Piesi muszą iść jezdnią, bo chodniki zastawione samochodami. Nic nie da się zrobić?

Poszerzyć chodmiki, żeby slupki staly przepisowo i postawić je. Lublin jest cały zastawiony samochodami. Wszedzie auta na chodnikach. Burdel jak w Afryce. Niemoc urzędników jest żenująca

a czy parkujący,robią to zgodnie z przepisami?!

Postawić znaki zakazu parkowania i wywieżdż wszystkie auta na parking strzeżony przy Ratuszu .

Jest taka fajna strona: Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Zgłosić tam, gdzie samochody blokują chodniki a Policja ma 3 dni żeby to sprawdzić. Przyjadą parę razy, posypią się mandaty i może kierowcy nauczą się parkować.

haha,ale panie Kieliszku to zaden problem,bo i bez slupkow poruszaja sie piesi jezdnia,a tak mieliby chociaz te 90cm dla siebie:)

Studęty pozastawiali swoimi złomami albo autami rodziców. Dobrobyt teraz. Za moich czasów (jak to brzmi... a to było raptem 13 lat temu) to student jeździł mpk albo chodził na piechotę i korona z głowy nie spadła. Najlepsze Uniwersytety światowe już od wieków mają pozamykane campusy dla ruchu kołowego a u nas mentalność mongolska powoduje, że jakby się dało to by wjeżdżali wozami do pokoju w akademiku.

Jak to robił mój kolega dawno temu na studiach- kluczyk czy gwóźdź i jedziemy po lakierze tym s...om którzy niewiedzą jak parkować i gdzie. I co dziwne kilka razy tak zrobił u siebie na osiedlu bo zastawiali na potęgę wszędzie gdzie się dało i nagle zaczęli parkować gdzie można.

można postawić te kolorowe wielkie donice

Ale ogrom mandatów! 5 od początku roku i to ma być pouczające? Trzeba pisać po kilkanaście albo chociaż po 5 dziennie i ludzie nauczą się porządku

Zobaczcie na chodnik pod gmachem tvp lublin na Rabego. Tam jest dopiero dzicz !!

Pan rektor jako właściciel terenu powinien wysłać pisemną zgodę dla Straży Miejskiej (na czas nieokreślony) na przeprowadzenie kontroli poprawności parkowania samochodów na obszarze uczelni. Jak na tych studenckich bezmyślnych osobników posypałyby się mandaty, a do tego byłyby zakładane blokady, to może by to coś zmieniło na lepsze.

Straż miejska jest leniwa i nie ma ochoty na interwencje.A dodzwonić się na numer alarmowy graniczy z cudem.Jeśli już uda się dodzwonić,to przeważnie dyżurny tłumaczy,że w chwili obecnej mają sporo interwencji i nie ma dyspozycyjnego patrolu interwencyjnego... Kilkakrotnie zgłaszałem,że na drodze osiedlowej przy placu zabaw ul Pogodna 26-28 pomimo ustawienia znaku D-40 oznaczającego strefę zamieszkania,parkują tam samochody,zajmując prawie połowę drogi dojazdowej.Trudno jest tamtędy przejechać (wyjechać z osiedla)bo bawią się dzieci,spacerują piesi (bo mają do tego prawo),a parkujące samochody przed siłownią tarasują przejazd i znacznie ograniczają widoczność przejeżdżającym.Bywa i tak,że bardzo często na skręcie w uliczkę parkuje jakiś niemyślący osobnik i stwarza on duże niebezpieczeństwo.Podobna sytuacja jest pomiędzy blokami Pogodna 34 i 28.Na chodniku parkują samochody,trudno tamtędy przejść.Onegdaj udało mi się dodzwonić do SM,powiedziałem że nagrywam rozmowę.Po jakimś czasie przyjechali nieudolni z SM,o dziwo wyszli z samochodu służbowego,poszwędali się i odjechali.Od czasu do czasu przejeżdża tamtędy radiowóz policyjny i ich w ogóle taka sytuacja nie "rusza".Nawet nie wysiądą z auta.Czasami obtrąbią dzieciaków którzy wybiegają z placu zabaw za piłką. Aby nie było że jestem upierdliwy to informuję,że w Lublinie jest mało miejsc do parkowania w osiedlach,więc właściciele samochodów stają tam,gdzie popadnie (no bo niby gdzie ma zaparkować)....

