To chyba jakaś kpina!!! Sorry, współczuję rodzinie, ale równie dobrze można oskarżyć rodziców i wpakować do więzienia za brak należytej opieki nad dzieckiem. Jak ktoś się wspina na taki słup to powinien wiedzieć czym to grozi, a jeśli nie wie to powinien chodzić z opiekunem
|
|
ZA GŁUPOTE CHŁOPAKA MAJĄ PŁACIĆ PODATNICY.LUBZEL POWINIEN SIĘ ODWOŁAĆ.TEN KRETYN NIE UMIAŁ CZYTAĆ TAM SĄ TABLICZKI OSTRZEGAJĄCE O WYSOKIM NAPIĘCIU!
|
|
nie przesadzaj, jacy znowu podatnicy..
straszna tragedia dla chłopca i jego rodziny, ale niestety-wypadek nastąpił przede wszystkim z bezmyślności tego chłopaka.
|
|
Pracownicy Lubzelu w Radzyniu to chamy traktujący wszystkich jako potencjalnych złodzieji.Zgłoszenie jakiejkolwiek usterki wiąże się z podejrzeniem że awaria może powstać tylko z powodu kradzieży prądu. Nigdy nie przeprosili że wchodzą w brudnym obuwiu roboczym do pomieszczenia gdzie znajduje się licznik prądu. Widocznie szef radzyńskiego oddziału pochodzi z wiochy i domu w którym nie było podłogi tylko klepisko.
|
|
Świat zwariował.
Współczuję chłopcu i jego rodzinie. Ta tragedia stała się, niestety, z winy chłopca, a nie zakładu energetycznego.
Dziecko mialo 14 lat.
Odpowiedzialność ponoszą jego opiekunowie - rodzice, za złe wychowanie lub brak opieki.
Idąc tropem decyzji sądu, to wszystkie osoby poszkodowane w wypadkach drogowych powinny otrzymać odszkodowanie od zarządcy dróg, wszystkie rodziny topielców odszkodowanie i rentę od ?
Sędziom życzę, aby otrzymali nieco rozumu.
|
|
Współczuję chłopcu i jego rodzinie, ale nie zgadzam się z wyrokiem sądu. Chłopak został kaleką na własne życzenie! Jak można "zabezpieczyć" słup elektryczny tak, by nie wszedł na niego żaden głupiec?! Przecież kilkunastoletni człowiek posiadł już umiejętność czytania w stopniu umożliwiającym zrozumienie słowa pisanego, a komunikat "Urządzenie elektryczne. Nie dotykać!" nie jest chyba zbyt trudny nawet dla średniaków! Co jeszcze można było zrobić? Otoczyć każdy słup zasiekami z drutu kolczastego? A może przy każdym słupie postawić ochroniarza?! Dlaczego za brak rozwagi młodego człowieka płacić mają klienci ZE?! Czy jeśliby młodzi ludzie zechcieli zrobić zdjęcie na moim płocie i któryś by spadł okaleczając się na całe życie, to i ja musiałbym płacić rentę i odszkodowanie? Wierzyłem, jak się okazało naiwnie, że Wysoki Sąd wykaże się zdrowym rozsądkiem i rozważy rzecz całą obiektywnie i bezstronnie. Mam nadzieję jednak, że ZE nie złoży broni.
|
|
hmmm - niezwykle fascynująca jest logika sędziego - czekamy na uzasadnienie
|
|
Szkoda chłopaka, że tak się stało ale wina jest po stronie chłopaka i brak opieki nad niepełnoletnim dzieckiem przez rodziców. LUBZEL nie powinno płacić renty i odszkodowania. Jak LUBZEL jest obciążony winą to rodzice tym bardziej powinni odpowiadać za tą tragedię i poddani karze.
