Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pasażerowie czekali półtorej godziny na MPK. \"Potraktowano nas jak bydło\"

Utworzony przez przeciwPrezesomMPK, 12 stycznia 2010 r. o 19:44 Powrót do artykułu
Dzień Pieszego Pasażera! Tak poważnie to MPK i PKS, PKP to firmy, które sa po to aby prezesi znajomych mieli pensje.Człowiek- obywatel sie nie liczy.Nie było autobusu, bo się zepsuł to chyba firma ma ubezpieczenie i powinna ponieść koszty za nie wykonanie usługi.Najlepiej zlikwidować połączenia i narzekać że MPK ma długi, to dla kogo jest ta firma? Dla znajomych w obsadzie stanowisk.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A bydło to niby może stać na mrozie? Skąd takie tytuły "po byku"?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
40-tka na Lipowej potrafi w normalny dzień w ogóle nie podjechać przez godzinę i MPK nic sobie z tego nie robi. Jak pada śnieg to w tym chorym mieście 40-tka potrafi nie podjechać 90 minut!! Dodam, że jak już podjedzie to jest ścisk jak w puszce sardynek i gdyby nie pani Krysia to nie byłoby gdzie palca wsadzić...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z Ale TAXI 30 zł już jechałem - polecam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to jeszcze nic, kiedyś czekałem na pks od 14 do 18 i też była zima
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podwyżki biletów, pozwalające utrzymać tabor a w tym i pojazdy zastępcze to nie, protestować się chce, petycje pisać, a jak się w bardzo niesprzyjających warunkach popsuł autobus to by chcieli żeby mpk za taksówki najlepiej zapłaciło. jeszcze czego. Nie pasuje? Nie pasuja podwyżki? To kupić sobie samochody i jeździć własnymi. Salonów w Lublinie sporo. Polecam np na spółdzielczości Mercedesa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W MPK jest ktoś taki jak dyspozytor? Jeżeli jest to powinien "zerwać" jakiś autobus z linii która ma częste kursy i wysłać do obsługi lini o małej obsadzie.No cóż ale klientów można zbyć bezsensowną wymówką,siedzieć spokojnie w cieplutkiej dyspozytorce i mieć wszystko w (gdzie kto chce-może być w nosie ,a może być i d....)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Koleś, przestań spamować tą stroną przy każdym newsie!!!
Ostatnio edytowany 12 stycznia 2010 r. o 22:37
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest norma! Ja codziennie się spóźniam do pracy minimum 10-15 minut bo autobusy jeżdzą jak chcą, szczególnie jednej linii
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A tak naprawde ten pasażer mógł pojechać z przesiadką i nie narzekać że wydał prawie 40 zł na taxi. Ludzie troche wyrozumiałości. Czasem jest awaria, czasem jakaś stłuczka, czasem tak jak teraz jest problem z jazdą przy takich warunkach. Może MPK najlepsze nie jest ale jak się robi z siebie panicza to odrazu do gazety się pisze. Może jeszcze na policje to zgłosił? Jak tak Ci źle z MPK to przecież nikt Ci paniczu nie broni jeździć własnym samochodem! Czy tak trudno zrozumieć i pojechać z przesiadką zamiast bić piane że musiałeś taxi jechać? Nikt Ci nie kazał brać taxi i nikt Ci za to nie odda...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktoś się nareszcie wzruszył tym problemem?? Przed świętami ostatni tydzień trzykrotnie czekałam na przystanku na POzytywistów. Niestety po 2 godzinnym czekaniu na autobus numer 28 mogłam sobie wrócić do mieszkania.. A najzabawniejsze jest to ze w tym czasie potrafi przyjechać kilka autobusów tej samej lini... Ostatnie czekanie skończyło się anginą.. Teraz jest troche gorzej. Rozumiem, że mpk tak szanuje swoich klientów i w ramach tego podnosi ceny biletów?? I nie stać mnie na jeżdzenie taxi.. Pozdrawiam:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie mają o tyle rację, że nawet na informację się ni mozna było dodzwonić. Rozumiem jako pasażer że w związku z zimą autobus nie przyjechał - ale na Boga - informacja jakaś przez telefon winna być udzielona, gdy ktoś na "informację" dzwoni....!!! CO, słuchawka w biurze też zasypana jest śniegiem??? - BEZ JAJ. Polska rzeczywistość, czyli organizacja do bani i zero świadomości w podejściu do klienta. Typowe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ToBi napisał:
A tak naprawde ten pasażer mógł pojechać z przesiadką i nie narzekać że wydał prawie 40 zł na taxi. Ludzie troche wyrozumiałości. Czasem jest awaria, czasem jakaś stłuczka, czasem tak jak teraz jest problem z jazdą przy takich warunkach. Może MPK najlepsze nie jest ale jak się robi z siebie panicza to odrazu do gazety się pisze. Może jeszcze na policje to zgłosił? Jak tak Ci źle z MPK to przecież nikt Ci paniczu nie broni jeździć własnym samochodem! Czy tak trudno zrozumieć i pojechać z przesiadką zamiast bić piane że musiałeś taxi jechać? Nikt Ci nie kazał brać taxi i nikt Ci za to nie odda...
