"Ale zrobili to w nieprawidłowo. "
REDAKTORA TEŻ TRZEBA NA ALKOMAT;)
|
|
ten redaktor "er" to jakiś analfabeta, aż żal ściska jak jego teksty czytam
|
|
To już nie wolno wypić po ustawieniu znaków? Chyba, że jest jakiś dowód na to, że najpierw wypił, a potem je ustawiał. A jeśli tak, to który przepis zabrania stawiania znaków pod wpływem alkoholu?
|
|
P. tu nie chodzi o ustawianie znaków a o spożywanie alkoholu w miejscu pracy (a on był w pracy - dyscyplinarka jak nic). To po pierwsze. Po drugie to faktem, że był pijany stwarzał zagrożenie dla ruchu pojazdów i dla innych pracowników (choć wątpię, że inni też tam byli trzeźwi). Po to podlega stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym - kodeks zawsze się znajdzie - jak nie pracy to karny.
|
|
Bo te znaki to dla pijanych kierowców!!!
|
|
Jeśli poczyta się między wierszami, to się zgadza [kolejny artykuł, w stylu "nie skłamać, ale także nie powiedzieć prawdy]. Artykuł sugeruje, że został ukarany za postawienie znaków po pijanemu; nic nie ma o zagrożeniu, ani o tym, że w momencie zatrzymania pracował (był na miejscu prowadzenia robót, ale mógł już być np. po pracy, bo skończyła się I zmiana) - jaka jest prawda, to zagadka. Ruchem nie kierował, nie wiadomo co robił, nie wiadomo jakie polecenia wydawał - a więc argument o stwarzaniu zagrożenia (zwłaszcza dla ruchu pojazdów) jest tylko przypuszczeniem. Stąd mój komentarz. Przy okazji przypomina mi się wydarzenie sprzed paru lat, gdy podczas burzy (silnego wiatru) zawalił się namiot cyrkowy. Wówczas również okazało się, że rozstawiający namiot byli pijani; ale namiot stawiali rano, a badano ich wieczorem.... - to też miało wpływ na to, co napisałem |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|