|
|
No, cóż jakie Państwo takie prawo. Wiadomo adwokat rodziny ma za zadanie wyrwać od kogoś ile się da. W tym wypadku padło na Spółkę Skarbu Państwa, czyli za głupotę młodego człowieka zapłacimy wszyscy. Adwokat odwalił kawał dobrej roboty. Ciekawe czy wewnętrznie sam zgadza się z tym wyrokiem. Myślę, że myśli podobnie jak większość piszących te komentarze. Przecież to jest rozumny człowiek, ale płaci za "robotę"kto inny. Żal, że młody człowiek został kaleką, żal jego rodziny i znajomych. Ale gdzie byli rodzice w szeroko rozumianym procesie wychowania małego człowieka? Przecież o niebezpieczeństwie jakie tkwią na takich urządzeniach wiedzą dzieci w pierwszych klasach podstwówki.
Dziwię się, że prawnicy Lubzelu nie potrafili obronić się przed tymi oskarżeniami. Przecież to jest nonsens. Ten młody człowiek wszedł na obcy teren, czyli podobnie jak rozumuje jeden z piszących wcześniej za rozerwanie jąder na drucie kolczastym ogrodzenia będzie odpowiadał właściciel posesji!!!! Bzdura. Wina jest tylko i wyłącznie poszkodowanego, a ponieważ w dniu wypadku miał on zaledwie, albo aż 14 lat to winę ponoszą Jego rodzice. Ja jako odbiorca energii elektrycznej z Lubzelu nie zgadzamsię aby moje rachunki wzrosły bo dostwaca energiimusi płacić za głupotę.
Mam nadzieję, że Lubzel odwoła się do sądu wyższej instancji i zmieni prawnika lub prawników, którzy tak nieudolnie dbają o interes swojej firmy i nas odbiorców.
|
|
Niestety, odpowiedzialność cywilna jest po stronie właściciela linii. A może i karna pewnych osób, gdy był tam zbyt łatwy dostęp do tej drabiny i brak tablic ostrzegawczych. Każdy z nas wie, ze nie wolno dotykać przewodów, ale że niebezpiecznie do nich zbliżać - w pewnych warunkach nawet na kilka metrów- taką wiedzę posiedli nieliczni. Niestety! No i gorzka refleksja: Dla nas, odbiorców prądu lepiej by ten dzieciak szybko umarł. Bezczelnie szczera prawdda- rentę w cenie energii to będziemy płacić my.
|
|
niestety dobór naturalny nie zawsze działa jak trzeba Jest nadzieja że znowu zechce złapać jakieś super- ujęcie
|
|
Zwykły szary człowiek w życiu nie dostał by takiego odszkodowania.Nazwali by go głupcem i spławili przy jakiejkolwiek próbie sądzenia się z zakładem energetycznym.Ale LUBZEL miał pecha,trafiło na syna znanej osoby Pani B.Bogdańskiej,Byłej dyrektor Muzeum Lubelskiego,osoby dobrze ustosunkowanej we władzach miasta.Żal mi tego chłopca,żal mi i Pani Bernardetty ale z wyrokiem sądu nie sposób się zgodzić.Pani ta wychowuje sama trzech naprawdę zdolnych i dobrze ułożonych chłopców.Jest wzorową matką. Ale nie potrafi spojrzeć prawdzie w oczy że Kornel sam na siebie wydał wyrok, 14 letni chłopiec powinien mieć trochę więcej rozumu. LUBZEL jest absolutnie niewinny.
|
|
Ja nie chcę płacić większych rachunków za energię tylko dlatego,że jakiś popaprany,bez wyobraźni wyrostek wszedł na słup wysokiego napięcia.