akurat w przypadku tej linii nie ma takiej możliwości mądralo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żadna nowość - ktoś pisał o 40stce, to samo ma miejsce na innych liniach. Ja szczególnie to obserwuję na trasie linii 26. I niech nikt mi nie wmawia, że są korki - bo się z tym liczę, ale jeśli przyjeżdżają w ciągu godziny na przystanek tylko dwa prywatne - po kolei - wg rozkładu, a nie ma ani jednego MPKa to chyba nie chodzi tu korki?? Wczoraj rano w ogóle wyjechała jakaś MPKowa 26. z zajezdni? Bo doczekałam się prywatnej - gdzie przed nią powinny być dwie państwowe! Skandal po prostu. Co do udzialania informacji - MPK jak widać nie jest od tego i ma to serdecznie gdzieś. Do dziś nie uzyskałam odpowiedzi ani na moją skargę ani na prośbę o zaświadczenie, że MPK w konkretnym dniu spóźnił się ponad 30 minut i dlatego ja spóźniłam się do pracy. Nikt na to nie reaguje - mają to w głębokim poważaniu. Nawet nie raczą odpisać, że "tak, mamy panią w głębokim poważaniu i gówno nas obchodzi, że się pani spóźnia do pracy". Kierowca pewnie tego dnia też się spóźnił :] Ciekawe czy ktoś za takie lekceważenie klienta i jego skarg zgłaszał sprawę do Sądu Administracyjnego? Bo podobono można - i osobę odpowiedzialną za odpisywanie klientom może czekać dyscyplinarka nawet.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poczytajcie sobie inne informacje a będziecie wiedzieć że przyczyną nie była awaria a wypadek i zablokowany przejazd koło kościoła w Konopnicy.Trochę kompetencji w zbieraniu informacji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyobraźcie sobie, że parę lat temu przy 20-stopniowym mrozie wracaliśmy wieczorem z Kazimierza z pracy, nic nie jechało, puławski autobus MZK nr 12 spóźnił się pół godziny, zabrał nas na pętlę żebyśmy nie stali na mrozie a kierowca częstował chętnych gorącą herbatą z termosu!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moje bydełko stoi w stajence,-temperatura + 18*C. Piesek ma ocieploną budę i dwa razy w tygodniu wymienioną wściółkę,porusza się swobodnie po wygrodzonym terenie.Mam i 20 szt. kurek w kurniku gdzie rónież jeszcze nigdy nie zamarzła woda w poidle-dodatkowo pod wiatą wolną od śniegu, mają piasek i oczywiście korytka z karmą i zasuszoną latem pokrzywą-niosą się bez opamiętania. WIDZISZ...... STEREOTYP POWIEDZENIA "JAK BYDŁO" SIĘ ZDEAKTUALIZOWAŁ ,ponieważ bydło czasami zasługuje na większy szacunek niż jego gospodarz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziennik zamieścił dzis artykuł o ZPD/Trade w Świdniku, którego pracownicy nie dostali od listopada wypłat. Ten artykuł dotyczy MPK. co je łączy? Osoba Pana Lecha Pudło, i tam i w MPK tak wspaniale zarządza, że jego pomysły szokują lub złoszczą (np. sprawa podwyżek cen biletów MPK, obniżenie o połowę wypłat z ZPC robotnikom, bo przecież i tak mało mają, to mogą mieć jeszcze mniej), a on choć kwalifikacje ma nieszczególne obejmuje co rusz dochoowe stanowiska w co rusz to nowej firmie.....tylko ludzi żal i ich rodzin. Trzymajcie się Ludziska!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w matrixie napisał:
40-tka na Lipowej potrafi w normalny dzień w ogóle nie podjechać przez godzinę i MPK nic sobie z tego nie robi. Jak pada śnieg to w tym chorym mieście 40-tka potrafi nie podjechać 90 minut!! Dodam, że jak już podjedzie to jest ścisk jak w puszce sardynek i gdyby nie pani Krysia to nie byłoby gdzie palca wsadzić...
To i dobrze, że 40-tki nie podjeżdżają! Ja czekam zawsze najwyżej na 18-stki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale 40-tki są bardziej doświadczone i czasami pewniejsze,bo po przekwitaniu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...