Proponuję aby policja zaczęła sprawdzać tych handlarzy papierosami, ale może to za wielkie rybki dla naszej policji.Wczoraj spacerując podziwiałam fajny widok , dwóch strażników miejskich pod bazarem z bloczkiem w ręku czeka na gapiów aby wręczyć mandacik, idąc w stronę novej widzę dwóch policjantów chowających się za budkami , a przed novą stoi ze 20 handlarzy i głośno nawołują na papieroski!!!!!!!!!!!! Cóż grunt to dobrze opłacić teren ! Gratulacje dla policji i dla p. Żuka , nie tego pan nas uczył na wykładach. Ale cóż to wszak LUBLIN TO MIASTO INSPIRACJI.))))))
|
|
Ale artykuł, pisany na ilość wyrazów. Kiszka aż wstyd.
|
|
Ciekawe czy skończy się panowanie samozwańczych "parkingowych" sprzedających bilety wypisywane znikopisem, które opłaca się po powrocie do auta i zwraca sprzedawcy. Ja z uporem maniaka zasuwałem do kiosku ryzykując że auto stoi bez biletu przez te kilka minut. Policja zapytana o co chodzi, rozkładała ręce....
|
|
W mieście będzie zawsze problem z miejscami parkingowymi póki nie powstaną parkomaty i strefa płatnego parkowania. W cale się nie dziwie kierowcom. Też nie chciałoby mi się lecieć do kiosku.
|
|
Jeszcze żeby było wiadomo kto te bilety sprzedaje to moze by ludzie płacili, a tak - trzeba czasem lecieć 200-300 m w poszukiwaniu kiosku, powrót do samochodu i głupie parkowanie zajmuje ekstra 15 minut bo nie można normalnie kupić biletu.
|
|
gdyby to policja lub straż miejska sama pofatygowała się na takie płatne parkingi a nie tylko wyręczała się pijakami, którzy za kilka groszy dzwonią po nich, gdy zauważą że za szybą samochodu nie ma biletu- żenada... (osobisty przykład z ul.Narutowicza)
|
|
Tak tylko z jakiej kieszeni pujdzie na premie za nadgodziny tych tak zwanych urzędasów..........
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|