Przewodniczący ZZ ORGANISTÓW wpisuj.
|
|
Super, wreszcie Pan Prezydent Żuk zrealizował obietnice i w Lublinie jest praca. Wobec takiego stanu rzeczy nie ma potrzeby sprowadzać do Lublina inwestorów. Wszyscy będziemy organistami. Na pewno zagłosuję na Pana Prezydenta w najbliższych wyborach
|
|
hehe... chcialbym zobaczyc te 2tys. na reke. co za jolop pisal ten artykul a szacowny proboszcz z parafi bl. JPII placi ,,murzynowi'' 800 zlotych!! ja sie pytam gdzie te 2 tysie. czarna mafia sama chce sie nachapac!!
|
|
Artykuł niestety nie jest rzetelny.
Proszę zapoznać się z fatycznymi realiami zatrudniania, opłacania oraz traktowania organistów.
Kilka rzuconych z kosmosu ogólników to moim zdaniem nie jest podstawa do pisania tego typu artykułów.
Pozdrawiam
|
|
Każdy medal ma dwie strony. W artykule czytamy słowa ks, który mówi, że organistów dobrze grających i znających się na liturgii jest niewielu. Otóż nikt inny , jak postępowanie niektórych księży względem nich spowodowało tę równię pochyłą i ubytek dobrych organistów, którzy znając swoją wartość nie dadzą się wykorzystywać. CO to znaczy? A no to, że dany pracodawca, płaci jakąś tam pensyjkę, bo w Kościele w Polsce słowo pensja należy do rzadkości i za ową pensyjkę dany organista musi prowadzić poza graniem kancelarię no i niektórzy proboszczowie aspirują do posiadania dobrego chóru w parafii, nie wiedząc ile pracy trzeba włożyć, by dobrze przygotować choćby jeden średniej klasy utwór z chórem. Oczywiście ta dodatkowa praca zazwyczaj nie znajduje w wielu przypadkach ani uznania a ni zapłaty. Organistowanie to ZAWÓD a nie służba. proszę o tym pamiętać.
|
|
Nie ma jak Pasni Kasia z Łęcznej.OK
|
|
W Krakowie organista zarabia cio najmniej 5 tys na łapkę. Myslę że w Lublinie powinno byc tak samo, albo i wiecej z uwagi na szkodliwe warunki pracy ( kontakt ze zbyt dużą ilością ładnuch kobiet).
A poza tym niech proboszczowie z wymienionych parafii zaczną płacic chocby te parę stowek więcej to nie będą mieli kłopotów z organistami
stefek
|
|
Artykuł wybitnie nierzetelny, nie oddający nawet w części specyfiki pracy w zawodzie. Dyspozycyjność w pełnym zakresie, zakres obowiązków - możliwie największy, wykształcenie - możliwie najwyższe, najlepsze, zarobki - możliwie najniższe, umowa o pracę? -brak umowy, to są wymagania lubelskich kapłanów względem organistów. Sprostanie mizernym najczęściej gustom księży, dla których poważny repertuar liturgiczny i koncertowy często jest niczym w porównaniu z nędznymi piosenkami z gitarą, to też nie lada wyczyn. Próbując wycenić godzinę pracy organisty w kwocie którą podano w artykule średnio zarabia on od 7 do 16 zł. Dodajmy, że powinien to być muzyk z wykształcenia a nie keyboardzista lub innej maści samouk. Osobną kwestią jest, jacy organiści grają w naszych kościołach, niektórych fachowość męczy okrutnie małżowinę... Dopóki nie zmieni się podejście księży w relacji wymagania=zarobki, to nie zmieni się nic jeśli idzie o poziom organistów, wykształcenia ale także ich kultury osobistej. Wielokrotnie mogłem się przekonać jak wysoko cenią swoje umiejętności, co w zderzeniu z faktem, że zaprasza się na ślub innego organistę bo miejscowy może sprawić jedynie, że będzie się chciało "wyciąć sceny kościołowe", zakrawa nieco na hipokryzję. Znam wielu bardzo dobrych organistów, którzy systematycznie odchodzą z zawodu ze względu na "warunki pracy" i nie mam tu na myśli jedynie zarobków... W Lublinie nie ma pogrzebów w kościołach parafialnych, więc trudno "dorobić" o czym się już nie wspomina w artykule. Przykre, że kiedyś kościół będąc mecenasem kultury stawiał na profesjonalizm, dziś stawia na cięcie kosztów, szkoda, że oszczędności szuka w cudzej kieszeni...
