum i nie miałem nigdy problemu zeby jakimś sposobm wyjść ze szkoły. :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Taka sama sytuacja jest w Zespole Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego. W sklepiku jest bardzo drogo, a do tego po za drożdżówkami wybór jest niewielki. Do szkoły nie są wpuszczani obcy i to zrozumiałe, ale dlaczego uczniów się wpuszcza do szkoły a potem jest problem, żeby z niej wyjść?! Z resztą przez to całe niewypuszczanie ze szkoły w czasie lekcji niepalący uczniowie są zmuszeni do korzystania z brudnych od popiołu i śmierdzących od papierosów toalet. Czemu muszą być narażeni na bierne palenie?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...