Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Plac zabaw zakrapianych. Nocne imprezy mocno dają się we znaki

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 12 lipca 2016 r. o 17:36 Powrót do artykułu
to samo na placu zabaw i skwerku na ul.świerkowej, miejscowe żuliki rozbijają butelki , demolują huśtawki i karuzelę, bąbel i spólka mogliby się zająć jakąś robotą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
należy jak najszybciej zlikwidować ten plac zabaw dla dzieci. przez tą oazę nocnych imprez jest tylko niepotrzebne zawracanie dupy policji. oni muszą odpoczywać wtedy w swoich radiowozach i na komisariatach. jak by tajniacy zrobili tam parę razy naloty to by się skończyło ale nie myślcie sobie że policja jest dla ochrony normalnych ludzi. oni maja ważniejsze sprawy na głowie a nie zajmowanie się takimi ***relami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest problem wielu osiedli i placów zabaw. Na przykład przy ul. Jagodowej na ławce małego placu zabaw w nocy koczują osiedlowe dresy. Zamiast wysyłać patrole Straży Miejskiej czy Policji problem można łatwo i tanio zlikwidować. Wykosić zbędne krzaki, postawić jedną, dwie latarnie i zrobić monitoring.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panu Janowi przeszkadza nawet że dzieci się bawią a sam za małolata robił to samo. Siedzi taki caly dzień na monitoringu w oknie i nic nie robi i innym nie da.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miałem kilkakrotnie wątpliwą przyjemność spędzać noc na Jana Sawy 1. A podobno to na Tatarach jest menelizm ;) Dziwi bezczynność służb, zwłaszcza że plac jest c/a 200 metrów w linii prostej od komisariatu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mieszkam na Jana Sawy i nie widzę takiego problemu . Kiedyś tak ale teraz jest ok . LSM to fajna dzielnica Ale jest tez dużo starszych ludzi którym przeszkadza krzyk dzieci lub młodzież bawiąca się w wąwozie. Ostatnio była taka sytuacja ze Przedszkole mieszczące się na Pana Balcera zrobilo sobie maly festyn na okolicznym placu (godz.12:00) i przyjechala Policja bo bylo zaglośno. Trochę zrozumienia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak niestety jest w tym kraju!!! Tego typu miejsca po zmroku są opanowane przez hołotę!!!! Na pierwszym miejscu trzeba wziąć za tyłki sklepy które sprzedają alkohol dzieciom! To jest plaga! Wszyscy mają to w nosie...!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pretensje o nocne imprezy są jak najbardziej zrozumiałe. Ale mieć ból dupy o to, że dzieci się bawią? "Na placu zabaw jest też tzw. tyrolka. Ona sama w sobie hałasuje. Jeśli dodać do tego piski zjeżdżających na niej młodych ludzi, to robi się to bardzo uciążliwe." - jakim burakiem trzeba być, żeby coś takiego powiedzieć? Niech się wyprowadzi do lasu, to mu bawiące się dzieci nie będą przeszkadzać. Od razu widać, że rzekome "imprezy" to tylko pretekst do tego, żeby pozbyć się placu, bo w dzień jest za głośno dla geriatrii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym bloku mieszka wiele osób, hmm jakby to powiedzieć upośledzonych. Nawet doprowadzili do zamknięcia pierwszej żabki jakieś 10 lat temu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zobaczmy,jak ubogie mamy społeczeństwo,wszystko przeszkadza.Skwerek,plac zabaw,dzieci nastolatki. Zapomnieli jak sami byli młodzi,a że teraz nie potrafią wychować dzieci ,wnuków. Marudzenie i wymaganie od innych majĄ chyba w genach,bo tak naprawdę nic im się nie chce by jakoś tę młodzież i dzieci zagospodarować,ukierunkować społecznie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
LSM  wiadomo sama patologia ,pijaki i narkomany.Zaorać te całe blokowiska smietniska.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczom własnym nie wierzę "te stare trafią na Tatary". Za takie traktowanie mieszkańców miasta, płacących podatki na pasożytów wszelkiego rodzaju powinna być KARA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Znam Tatary tylko ze sporadycznych przejazdów, ale znam ludzi stamtąd i po prostu zachodzę w głowę nad chamstwem i butą samorządowych urzędasów. Czy osoby mieszkające na Tatarach nie mogą dostać nowych ławek? Czy to, że od dawna nie dba się o tę dzielnicę, a jedynie ludzie z własnych funduszy remontowych poodnawiali bloki, to, że funduje się tym ludziom niemal pod oknami spalarnię odpadów oznacza, że ma się o nich publicznie mówić jak o śmieciach?????????????????????????????????????????????????????????????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak wrócisz po kilkunastu godzinach z pracy i będziesz chciał odpocząć, a pod oknem będzie ci kilkoro walić deską, bo jeżdżenie to jedno, ale przecież są potrzebne skoki i inne triki to dopiero zobaczysz, czy wszystko wyda ci się takie słodkie. Zamiast pouczać tych co nie zakłócają spokoju innym może czas zastanowić się, czy to wy wrzeszczący z balkonów na te swoje urocze dzieciątka, te wasze pępki świata drące się jak obdzierane ze skóry, to wasze nagminne robienie z balkonów palarni i miejsca spotkan towarzyskich do późnych godzin nocnych nie jest zawłaszczaniem sobie prawa do spełniania własnych fanaberii. Blok to wspólny dom, więc trzeba tak żyć, aby drugi też mógł odpocząć, spotkać się z kimś w domu, popracować, otworzyć okna bez narażania się na smród papierosów. KULTURY trochę wiejscy przybysze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do studenta z Krakowa : Jak taka i patologia i narkomany itp. To dlaczego was "studentow" tyle tam mieszka ???? Wyp... do swoich wiosek i miasteczek . Chociaż miejsca parkingowe będą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziwne, a czy blisko Jana Sawy ni znajduje się czasem komenda policji??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
monika napisał:
jak wrócisz po kilkunastu godzinach z pracy i będziesz chciał odpocząć, a pod oknem będzie ci kilkoro walić deską, bo jeżdżenie to jedno, ale przecież są potrzebne skoki i inne triki to dopiero zobaczysz, czy wszystko wyda ci się takie słodkie. zamiast pouczać tych co nie zakłócają spokoju innym może czas zastanowić się, czy to wy wrzeszczący z balkonów na te swoje urocze dzieciątka, te wasze pępki świata drące się jak obdzierane ze skóry, to wasze nagminne robienie z balkonów palarni i miejsca spotkan towarzyskich  do późnych godzin nocnych nie jest zawłaszczaniem sobie prawa do spełniania własnych fanaberii. blok to wspólny dom, więc trzeba tak żyć, aby drugi też mógł odpocząć, spotkać się z kimś w domu, popracować, otworzyć okna bez narażania się na smród papierosów. kultury trochę wiejscy przybysze.
monika napisał:
27 lat wolności od złej komuny, a ludziska za***ają w pracy po kilkanaście godzin.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
SM jak zwykle nic i o niczym nie wie.... beznadziejna i niepotrzebna organizacja, Zdecydowanie rozwiązać a kasę przekazać na obiady dla biednych dzieci
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
7 interwencji, 2 mandaty, 1 pouczenie - szacun. Jak na pół roku to niesamowity wyczyn. Wystąpcie o premię do województwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A pijący browar w zodiaku czy w sferze wam nie przeszkadzają tylko dzieci na placu???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a policja jak zwykle bezradna i z calym pakietem usprawiedliwien po co ona jest ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...