|
|
Przecież to jakaś totalna FARSA. CO DRODZY KSIĘŻA trzeba ćwiczyć? Grę na oprganach????
Po co? Od kiedy muzyka organowa ma znaczenie w liturgii kościoła rzym-kat????
Przestańcie pitolić i zatrudnijcie kantorkę ze wsi, która zna multum pieśni i TA najlepiej poiprowadzi lud, któremu zwisa, czy organista zagra poprawnie i pięknie, czy będzie rzeźbił piąte przez dziesiąte, a przy tym ŁADNIE ŚPIEWAŁ.
Kościół katolicki NIE ZASŁUGUJE na normalną muzykę organową, bo jej: NIE CHCE, NIE SZANUJE i KOMPLETNIE NIE POTRZEBUJE.
Wystarczy, żeby coś tam kwiczało z organów i już szumnie mówi się, że organista...
z czym do świata muzyki??? Z PARODIĄ muzyki????
Nawet żeby był Caticanum V czy VI, to nic się w tej kwestii nie zmieni: organista MUSI ŚPIEWAĆ i to jest jego NADRZĘDNA ROLA. Jeśli któryś próbuje GRAĆ i w ten - NORMALNY - sposób animować, prowadzić śpiew, to jest rugowany za to, że NIE ŚPIEWA...
Skończcie w końcu z komedią, czyli stosowaniem muzyki organowej NA SIŁĘ w liturgii krk.
NIE ZASŁUGUJE na to.
Inaczej. Jest to obraza muzyki, takie jej traktowanie.
Partactwo i dyletantyzm.
|
|
pozdrowienia dla złodzieja w sutannie
|
|
Witam.
Jestem absolwentem Akademii Muzycznej oraz Studium Organistowskiego w Lublinie.
Wiele lat pracowalem w zawodzie organisty. Ksieza nauczyli mnie jednego... nie warto sie starac. Duchowni potrzebuja parobkow a nie fachowcow. W swojej karierze organistowskiej spotkalem zaledwie 2 proboszczow ktorym zalezalo naprawde na poziomie oprawy muzycznej i byli a wlasciwie sa to duchowni z powolania.... juz nie sa proboszczami.... ciekawe czemu...
Tak wiec moi panstwo nie w braku kwalifikacji rzecz lecz w proboszczach nalezy doszukiwac sie problemu... fachowcy by nie odchodzili gdyby mieli poparcie i zrozumienie u przelozonych... a tak zostaja ci mizerni i czesto ponizej krytyki bo inni grac juz nie chca...
Zapraszam do kontaktu... jesli ktos ma chec....
Wojciechkrzak.kp@gmail.com
|
|
Poprzednik ma racje, fachowcy są tylko mafia kradnie i karze pracować na czarno, bez ubezpieczenia a potem bez emerytury i za marne pieniążki, właściwie jałmużne. W polsce ktoś powinien ukróć ten EDEN księżniczek w sutannach.
