|
Dajcie ludziom zarobić to nie będzie problemu z procederem pirackiego oprogramowania. Bo jak na razie, to gnębi się obywatela i wszelkie przejawy działalności gospodarczej. W tym kraju zaczyna się nic nie opłacać oprócz stawiania kościołów i lizania urzędniczych d...p.
|
|
|
Ja tam ich nie zaluje. Jak nie stac kogos na legalnego windowsa to niech nie prowadzi dzialalnosci. Wystarczy miec legalny windows a programow jest duzo darmowych nawet dla uzytkowania przez firmy. Nie kazdy potrzebuje corela czy pakietu office,wystarczy darmowy open office oraz gimp jako bardzo dobre zamienniki komercyjnych programow. Jak juz nawet nie stac na windowsa to mozna zainstalowac jedna z wersji linuksa.
|
|
|
Polecam darmowa alternatywne Windowsa jest nim System operacyjny ReactOS.
|
|
|
Czy użytkowanie oprogramowania niezgodnie z jego licencją jest ścigane z urzędu? Bo po akcjach jakie organy ścigania wyczyniają, można odnieść właśnie takie wrażenie...
|
|
|
zamiast bandytów łapać polska policja gorliwie wykonuje polecenia Nowego Wielkiego Brata |
|
SZANOWNI OCHRONIARZE PRAWA (inaczej zwanego psedoprawem) ile jeszcze będziecie lizać prącie i zwieracze Billowi Gatesowi? Zanim zaczniecie wykrzykiwać wzniosłe hasła, że działacie w imieniu prawa to wiedzcie, że pan Gates jest tak zwanym masonem i zasiada w loży tak zwanych iluminatów, którzy głeboko w d...ie maja prawo, którego tak zaciekle bronicie. WŁĄCZCIE MYŚLENIE i otwórzcie oczy.
cytuje za wikipedią:
Gates należy do najbardziej znanych przedsiębiorców okresu rewolucji informatycznej. Choć cieszy się powszechnym uznaniem[3][4][5], jego podejście do prowadzenia interesów jest krytykowane jako antykonkurencyjne, co w niektórych przypadkach znalazło potwierdzenie w wyrokach sądowych[6][7]
więc widac jaki ten pan jest szlachetny...
|
|
|
A co mnie obchodzą wyroki sądów kołchozu europejskiego (zwanego powszechnie UE), tak samo jak zdanie socjaluchów z KE, RE czy PE? Przecież oni nawet kiedyś potrafili postulować podział Microsoftu (rozumiecie, wpieprzali się w sprawy strukturalne obcej osoby prawnej!!!) dla zwiększenia konkurencyjności. Także ja bym olał wszelkie postulaty rządzących tym naszym socjalistycznym grajdołem i popatrzył na sprawę trzeźwo: miał pomysł (tudzież KUPIŁ cudzy pomysł - normalna rzecz), rozwinął go i się dorobił. I tyle. A w całej sprawie nie chodzi przecież tylko o Microsoft, ale także o produkty innych firm, które tworzą swoje programy nie za darmo i, co oczywiste, chciałyby na nich zarobić. Dlatego nie ma co się okradać, oprogramowanie nie jest chlebem, wodą czy innym produktem pierwszej potrzeby - nie stać kogoś to trudno, nie musi mieć. A już zupełną bezczelnością jest prowadzenie działalności gospodarczej (czyli ZARABIANIE) używając kradzionego oprogramowania... I to by było na tyle... |
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
