kj;hkklj'kj
|
|
w konkurencyjnej gazetce denat miał 55 lat
|
|
Kiedyś kupiłem kurtkę u Edwarda E. (market). Jakiś wrzucił mi peta i w kapturze zrobiła się dziura. Wtedy poszedłem w odludne miejsce i powiesiłem tę kurtkę na uschłym drzewie. Zniknęła z oczu w mgnieniu oka. Gdyby się zapaliła od tego peta (kaptur musiał być wilgotny), to nie miałbym zadnych szans na przeżycie.
|
|
Tysiące podobnych przypadków ma miejsce w domach. Jak przy gazolinie nie ma stresu (może go nie być), to takie pożegnanie ziemskiego padołu się nie zdarza. Ogrom zła, które otacza smakosza kumuluje się w jego klepichu. I kiedy wszystko wydaje się być w porządku, następuje dramat. Wniosek. Nie chlej z tymi, którzy Cię buldoczą, tudzież próbują doprowadzić do apopleksji. Tu wszystko jest możliwe. Cicha solóweczka nie gwarantuje spokoju. Bydlaki mogą przyjść i bez powodu wy...dolić Ci drzwi z zawiasami. Mają do pomocy: straż miejską, policję, pogotowie ratunkowe i strażaków do wyj...ania drzwi bez powodu. Co to za 3,14r/lony kraj!!!!
|
|
A BADACH , wiadomo w weekendy nie jeżdzi tylko związki zakłada.
|
|
I jeszce na dodatek taki śmieć namierza Cię przypadkowo w salonie dla intelektualistów i grozi powtórką. Przecież gdybym mógł, to wykręciłbym taką ścierkę tak, jak Gustkik szmatę.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|