Pierwsza niedziela bez handlu. Jak wyglądała sytuacja w Lublinie?

Ściągnąć Mośków do Lublina. Nasi mają w niedziele sklepy handlowe otwarte. Za zamknięte w soboty.

A niby czemu zly pomysł? Bo musieliście wyjśc z domów i kreatywnie spędzić czas, zamiast bezmyślnie lazić z nosem wlepionym w witryny sklepowe??

I jutro rano stara dostanie w ... bo czerstwe mi da z soboty do pracy !!

W Żabce ze 40 osób stłoczonych między pólkami, przekleństwa, chleba nie ma może dowiozą, pretensje, żale stania co najmniej na godzinę tak w Polsce ułatwia się ludziom życie, powrót do kolejek jak za komuny.

Powinny sklepy wielkopowierzchniowe na zmiany pracować ale żeby przynajmniej jeden na określonym obszarze był otwarty.

świetny pomysł żabki, biedronki , lidle pozamykane a u swoich w lokalnych sklepach spokój i normalne zakupy

U Mośków w sobotę nie działa izraelska telewizja. Co by to było, gdyby tvn24 tak wyłączano? Na 100% polecieliby do Kanady, do swej prawdomównej Kopacz.

W Niemczech to funkcjonuje. Oczywiście tylko Polacy klną na stacjach benzynowych, gdzie alkohol jest dwa razy droższy... A pić się chce. Widać ta wysuszona brać znalazła się w Żabce. I trzeba pamiętać, że żyto, czy pszenica w płynie to nie chleb. Wreszcie zaczęto realizować postulaty Solidarności, ktore Lech Wałęsa wraz ze swymi kolegami z KC PZPR olali od samiuśkiej góry do dołù. Problem w tym, że wówczas walczono o Wolne Soboty. A wywalczyli? Pracujace Niedziele. Czy to nie przypomina Wam obietnice Tuska o obniżce podatków? A pamiętacie, czego ten Rudy Pinokio nie podwyższył? Ino płac.

Zamiast organizować konferencje, niech politycy PO siadają w niedzielę na kasy w marketach jako wolontariusze. niech sobie platformersy cwaniaki i lewusy pracują w niedzielę. Hasłem dla PO powinno być: cała PO, cały komitet polityczny PO na kasy w niedzielę. Przynajmniej część pracowników w większości kobiet mogła spędzić niedzielę w gronie rodzinnym. Większość obywateli czy pracowników jest za tym, aby handel w niedzielę był ograniczony. Jak ktoś nie ma co robić w niedzielę i przyjął za zasadę nową świecką formułę świętowania, czyli weekend w hipermarkecie, czas najwyższy, żeby weekend spędzał w inny sposób.

Dobrze że supermarkety zamknięte - ludzie pracujący tam się cieszą, a małe sklepy rodzinne - osiedlowe częściowo będą otwarte - i to prawda bo znam i znałam takich. Studenci będą się uczyć lub odpoczną.

Za komuny to kolejki były,  bo dla wszystkich nie starczyło towaru. Trzeba było kupić chleb wczoraj lub przez internet. A i restauracje są czynne.

Ciekawe dlaczego peeselowski DW jak niepodległości broni obcych korporacji kosztem moich rodaków.

W większości krajów Eurokolchozu sklepy są pozamykane ale w Polsce wielki krzyk na granicy zamachu na demokrację. Jest to kontynuacja założeń między UE a przetstawicielami którzy sprzedawali nasz kraj przy stole negocjacyjnym. Polacy mieli pracować siedem dni w tygodniu bo są tanią siłą roboczą dla właścicieli hipermarketów a Polska ma być konsumentem produktów z UE przy jednoczesnym zniszczeniu rodzimego przemysłu. To trwało od momentu wejścia do UE i pieczołowicie pilnowane i nadzorowane przez przedstawicieli byłej władzy. Życzę Polakom kolejnych rodzinnych, ciepłych wolnych niedziel. Pozdrawiam Kisiel.

Straszne, peło nie mogło kupić ośmiorniczek i bydlęcych policzków i wrzeszczeć ..uj z Polską wschodnią

Każdy w niedzielę powinien mieć odpoczynek

Kup se chleba we czwartek jelopie

Żabka u mnie na osiedlu otwarta i....... tłumy, kolejka jak za komuny. W galerii Olimp tłumy w pizzerii i cukierni, ludzie po prostu lubią galerie w niedziele

Dobrze że supermarkety zamknięte - ludzie pracujący tam się cieszą, a małe sklepy rodzinne - osiedlowe częściowo będą otwarte - i to prawda bo znam i znałam takich.

Bo odmóżdżone jolopy nie potrafią spędzać wolnego czasu. Jako sprzedawca doświadczyłem tego w większości niedziel. Rodzinka zajrzała do sklepu dzieciarnia biegała a kobietka oglądała, oglądała, oglądała i na koniec co piąta kupiła szczotkę czy kosz na bieliznę.

Gdzie wieś będzie przyjeżdżać jak galerie pozamykane