Fajny autosan z gwiazdą mercedesa na masce.
|
|
Tylko nie na linii 78 !!!!! Już wiadomo, że po 16:00 ludzie wracają tym autobusem ciśnięci jak sardynki w puszce! Sam już dużo razy jechałem i dobrze wiem o tym.
|
|
prawda jest taka że teraz kupią nowe autobusy czy tam mikrobusy a później powiedzą że jest im przykro ale z racji inwestycji w tabor i wydłużania tras są zmuszeni podwyższyć ceny biletów w tym okresowych inaczej zwanych sieciowymi. ciesz się ludu dopóki masz pieniądze na zakup biletów ale co będzie jak nie będziecie ich mieli to spacerując (mniemam iż większość jest uczciwa i nie wsiądzie do autobusu czy trolejbusu bez ważnego biletu ) będzie sobie patrzyli jak nowiutkie samochodziki jeżdżą ( a ty biedny człowieku zapie..... na piechotę )
ale chciało się ciołków z solidarności to się i ma
|
|
autosany są do D. Tylna szyba jest za małą i jest za wysoko- nie widać co jedzie z tyłu by ewentualnie się przesiąść. do tego cały autobus skrzypi nawet na najbardziej równej nawierzchni, tłuką się im szyby dzielące siedzenia od drzwi (więc je powynajmowali). generalnie to jakiś chłam. lepiej już kupic coś droższego, wyglądającego nowocześnie i przede wszystkim mniej awaryjnego.
|
|
oczywiście POWYJMOWALI szyby a nie powynajmowali |
|
Zlikwidować ZTM, na autobusy nowe przeznaczyć fundusze, nie podwyższać ceny biletow; nasze pobożne życzenia świąteczne.......
|
|
Myślisz, że likwidacja ZTM-u to doskonałe rozwiązanie? Komunikacja miejska przypominałaby tą z linii Lublin - Świdnik, czyli woziłyby nas stare, zdezelowane pojazdy (bo po co kupować), nie byłoby biletów miesięcznych (bo każdy przewoźnik miałby swój rodzaj biletów), nie byłoby rozkładów na przystankach (bo kto miałby je wieszać) itp itd. Możesz narzekać na komunikację miejską, ale faktem jest, że w ciągu 3 lat pojawiły się w Lublinie 92 nowe autobusy i 18 nowych trolejbusów, co stanowi 1/3 taboru miejskiego przewoźnika (MPK). Wielki plus to także wprowadzenie u prywatnych przewoźników (ajentów) miejskich biletów. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|