Straż miejska jest leniwa i nie ma ochoty na interwencje.A dodzwonić się na numer alarmowy graniczy z cudem.Jeśli już uda się dodzwonić,to przeważnie dyżurny tłumaczy,że w chwili obecnej mają sporo interwencji i nie ma dyspozycyjnego patrolu interwencyjnego... Kilkakrotnie zgłaszałem,że na drodze osiedlowej przy placu zabaw ul Pogodna 26-28 pomimo ustawienia znaku D-40 oznaczającego strefę zamieszkania,parkują tam samochody,zajmując prawie połowę drogi dojazdowej.Trudno jest tamtędy przejechać (wyjechać z osiedla)bo bawią się dzieci,spacerują piesi (bo mają do tego prawo),a parkujące samochody przed siłownią tarasują przejazd i znacznie ograniczają widoczność przejeżdżającym.Bywa i tak,że bardzo często na skręcie w uliczkę parkuje jakiś niemyślący osobnik i stwarza on duże niebezpieczeństwo.Podobna sytuacja jest pomiędzy blokami Pogodna 34 i 28.Na chodniku parkują samochody,trudno tamtędy przejść.Onegdaj udało mi się dodzwonić do SM,powiedziałem że nagrywam rozmowę.Po jakimś czasie przyjechali nieudolni z SM,o dziwo wyszli z samochodu służbowego,poszwędali się i odjechali.Od czasu do czasu przejeżdża tamtędy radiowóz policyjny i ich w ogóle taka sytuacja nie "rusza".Nawet nie wysiądą z auta.Czasami obtrąbią dzieciaków którzy wybiegają z placu zabaw za piłką. Aby nie było że jestem upierdliwy to informuję,że w Lublinie jest mało miejsc do parkowania w osiedlach,więc właściciele samochodów stają tam,gdzie popadnie (no bo niby gdzie ma zaparkować)....

C.D. ,a parkujące samochody przed siłownią tarasują przejazd i znacznie ograniczają widoczność przejeżdżającym.Bywa i tak,że bardzo często na skręcie w uliczkę parkuje jakiś niemyślący osobnik i stwarza on duże niebezpieczeństwo.Podobna sytuacja jest pomiędzy blokami Pogodna 34 i 28.Na chodniku parkują samochody,trudno tamtędy przejść.Onegdaj udało mi się dodzwonić do SM,powiedziałem że nagrywam rozmowę.Po jakimś czasie przyjechali nieudolni z SM,o dziwo wyszli z samochodu służbowego,poszwędali się i odjechali.Od czasu do czasu przejeżdża tamtędy radiowóz policyjny i ich w ogóle taka sytuacja nie "rusza".Nawet nie wysiądą z auta.Czasami obtrąbią dzieciaków którzy wybiegają z placu zabaw za piłką. Aby nie było że jestem upierdliwy to informuję,że w Lublinie jest mało miejsc do parkowania w osiedlach,więc właściciele samochodów stają tam,gdzie popadnie (no bo niby gdzie ma zaparkować)....

Wystarczy dzwonic kilkadziesiąt razy dziennie do dziekanatu i prosic o interwencje 815375100.

wiesniakow nie powinni wpuszczac do Lublina

Najpierw proszę zbudować parkingi a potem dopiero narzekać i karać

Jak zwykle poraża ta urzędnicza impotencjia i spychologia... tym bardziej w tak błahych sprawach!!!

Dzień dobry Państwu Podobnie jest na ul. Spadochroniarzy obok tego sklepu, ja czasami nie mogę przejść, bo jestem osobą niepełnosprawną i potrzebuje 2 osoby i tak samochód kiedyś stanął, że zastawił prawie całe przejście, nie zdążyłam wyjąć komórki, żeby zadzwonić na staż miejską, bo odjechał już i już . Gość.

cyt. "– Jest problem – odpowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta." Faktycznie jest problem bo jeżeli chodniki mają w tym miejscu 1,40 m to żaden samochód nie może tam zaparkować pozostawiając 1,50m dla pieszych. Ostatnio nieroby ze straży Miejskiej narzekali że nie maja sposobności wykorzystać lawety np. wywożącej pojazdy z miejsc niedozwolonych do parkowania i jej utrzymanie przynosi straty. Prawda jest następująca - wszyscy, ale to wszyscy tzn, Policja i Straż miejska nie chcą konsekwentnie zabrać się za rozwiązanie problemu niewłaściwego parkowania. Widać to na co dzień - ruja i poróbstwo "służb" i chamstwo wrodzone kierowców.