Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Nowa sygnalizacja paraliżuje ruch. Wielkie korki na al. Piłsudskiego

Utworzony przez mieszk@niec, 19 listopada 2014 r. o 06:36 Powrót do artykułu
należy dodać do tytułu "jeszcze większe na narutowicza po onu stronach, w godzinach szczytu korek na lipowej sięga krakowskiego przedmieścia aż do  Galerii Centrum .... Skandal.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
15 sekund to zdecydowanie za krótko na fazę świateł dla skręcających z ul. Piłsudskiego w lewo w Narutowicza ;/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość który steruje organizacją ruchu w Lublinie albo skończył jedynie podstawówkę (i to pewnie z marnym wynikiem), albo ma problemy z myśleniem   w mieście aż się roi od takich kwiatków, które mógłby za pomocą małych zmian metodą prób i błędów spróbować rozwiązać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale za nową sygnalizacje ktoś wziął    P R E M I Ę..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A spróbujcie trafić na zieloną falę jadąc z przepisową prędkością po Jana Pawła na skrzyżowaniach z Granitową, Roztocze i Gęsią. Nie przekraczając obowiązujących 50 km/h na wszystkich skrzyżowaniach dostajemy czerwone. Zieloną falę mamy przy prędkości 100 km/h. Co za "fachowiec" to wymyślił?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czego się urzędasy nie dotkną zamieniają w goowno.Nie potrafią ustawić świateł,sprzedać biletów czy policzyć głosów wyborczych.Dziadostwo i marnotrawienie publicznej kasy mają wypisane na twarzach.Najprostsze rzeczy to dla nich wyzwania życiowe i zawodowe.Taki program do PKW to podejrzewam ,że stworzyłby bardziej ogarnięty gimnazjalista za 1000 zł.A cykl świateł ustawiłby przedszkolak,robiący symulację ruchu na dywanie w pokoju.Wstyd.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Inny kwiatek - rondo JPII i Filaretów. Godzina ok. 6.30 rano. Światła zielone zapalają się na około 2 sekundy. I zmiana na żółte i czerwone. To nie jest żart. Kolejny raz dziś mnie to spotkało. Taki stan jest bardzo niebezpieczny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja się nie dziwię, że mamy taką gospodarkę i taki kraj jaki mamy (chj dpa i kamieni kupa) skoro  wszędzie na wszystkich stanowiskach pracują się jacyś debile. To standard w naszym kraju, że po otwarciu jakiegoś skrzyżowania po przebudowie są stłuczki, otwarciu nowej drogi z nowym oznakowaniem kierowcy się mylą i trzeba przemalowywać znaki, a po uruchomieniu nowej sygnalizacji - monstrualne korki. Projektują to ludzie, którzy skończyli studia, mają stosowne uprawnienia i podobno wiedzę. Tymczasem jaki jest tego efekt - wszyscy widzą. "Ratusz zapowiada zmiany" - zatem jak to jest, że zawsze dopiero PO takim nowym ustawieniu świateł trzeba empirycznie się przekonać, że jest ono do niczego? Nie da się tego przewidzieć, obliczyć, wydedukować wcześniej? Nie da się pójść na etapie projektu na skrzyżowanie na wizję lokalną, zrobić monitoring ruchu??? Może ktoś napisze, że tak się robi. No i co z tego, skoro efekt widać!!! To na cholerę te dyplomy tych ludzi, te uprawnienia i tak dalej, skoro i tak najpierw będzie katastrofa komunikacyjna???? To zatrudnić ciecia za jedną piątą pensji, zrobi to samo!!! A jeśli cieć będzie z okolicy, to zrobi to lepiej, bo będzie wiedział jakie warunki panują na miejscu !!!!!  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak tak, czyli dłuższe fazy na skręt w lewo i przy braku zmian na narutowicza/głebokiej wszyscy 'skręceni' będą się musieli tam zmieścić? czyli kierowcy, zwłaszcza mpk, będą blokować całe skrzyżowanie lipowa/narutowicza/piłsudskiego/chopina i stać będą wszyscy? czy do tego doprowadzi opisany tu projekt zmian...?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Należy jeszcze zwrócić uwagę na autobusy jadące Piłsudskiego w górę i skręcające w lewo w Narutowicza. Jadą środkowym pasem i wpychają się pod koniec pasa (lub co gorsza pakują się na skrzyżowanie). Blokują tym samym jazdę na wprost a potem blokują skręcających w lewo. To, że mają rozkład jazdy nie czyni z nich pojazdów uprzywilejowanych.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Należy jeszcze zwrócić uwagę na autobusy jadące Piłsudskiego w górę i skręcające w lewo w Narutowicza. Jadą środkowym pasem i wpychają się pod koniec pasa (lub co gorsza pakują się na skrzyżowanie). Blokują tym samym jazdę na wprost a potem blokują skręcających w lewo. To, że mają rozkład jazdy nie czyni z nich pojazdów uprzywilejowanych.
