zyskaja rolnicy z lubelszczyzny. smiechu warte. przeciez rozmawiacie juz z pgr-ami na ukrainie
|
|
glupoty jaki ch wiele bo LUBLIN posiada zabezpieczenie w cieplo prawie w150 pro entach chlopcy chca wyczesac kase
|
|
Będzie szansa na zwiększenie zasiewów zbóż na lubelszczyżnie, przynajmniej producenci zbóż będą mieli gdzie słomę sprzedaća i transport będzie tańszy.
|
|
Największy zysk, to nowe miejsca pracy w samym Lublinie a także w regionie, a najważniejsze konkurencja na rynku co osłabi pozycję monopolisty
|
|
O innych inwestycjach ekologicznych możecie poczytać na biolubelskie.pl
|
|
To może kolega wytłumaczysz nam jeszcze, dlaczego cała północna część Lublina(chodzi o nowe loki i osiedla) nie ma przyłącza do sieci ciepłowniczej i LPEC rozważa budowę elektrociepłowni na bursakach? |
|
No wreszcie cos sie na tej Lubelszczyźnie ciekawego dzieje...lotnisko, elektrocieplownia. Brawo!
|
|
"Lubelskie, jako region typowo rolniczy" - to mi się podoba... Wbijcie sobie do łbów matoły, regiony "typowo rolnicze" są to regiony, w których rozwija się rolnictwo - czyli działalność, która polega na utrzymywaniu się z produkcji rolnej - a nie tradycyjne, drobnotowarowe działki, produkujące głównie na użytek własny ich właścicieli, którzy to właściciele z żyją z rent, emerytur albo pracy wszędzie, tylko nie w rolnictwie. "Rolnicze" są w Polsce regiony takie, jak Podlasie (hodowla - głównie bydła), Wielkopolska (wszystkiego po trochu), Dolny Śląsk, Pomorze, Kujawy... W Województwie lubelskim, jedynie Powiśle (sadownictwo), część wschodnia (nad Bugiem od Hrubieszowa w dół) i północna (od Lubartowa w górę) mniej więcej spełniają te kryteria.
|
|
To fajny impuls dla całego regionu...O ile wiem, to rozwój energii odnawialnej to jeden z priorytetów ekonomicznych lubelszczyzny. Czas też na wiatraki, tak jak u naszych sąsiadów zza Odry.
|
|
jak zwykle inwestorzy to norwegia, francja niemcy itp.... a gdzie polska? wszystko co strategiczne to w rękach jakichś zydków zza granicy... poczekajmy do kryzysu albo wojny, dopeiro zobaczycie efekty
|
|
A ty kto jesteś - Polak? No to, pokaż że potrafisz nie tylko bluzgać, narzekać i pomstować na jakichś tam Żydów albo innych Kitajców i zbuduj jakąś elektrownię, albo co tam innego. |
|
A zbilansowaliście zapasy słomy?No chyba ,że będziecie importować.Kto wam płaci za ten lobing.Wy od tego to Geobelsa chyba.Dziecinada.
|
|
A może przydałaby się nam porządna farma wiatrowa? Tylko mogą być z tym kłopoty jak w Michowie. Czytaj na biolubelskie.pl
|
|
a jak sie produkuje słomę?
|
|
Masz rację, prawdziwy Polak to patriota, jak ty. Dlatego weź się za robotę, postaw taką inwestycję, tylko 2xwiększą, Zatrudnij nie 60, a 120 osób. A jak "będzie" kryzys (podobno od ponad 4 lat już jest), to dopiero zobaczysz, jak zarobisz, przejmiejsz te wszystkie farmy wiatrowe, elektrownie i iinne inwestycje, Żydów, Niemców, Norwegów, Francuzów itp. Będziesz wielki GŁUPEK, bo mały głupek to już jesteś.
|
|
I pewnie będą płacić jak biogazownie, kolega już czeka na zapłatę z 6 m-cy za kukurydzę, bo ponoć mają przejściowe trudnosci, kryzys i takie tam
|
|
Zapoznaj się z danymi GUSu zanim zaczniesz obrażać innych! Województwo lubelskie jest rejonem typowo rolniczym! Nawet z dalszej części twojej wypowiedzi to wynika! |
|
---------------------NARESZCIE COŚ POŻYTECZNEGO DLA LUBLINA I LUBELSZCZYZNY--------------------- Nie traćcie czasu, już szukajcie drugiej lokalizacji takiej elektrociepłowni na słomę w Lublinie . Rol nicy Lubelszczyzny zrekompensują swoje krzywdy za zakontraktowane buraki cukrowe przez które stracili bardzo duże dochody . Rolnicy mają słomy pełne stodoły czyli teraz będą stodoły pełne pienię dzy . Dlatego nie tylko zielone światło dla tej jednej ale i dla następnych elektrociepłowni w Lublinie.
|
|
No to masz internauto nie aktualne dane. Fakt że m.Lublin ma duzy bilans (ok.107%) cieplny ale zważ, że czym więcej źródeł tym dla nas konsumentów jest duża szansa na obniżkę ceny jednostkowej a przynajmiej nie podwyższanie jej. Tak ogólnie to się nazywa konkurencja na której najlepiej wychodzi konsument. |
|
jaka konkurencja, jakie korzyści i dla kogo? biznes opiera się na nakazanym przez prawo (w tzw. "rozporządzeniu o OZE" Dz. U. 2008nr 156 poz. 969) obowiązku zakupu energii tzw. zielonej. A jaką będzie jej cena? Koszt inwestycji to 140 mln euro, koszt paliwa to 60 mln zł rocznie. Z 40 MW wyprodukuje się maksymalnie 40MW x 24h x 365dni = 350400 MWh czyli 1261440 GJ energii. Przy rozłożeniu kosztów inwestycji na 20 lat (bez uwzględniania dyskonta!) roczne koszty amortyzacji wynoszą 140 / 20 = 7 mln euro czyli ok. 28 mln zł. Dodając 60 mln zł za paliwo daje to 88 mln zł kosztów rocznie (bez płac, zysku i innych składników kosztów). Cena 1 GJ wyniesie 88 000 000 / 1 261 440 = 69,76 zł. Obecna cena ciepła w źródłach (środków, megatem) jest poniżej 20 zł/GJ. Ale ponieważ jest obowiązek zakupu to zapłacimy Norwegom.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|