Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
"Napoje to jedyne, co pechowi pasażerowie dostaną od kolei "z automatu”. Gdyby jechali droższym pociągiem, kategorii EIC, albo międzynarodowym, mogliby automatycznie liczyć na rekompensatę. W przypadku opóźnienia wynoszącego co najmniej 60 minut jest to 25 proc. ceny biletu, albo 50 proc., jeśli opóźnienie wynosi nie mniej, niż 119 minut. Wynika to z unijnych przepisów, które pozwalają jednak krajom członkowskim ograniczyć takie uprawnienia jedynie do określonych kategorii połączeń. Polska z tego skorzystała, a efekt jest taki, że pasażerowie pociągów niższej kategorii, w tym pechowego "Gałczyńskiego” ze Szczecina takich praw nie mają"   ... napoje w ramach rekompensaty za opóźnienie w kursowaniu "gorszych" pociągów. :angry:  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jechałem wczoraj tym pociągiem, bez przesady, troche wyrozumiałości, każdemu może się zdazyć awaria, fakt faktem że ciepło było, a obsługa pociągu całkiem przyjemna, przesiadłem się do IC i przy zimnym piwku w warsie doturlałem się na miejsce
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Podróżny musi wystosować specjalne pismo i czekać na odpowiedź"...   ...odmowną - dodajmy. I bardzo dobrze.   Cieszta się, żeśta dojechali wogóle. Sprzęt zawsze może się popsuć. Ważne że kolejarze zapewnili naprawę i wymianę na nową lokomotywę. A że poczekać trzeba było to chyba normalne. Przecież nikt w polu nie trzyma lokomotyw na wszelki wypadek. Trwa jakiś czas, zanim dojedzie wymiana. Co mieli zrobić. Magiczną różczką machnąć i zamienna lokomotywa pojawiła by się z nieba na miejscu awarii?!   Wy ludzie - pasażerowie - jesteście jacys głupi. Więcej wyrozumiałości. Nie ma sprzętu idealnego. Ważne że by ła chęć naprawy i to się stało. A że czekać trzeba, to wiadomo - siła wyższa.   Kurwa co za naród. Weszli do Łunii i strasznie marudni się zrobili... 5 minut opóźnienia i już ze skargami lecą. A latajta głupie ludzie....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Podróżny musi wystosować specjalne pismo i czekać na odpowiedź"...   ...odmowną - dodajmy. I bardzo dobrze.   Cieszta się, żeśta dojechali wogóle. Sprzęt zawsze może się popsuć. Ważne że kolejarze zapewnili naprawę i wymianę na nową lokomotywę. A że poczekać trzeba było to chyba normalne. Przecież nikt w polu nie trzyma lokomotyw na wszelki wypadek. Trwa jakiś czas, zanim dojedzie wymiana. Co mieli zrobić. Magiczną różczką machnąć i zamienna lokomotywa pojawiła by się z nieba na miejscu awarii?!   Wy ludzie - pasażerowie - jesteście jacys głupi. Więcej wyrozumiałości. Nie ma sprzętu idealnego. Ważne że by ła chęć naprawy i to się stało. A że czekać trzeba, to wiadomo - siła wyższa.   ku*** co za naród. Weszli do Łunii i strasznie marudni się zrobili... 5 minut opóźnienia i już ze skargami lecą. A latajta głupie ludzie....
 
"Podróżny musi wystosować specjalne pismo i czekać na odpowiedź"...   ...odmowną - dodajmy. I bardzo dobrze.   Cieszta się, żeśta dojechali wogóle. Sprzęt zawsze może się popsuć. Ważne że kolejarze zapewnili naprawę i wymianę na nową lokomotywę. A że poczekać trzeba było to chyba normalne. Przecież nikt w polu nie trzyma lokomotyw na wszelki wypadek. Trwa jakiś czas, zanim dojedzie wymiana. Co mieli zrobić. Magiczną różczką machnąć i zamienna lokomotywa pojawiła by się z nieba na miejscu awarii?!   Wy ludzie - pasażerowie - jesteście jacys głupi. Więcej wyrozumiałości. Nie ma sprzętu idealnego. Ważne że by ła chęć naprawy i to się stało. A że czekać trzeba, to wiadomo - siła wyższa.   ku*** co za naród. Weszli do Łunii i strasznie marudni się zrobili... 5 minut opóźnienia i już ze skargami lecą. A latajta głupie ludzie....
W  zeszłym roku kiedy wracałem z Bydgoszczy pociąg stał dwa razy w polu to nie jest odosobniony przypadek. Jednak nikt nie ma pretensji do lokomotyw, wiadomo skoro mają po 30 do 50 lat to się psują. Natomiast administracja PKP to jest dopiero lokalny folklor. Mnóstwo kasy przepada i przepadło, bo te nieroby nie mają pojęcia jak tym się zająć. Ok coś tam się robi ale to pryszcz. Za granicą pociągi jeżdżą po 200 300 km/h, a u nas jak dobrze pójdzie na niektórych trasach 160km/h. No comment...   obser sam jesteś głupi skoro cieszysz się tym, że skoro kola się kręcą to jest fajnie, bo jakoś się jedzie. Ale, że syf brud regresja i skansen to nie widzisz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No to trzeba przesiąść się na otodojazd.pl, tutaj infografika jak to działa http://www.otodojazd.pl/jak-to-dziala/index.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...