biedronki stały się w Polsce sklepami pierwszej potrzeby, a tymczasem to markety, a nie osiedlowe sklepiki. Dlatego takie sklepy nie powinny powstawać w miejscowościach mniejszych niż 10 tys, mieszkańców i zawsze przy granicy miasta w częściach pozamieszkalnych, a nie pomiędzy domami/blokami. Oprócz tych korków zobaczycie jakim dobrodziejstwem są nocne dostawy i powłączane w nocy siliniki i agregaty tirów.
|
|
Mieszkańcy Szerokiego powinni bać się takich którym wszystko nie pasuje.Przecież takie ciągłe dołowanie i szukanie w całym dziury może skończyć się źle.
|
|
Biedronki są obrazem dzisiejszego społeczeństwa i jego dążeń. To nic, że sklep wcale nie jest najtańszy, wcale nie ma najlepszych produktów. Ludzie przestali myśleć, zakodowała się w ich głowach treść, że to najlepszy i najtańszy sklep. A jeszcze kilka lat temu kupowanie w biedronce uchodziło za obciach bo tam był tani chłam.
Przeczytajcie dlaczego zaknęli w warszawie kino Femina:
niezalezna.pl/59644-ostatnia-niedziela-kina-femina-mieszkancy-warszawy-pozegnali-legendarne-miejsce-zdjecia
Macie obraz jak biedronka działa.
Wracając do nałęczowskiej. Głupotą jest przebudowywanie tego fragmentu ulicy. Głupotą było wydanie zgody na budowę tego sklepu.
200m dalej jest sklep Lewiatan. W tym przypadku Kieliszek już nie mówi o przebudowie drogi żeby pokierować gawiedź do sklepu jak to ma miejsce w przypadku biedronki.
Coraz częściej odnoszę wrażenie, że te biedronki działają jak owady o tym samym imieniu zasymilowane z chin i dalekiego wschodu. Jeszcze trochę i nasze nie przetrwają tej ekspansji na naszych oczach...
|
|
Czy ktoś z Państwa wie, jaki sklep (market?) powstaje na Alei Warszawskiej, przy kościele Pallotynów?
|
|
Czy ktoś z Państwa wie, jaki sklep (market?) powstaje na Alei Warszawskiej, przy kościele Pallotynów?
|
|
biedronki stały się w Polsce sklepami pierwszej potrzeby, a tymczasem to markety, a nie osiedlowe sklepiki. Dlatego takie sklepy nie powinny powstawać w miejscowościach mniejszych niż 10 tys, mieszkańców i zawsze przy granicy miasta w częściach pozamieszkalnych, a nie pomiędzy domami/blokami.Powiedz to 2 - 3 milion bezrobotnym, kilku milionom tych co zarabiają 1 - 2 tys. PLN netto, studentom, emerytom i rencistom ze świadczeniami 500 - 1000 - 1200 zł. Oni wyśmieją twój "patriotyzm lokalny". Poza tym na zadupiach miast jedyne tanie sklepy to Biedronki i LIDL-e. Gdyby ich nie było to płaciłbyś 30 - 50 % więcej za każdy towar w zapyziałym małym sklepiku. Poza tym wybór towarów w małym sklepiku jest śmieszny. Z takiego interesu utrzymuje się 1 - 2 rodziny, a każdy market daje zatrudnienie nawet kilkudziesięciu osobom. |
|
Czy ktoś z Państwa wie, jaki sklep (market?) powstaje na Alei Warszawskiej, przy kościele Pallotynów?Nasza "lubelska" STOKROTKA. |
|
Aniu .Stokrotka
|
|
Powiedz to 2 - 3 milion bezrobotnym, kilku milionom tych co zarabiają 1 - 2 tys. PLN netto, studentom, emerytom i rencistom ze świadczeniami 500 - 1000 - 1200 zł. Oni wyśmieją twój "patriotyzm lokalny". Poza tym na zadupiach miast jedyne tanie sklepy to Biedronki i LIDL-e. Gdyby ich nie było to płaciłbyś 30 - 50 % więcej za każdy towar w zapyziałym małym sklepiku. Poza tym wybór towarów w małym sklepiku jest śmieszny. Z takiego interesu utrzymuje się 1 - 2 rodziny, a każdy market daje zatrudnienie nawet kilkudziesięciu osobom.A skąd taka pewność o taniości tych wszystkich towarów?!?!?! Może kilka produktów jest tańszych (a i może gorszych jakościowo) a reszta też taka tania?!? Przecież to standardowe działanie żeby cześć była tańsza by reszta mogła być droższa. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|