Patrol wyłapie palaczy na ulicach Lublina

Niech lepiej pójdą na przystanek KUL na racławickich po tej stronie co saski i tam wlepiają mandaty dzieciakom, które palą cały czas.

Pani Kornas, czym grozi jedzenie żywności modyfikowanej.. tzw GMO. Podobno rezydennt redBul już podipsał. Proszę tylko o merytoryczną wypowiedź

america napisał:

Niech lepiej pójdą na przystanek KUL na racławickich po tej stronie co saski i tam wlepiają mandaty dzieciakom, które palą cały czas.

raczej Rassija nie America, wot donosiciel

a jak w domu puszczę po cichu tajniaka to też dostanę mandat ?

co za chory kraj, widać już nie mają co kontrolować to się na ludzi na ulicy rzucają, ciekawe kiedy sanepid będzie sprawdzał lodówki w domach. No ale jak mamy w lubelskim drugą Rumunię (poz względem dochodu PKB na mieszkańca) to nie ma co się dziwić

Super akcja, spoko. Bedzie o wiele lepiej jak się przejdą, przecież co mają innego do roboty. A może tak by się wzięli w końcu za te budy z kebabami i lipne resteuracje. To jest kpina. Palaczowi przywalą np 200 zł, a właścicielowi za syf resteuracynej kuchni tyle samo, tyle że ten w pół godziny zarobi na mandat, którym se d*** podetrze. Brawo pomysłowy sanepid, dbacie o nas lepiej jak o siebie...

Kto pali to jego sprawa ale wyrżucanie petów z popielniczek przez okna to kara i powinny byc przy blokach tabliczki ,takie jak są zbierania kupek po pieskach.

500 zł za palenie tytoniu na ulicy a za "Naruszenie zakazu korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku" wg taryfikatora 200 zł. Kto stwarza większe zagrożenie: palacz na ulicy czy kierowca gadający przez komórkę w czasie jazdy autem. Paranoja.

Nie ma zakazu palenia na ulicy, poza przystankami. A to że palę to moje, wolny kraj! Niech mnie tylko zaczepią! PS "Nasz" kochany rząd chce obostrzenia zakazu palenia http://www.fakt.pl/B...y,172161,1.html (pomijam źródło )

i nagwidżą im,szkoda czasu tych ludzi,zdrowia i pieniędzy.Palacze i tak znajdą miejsce na dymek. A zresztą część tych kontrolujących też jest namiętnymi palaczami

A przy okazji, niech wyłapią bąki które puszczają palacze i nie tylko.

Taki Patrol to by się nadał na stadione przy ul. Zygmuntowskiej w trakcie imprez sportowych np. żużel / piłka. Niech tam egzekwują ZAKAZ PALENIA W MIEJSCU PUBLICZNYM !!!

kołdra napisał:

a jak w domu puszczę po cichu tajniaka to też dostanę mandat ?

jeśli wyrzucasz w tym tajniaku te same trujące substancje co palacz w czasie wypuszczania dymu z papierosa to proponuje zgłosić się do lekarza

chore. Jeśli tak dbają o zdrowie Polaków, to niech skrócą kolejki do specjalistów w szpitalach, bo jak ściągać co miesiąc składki zdrowotne to państwo potrafi, natomiast jeśli ktoś zachoruje -to albo czekać trzeba kilka tygodni, albo prywatnie. To jest jakaś farsa. Namawiają ludzi do dbania o zdrowie, podczas gdy cała służba zdrowia jest chora. Każą ludziom się badać, dbać o zdrowie, a pewnie - bo jak kto zachoruje, to już tylko kaplica. A swoją drogą - jeśli państwu kochanemu naszemu tak zależy na zdrowiu obywateli - to moze by podnieśli pensje na te unijne, europejskie, zeby każdego przeciętnego pracownika było stać na własne mieszkanko po przynajmniej kilku latach pracy - a nie jak obecnie niektórych nie bedzie na nie stać nigdy-na zdrowe jedzenie - a nie najtańsze parówki czy mortadele nafaszerowane chemicznymi dodatkami , moze tak by od tego zaczęli?a nie wysyłać swoich funkcjonariuszy do walki z nałogiem , który jest kroplą w morzu potrzeb w tym kraju.

kołdra napisał:

co za chory kraj, widać już nie mają co kontrolować to się na ludzi na ulicy rzucają, ciekawe kiedy sanepid będzie sprawdzał lodówki w domach. No ale jak mamy w lubelskim drugą Rumunię (poz względem dochodu PKB na mieszkańca) to nie ma co się dziwić

Przyjmujesz orientację "na siebie" zamiast "na innych". Nie rozumiesz prostych spraw bo jesteś egoistą i nie wiesz czym jest empatia. To co masz w lodówce i co jesz to twoja sprawa i chyba nikogo nie zmuszasz do wcinania trującej żywności. Natomiast paląc i wypuszczając dym w miejscu publicznym zmuszasz do wdychania trucizn przez innych, którzy robić tego nie chcą. Zrozumiałeś?

palacz napisał:

Przyjmujesz orientację "na siebie" zamiast "na innych". Nie rozumiesz prostych spraw bo jesteś egoistą i nie wiesz czym jest empatia. To co masz w lodówce i co jesz to twoja sprawa i chyba nikogo nie zmuszasz do wcinania trującej żywności. Natomiast paląc i wypuszczając dym w miejscu publicznym zmuszasz do wdychania trucizn przez innych, którzy robić tego nie chcą. Zrozumiałeś?

No nie tylko moja sprawa -ja to kupiłem legalnie w legalnym sklepie i to jest legalnie produkowane oczywiście z tajemniczą zawartością.Ty też masz to w lodówce-naiwny.

Jestem niepalący ale powtarzam za innymi-to chore.Zaczynam tęsknić za starymi filmami ze scenami dymkowymi.Miały swój wyraz i klimat,a teraz same popłuczyny tak jak postawa tych wszystkich ekologicznych,których raczysko może zeżre wcześniej niż palących.Znam mnóstwo takich przypadków niestety

Nie wolno w Polsce palic na ulicy????

bombel napisał:

Taki Patrol to by się nadał na stadione przy ul. Zygmuntowskiej w trakcie imprez sportowych np. żużel / piłka. Niech tam egzekwują ZAKAZ PALENIA W MIEJSCU PUBLICZNYM !!!

Rasowy komuch z ciebie

ktoś chory wymyślił tą akcję, gorzej jak za komuny, macie tą swoją pieprzoną wolność, brawo solidarność o to wam chodziło, a kiedy wezmą się za pieprzenie, to też niezdrowe, bo w trakcie z wysiłku może pikawa wysiąść