To nie był pięciolatek którego możnaby tłumaczyć nieświadomością ale człowiek,który zetknął się z przedmiotem FIZYKA i posiadał wiedzę czym taka
igraszka może się skończyć.Uważam że w tym przypadku rodzice powinni szukać wsparcia jedynie u ubezpieczyciela a nie instytucji która w prawidłowy sposób dokonuje przesyłu energii elektrycznej.Takie absurdalne wyroki deprawują społeczeństwo(ktoś nie zatrzymuje się na policyjne wezwanie-ginie,rodzina żąda odszkodowania?Inny lezie pod druty wysokiego napięcia -porażony,rodzina żąda odszkodowania...jeszcze raz -absurd nie do zaakceptowania społecznego.
|
|
PIĘTNASTOLATEK........ czyli powinien mieć już jakąś wiedzę na ten temat chociażby z lekcji z fizyki....chyba,że zajmował się czym innym np.łażeniem po słupach ? |
|
Nie LUBZEL,nie LUBZEL-w LUBZELU nikomu nie zmniejszą poborów,w LUBZELU nikomu nic się nie stanie,bo niby i czemu ? Za czyjąś głupotę i absurdalny wyrok zapłacisz Ty,ja i setki klientów LUBZELU. |
|
Forumowicze wypowiedzi wasze są pobieżne i w wielu wypadkach poprostu dyletanckie. Szukacie winnego nie tam gdzie trzeba winni rodzice faktycznie ale czy napewno to oni w szkole przygotowują dzieci do życia w społeczeństwie? Nie do życia w społeczeństwie przygotowuje je szkoła przedszkole i tam w największym stopniu należy im wpajać jakie są zagorżenia i niebezpieczeństwa. Wydział Oświaty i minister Edukacji potrafi wporwadzić obowiązkowe lekcje religii ale jest na tyle ograniczona że nie wprowadza do programów lekcji o zagrozeniach jakie czekają na dzieci i młodzież na ulicach a do tego nalezy zakwalifikować ten przypadek. Nie Lubzel a Ministerstwo Edukacji jest winne temu wypadkowi oraz bezwzglenie UM bo nie miał środków finasowych na skablowanie tej ulicy oraz innych w mieście. zastanowić się należy głęboko
|
|
Coś tam było nie w porządku !
Słup wysokości 30 m a chłopak został porażony prądem już na wysokości 17 m.
Może są zdjęcia od kolegi jak tam włazi ?
Przecież to mogło się zdarzyć nawet monterowi ZE jeżeli tam była jakaś usterka !
|
|
Ostra kara i ograniczenie praw rodzicielskich jeśli nie potrafili wychować bachora a nie spokojna kaska do końca życia na kosz podatników!
|
|
Tak działa prawo! Jeśli z podwórka ukradną ci samochód, to ty jako jego właściciel cywilnie możesz odpowiadać za skutki spowodowanego w nim przez złodzieja. Jeśli połamie przytem swoje gnaty, będziesz płacić jego koszty leczenia i rentę. Także za naprawę ogrodzenia który autem zniszczy. Dlategoż mamy obowiązkowe ubezpieczenia OC - nasza odpowiedzialność przechodzi na ubezpieczyciela. Wydaje się głupie i niesprawiedliwe, ale tak jest we wszystkich chyba cywilizowanych krajach. Z drobna różnicą: w niektórych możesz temu zapobiec, po prostu wolno ci zastrzelić włamującego się do zaparkowanego na twojej posiadłości auta. Słup jest własnością Lubzela? Jest! Jak by go tam nie było chłopak byłby zdrów? Całkiem możliwe... choć wydaje się, że w swojej bezmyślności poszukał by innej okazji do śmieci. Lubzel- lub jakieś PZU- z prądęm ni ma żartów, pewnikiem firma od OC kryta - buli więc za szkodę. Proste jak drut pod napięciem napięciem! I, zdaje się być- równie głupie...
|
|
Groteskowy wyrok, ale i patent na wyciągnięcie sporej kasy od prezesa sądu okręgowego. Potrzebującym forsy i odpornym na ból radzę: trzeba wejść do budynku sądu, wstąpić do kibelka, z całej siły rąbnąć łepetyną w pisuar i od razu lecieć do księgowości po odszkodowanie i rętę. A jak ktos oszczędza głowę (może i słusznie) to powinien sobie złamać rękę, przycinając kończynę drzwiami gabinetu sędziego. Wg logiki wyroku , wina sądu będzie oczywista... Odwiedź moją stronę
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|