święta prawda. Generalnie wiadomo nie od dziś, że większość kierowców mpk to chamy. Uważają się za najważniejszych na drodze. Rozkład rozkładem, ale chamstwa nic nie tłumaczy. Wymuszanie pierwszeństwa jest na porządku dziennym, a i tak nigdy na czas nie przyjeżdżają. Taka rzeczywistość.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Należy jeszcze zwrócić uwagę na autobusy jadące Piłsudskiego w górę i skręcające w lewo w Narutowicza. Jadą środkowym pasem i wpychają się pod koniec pasa (lub co gorsza pakują się na skrzyżowanie). Blokują tym samym jazdę na wprost a potem blokują skręcających w lewo. To, że mają rozkład jazdy nie czyni z nich pojazdów uprzywilejowanych.
Tak mi się wydaje, że kodeks drogowy nakłada na ciebie obowiązek ustąpienia (na obszarze zabudowanym) pierwszeństwa pojazdowi komunikacji zbiorowej wykonującemu regularne przewozy pasażerskie (czyli też i autobusom/trolejbusom MPK), który chce zmienić zajmowany pas ruchu lub wyjechać z zatoki przystankowej. A skrzyżowanie blokują wsioki, które postanawiają "zmienić" pas za późno. Dziś rano jechałem i jakiś pacan ze Scenica próbował zmienić pas tuż za skrzyżowaniem z Dolną Panny Marii - skutek - korek po CPN na Zygmuntowskich, a od DPM do Narutowicza prawy pas wolny i zielone światło... puszczające powietrze, a nie zablokowane przez pacana samochody.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mojemu kumplowi kierowca MPK skasował samochód, wymusił i zepchnął niszcząc cały bok! buraki z MPK
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Inny kwiatek - rondo JPII i Filaretów. Godzina ok. 6.30 rano. Światła zielone zapalają się na około 2 sekundy. I zmiana na żółte i czerwone. To nie jest żart. Kolejny raz dziś mnie to spotkało. Taki stan jest bardzo niebezpieczny.
To samo na skrzyżowaniu Zemborzyckiej z Diamentową. Jadąc ok. 6.30 od strony Żeglarskiej, światłą dla skrętu w Diamentową pozwalają przejechać jednemu pojazdowi i to pod warunkiem, że na tzw. "zielonym" ma już znaleziony lewarek zmiany biegów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak mi się wydaje, że kodeks drogowy nakłada na ciebie obowiązek ustąpienia (na obszarze zabudowanym) pierwszeństwa pojazdowi komunikacji zbiorowej wykonującemu regularne przewozy pasażerskie (czyli też i autobusom/trolejbusom MPK), który chce zmienić zajmowany pas ruchu lub wyjechać z zatoki przystankowej.
To Ci się źle wydaje, Masz obowiązek wypuścić go z zatoki, ale nie masz obowiązku ustępować mu na swoim pasie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To Ci się źle wydaje, Masz obowiązek wypuścić go z zatoki, ale nie masz obowiązku ustępować mu na swoim pasie.
Żebyś się nie zdziwił:   Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię. 2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Należy jeszcze zwrócić uwagę na autobusy jadące Piłsudskiego w górę i skręcające w lewo w Narutowicza. Jadą środkowym pasem i wpychają się pod koniec pasa (lub co gorsza pakują się na skrzyżowanie). Blokują tym samym jazdę na wprost a potem blokują skręcających w lewo. To, że mają rozkład jazdy nie czyni z nich pojazdów uprzywilejowanych.
A Twoim zdaniem jak mają jechać nie wpychając się, jak korek sięga mostu albo i dalej? Wyjeżdżając z zatoki przystankowej przy MPWiKu mają wrzucić wsteczny i ustawić się na końcu kolejki żebyś poczuł się usatysfakcjonowany??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żebyś się nie zdziwił:   Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię. 2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Źle interpretujesz ten zapis, masz mu umożliwić włączenie się do ruchu. Jeśli autobus porusza się już po ulicy to nie masz obowiązku mu ustępować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Źle interpretujesz ten zapis, masz mu umożliwić włączenie się do ruchu. Jeśli autobus porusza się już po ulicy to nie masz obowiązku mu ustępować.
  Mi się jednak zdaje, że interpretuje ten przepis dobrze, a Ty źle. Tam jest przecinek po "włączenie się do ruchu". Czyli "włączenie się do ruchu (przecinek) jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub (spójnik łączący dwa zdania równorzędne) wjechania z zatoki na jezdnię.   Tak więc ustąpić masz, gdy: 1. pojazd włącza się do ruchu, 2. pojazd sygnalizuje zamiar zmiany pasa ruchu, 3. pojazd opuszcza zatokę.   A nie, gdy "pojazd włącza się do ruchu i zmieniając jednocześnie pas ruchu opuszcza zatokę". Alternatywa, a nie koniunkcja.   Ale co ja będę tłumaczył. Może kiedyś jakiś policjant jadący do Komendy Wojewódzkiej zechce Tobie wytłumaczyć, jak zobaczy, że nie wpuszczasz autobusu. Im kosztowniejsza lekcja, tym większe szanse na jej zapamiętanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mi się jednak zdaje, ... masz racje Tobie się zdaje...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...