|
|
Poprzednik ma racje, fachowcy są tylko mafia kradnie i karze pracować na czarno, bez ubezpieczenia a potem bez emerytury i za marne pieniążki, właściwie jałmużne. W polsce ktoś powinien ukróć ten EDEN księżniczek w sutannach.A gdzie im do księżniczek?!Co najwyżej do książąt... :) Proceder zatrudniania na czarno naganny i jak najbardziej zasługuje na potępienie.Nikt nie chce być wykorzystywany!!! |
|
A gdzie im do księżniczek?!Co najwyżej do książąt... :) Proceder zatrudniania na czarno naganny i jak najbardziej zasługuje na potępienie.Nikt nie chce być wykorzystywany!!! |
|
RACJA! jestem organistą w Katowicach w jednej z parafii. ostatnio zostałem zmuszony pod groźbą utraty pracy ( i tak na czarno) do podpisania oswiadczenia że gram w ramach bezpłatnej (!!) usługi dla Koscioła i nie roszczę żadnych pretensji do zaplaty!!!! i to podsunął mi proboszcz!!! a jest nas tam 3 organistów. Jeden amator, który spiewa i......chyba gra :)) a druga Pani spiewa i gra i..... pracuje sobie gdzioe indziej a granie (amatorskie) traktuje jako hobby. no i ja po Akademii Muzycznej z 30 letnim doswiadczenie, ja - głupek ćwiczący, koncertujący, komponujący i.... grajacy!! ale,...... nie spiewajacy i tu jest problem! Ludzioe wynajmują mnie do każdego slubu! do każdej ważniejszej mszy. Ale to niestety nie wystarcza! nie zadowala księży bo .... trzeba spiewać całą pieśn, a granie............... no cóż.... można dwoma palcami a pedał w organach można chyba wymontować. Po co coś tam ma się pętać pod nogami! inni "organiści wogole go nie uzywają - i jak powiedział kapłan - też msza się odbędzie. nocóż - to tyle - bo jeszcze ktoś powie że narzekam za... 5 zł za msze!!!!! Szczęść Boże! |
|
RACJA! jestem organistą w Katowicach w jednej z parafii. ostatnio zostałem zmuszony pod groźbą utraty pracy ( i tak na czarno) do podpisania oswiadczenia że gram w ramach bezpłatnej (!!) usługi dla Koscioła i nie roszczę żadnych pretensji do zaplaty!!!! i to podsunął mi proboszcz!!! a jest nas tam 3 organistów. Jeden amator, który spiewa i......chyba gra :)) a druga Pani spiewa i gra i..... pracuje sobie gdzioe indziej a granie (amatorskie) traktuje jako hobby. no i ja po Akademii Muzycznej z 30 letnim doswiadczenie, ja - głupek ćwiczący, koncertujący, komponujący i.... grajacy!! ale,...... nie spiewajacy i tu jest problem! Ludzioe wynajmują mnie do każdego slubu! do każdej ważniejszej mszy. Ale to niestety nie wystarcza! nie zadowala księży bo .... trzeba spiewać całą pieśn, a granie............... no cóż.... można dwoma palcami a pedał w organach można chyba wymontować. Po co coś tam ma się pętać pod nogami! inni "organiści wogole go nie uzywają - i jak powiedział kapłan - też msza się odbędzie. nocóż - to tyle - bo jeszcze ktoś powie że narzekam za... 5 zł za msze!!!!! Szczęść Boże!Nie kapuj !!! całe życie ci przeleci na kapowaniu czerwony konfidencie !!! |
|
JAK ORGANISTA JEST NA UMOWIE NIE POWINIEN BRAC DODATKOWO ZA SLUB LUB POGRZEB CHYBA ZE SIE ROZLICZY Z URZEDEM SKARBOWYM A INACZEJ JEST TO NIE UCZCIWE OKRADANIE SKARBU PANSTWA!
|
|
jakby granie bylo najwazniejsze sa organisci zatrudnieni i sa msze ranne bez grania w niedziele i swieta i msza tez wazna i owocna
|
|
ZGADZAM SIE FISKUS NIECH TAKICH SCIGA NAGRYWAC PRZED SLUBEM I WYJDZIE UCZCIWOSC.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|