Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Powtarza się sytuacja jak na skrzyżowaniu Krańcowa i Energetyczna. Grupa mieszkańców doprowadza do uchwały rady miasta w sprawie montażu świateł. W ten sposób tysiące samochodów będzie tam stać w korku. Tak samo tutaj.To jest jedyny sensowny dojazd do Narutowicza. Po za tym zamknięcie tej ulicy spowoduje mniejszy ruch i wzrost kradzieży w samochodach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bo ruch na tej ulicy jest tak wielki ze ludzkie pojęcie przechodzi. jacy mieszkańcy? na tej ulicy nie mieszka nawet 50 osób a tu już ponad 100 podpisów. Artyści siedźcie sobie w domu zamiast wymyślac swoje jałowe filozofie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W dupach się już niektórym poprzewracało.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja wychowywałam się na tej ulicy i jak najbardziej jestem za. Rzeczywiście jest to super miejsce do skrócenia sobie drogi. Nie jest to jakaś wielka oszczędność. Plac zabaw - tam nie ma miejsca na takie udogodnienie. Bądźmy ludźmi dla ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po zamknięciu te menele ze Żmigrodu wyjdą na środek ulicy i bedą gaz walić z gwinta bez problemu, bo teraz boja się przejeżdzających choć trochę.... A tam zwykle dzieci nie mieszkają prawie wcale tylko same młodociane przestępcy ..... Jestem przeciw zamknięciu bo mieszkańcy to cholota do przesiedlenia !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ulica nie jest miejscem do zabaw dzieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Patologia na maxa na tym żmigrodzie. Patrzą tylko jak i kogo okraść. Wytatuowane menele i prostytucja, handel narkotykami. Ruch tam trzeba zwiększyć, a szczególnie ruch radiowozów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Całkowity zakaz wjazdu powinien być na stare miasto bo w godzinach kiedy dostawczaki mogą wjeżdżać piesi muszą chodzić po ścianach w tych wąskich uliczkach , piszę to jako mieszkanka jednej z takich ulic. Piękne historyczne miejsce zamieniło się w parking dla wielkich terenówek i tor wyścigowy dla dostawczaków których kierowcy absolutnie nie zwracają uwagi na ograniczenie prędkości które widnieje w strefie zamieszkania. Na szczęście taksówek już się pozbyliśmy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przez to, tylko samochody mają miejsce na tej ulicy nie ma ludzi, którzy nie zajmują się tylko staniem w bramach. Poza tym w nocy tu ani jedna latarnia nie świeci. Trzeba chodzić z latarką, uważać na pędzące samochody i przejść chodnik, w którym jakiś geniusz wymyślił niewymiarowe schody. a kiedy pada deszcz, z dachu kapie i samochody z drugiej strony obryzgują. krzaków, które wychodzą na tą wąską uliczkę też się nie przycina, że niby dla patologii nie warto. Patologii jest tu coraz mniej. Normalni ludzie kupują mieszkania na tej ulicy i nie chcą już żyć jak na najniebezpieczniejszej uliczce w Lublinie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po zamknięciu te menele ze Żmigrodu wyjdą na środek ulicy i bedą gaz walić z gwinta bez problemu, bo teraz boja się przejeżdzających choć trochę.... A tam zwykle dzieci nie mieszkają prawie wcale tylko same młodociane przestępcy ..... Jestem przeciw zamknięciu bo mieszkańcy to cholota do przesiedlenia !
Witam, Mieszkam na ulicy Żmigród numer 12 i zapraszam wszystkich żeby obejrzeć mieszkających tam "meneli" i "młodocianych przestępców". Od ładnych paru mieszka tam parę rodzin z małymi dziećmi które nie mają nic wspólnego z patologią . Szkoda że ktoś pisze takie bzdury nie mają pojęcia o aktualnej rzeczywistości tego miejsca. Pozdrawiam  Menel ze Żmigrodu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zamknąć Lubartowską. Przejeżdżające samochody nie pozwalają mi spać, a ja zawsze mam kaca tak między 8 a 11 rano.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja mam propozycję - na obu końcach ul. Żmigród postawić wysokie mury, będzie cisza i spokój... A tak poważnie: mieszkacie w centrum miasta i przeszkadzają wam samochody? Proponuję zakup działki na wsi i wybudowanie domu w odległości kilku kilometrów od najbliższych zabudowań... Ale tak to jest - chce się mieszkać w centrum, ale mieć spokój jak na wsi, z której dopiero co się wyrwało. Ech...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Klimatyczne miejsce?! Przejeżdżając tamtędy czuję się jak na Bronksie, tubylcy gapią sie pod tytułem 'tylko sie tu zatrzymaj', na pewno nie przejdę tamtędy pieszo . Zamkniecie ulicę i zrobicie enklawę gdzie nikt poza mieszkańcami nie wejdzie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Klimatyczne miejsce?! Przejeżdżając tamtędy czuję się jak na Bronksie, tubylcy gapią sie pod tytułem 'tylko sie tu zatrzymaj', na pewno nie przejdę tamtędy pieszo . Zamkniecie ulicę i zrobicie enklawę gdzie nikt poza mieszkańcami nie wejdzie" Mieszkam na ulicy Żmigród, i zapewniam, że do Bronxu nam daleko. Na tej ulicy mieszkają prawnicy, lekarze, nauczyciele wiodących lubelskich szkół średnich i wyższych, architekci, dziennikarze, artyści i wiele innych osób. Tylko że nas przejeżdżając przez Żmigród nie zobaczysz, gdyż my pracujemy i nie przesiadujemy na ulicach. Proponuję zatem nie generalizować. Żmigród ma ogromną szansę stać się pięknym klimatycznym miejscem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...