|
AROGANCJA LEKARZY RODZINNYCH PRZEKROCZYŁA GRANICE PRZYZWOITOŚCI,NAPRAWDĘ PRACUJĄ TYLKO NIEKTÓRZY RESZTA TRAKTUJE PACJENTÓW JAK TOWAR PRZYNOSZĄCY DOCHÓD, JESZCZE DZIEŃ WCZEŚNIEJ WIECZOREM BEZCZELNIE UMAWIALI SIĘ NA RANO NA DZIEŃ NASTĘPNY A POTEM WYWIESILI ULOTKĘ O STRAJKU. SZCZYT BUTY I AROGANCJI A MAJĄ PRETENSJE DO RESZTY SPOŁECZEŃSTWA TAK JAKBY TYLKO ONI SKOŃCZYLI UCZELNIE WYŻSZE I TYLKO ONI MIELI WYKSZTAŁCENIE.A SZACUNEK ZDOBYLI TYLKO DZIĘKI DAWNEMU POKOLENIU LEKARZY, KTÓRZY BYLI LEKARZAMI Z POWOŁANIA A NIE FABRYKANTAMI KTÓRZY PRACUJĄ JEDYNIE DLA KASY.MEDYCYNA TO SŁUŻBA, A NIE FABRYKA GWOŹDZI.I TYLE W TEMACIE STRAJKÓW.
|
|
|
Lekarze rodzinni zarabiaja ogromne pieniadze ... na niby pacjentach. To jest jedno wielkie dranstwo. A poziom leczenia w przychodniach to kompletna kpina.
|
|
|
bywam od czas do czasu w przychodniach i poraża mnie niekompetencja lekarzy to jest dramat. tylko coś zaradzą na przeziebienie ew. grypę. jak coś innego koniec nie potrafią w żaden sposób pomóc. oczywiście nie wszyscy ale bardzo wielu. niby mają tytuł mgr farmacji ale ... wiedza mizerna.
|
|
|
to po co łazisz?
|
|
|
bo mam od czsu do czasu grype i antybiotyku nie sprzedają bez recepty. jakby sprzedawali napewno bym ni łaził. |
|
|
nieuku antybiotek nie jest na grype. a w nagrode za 12 lat ksztatcenia lekarzy moga miedzy innymi pisac recepty na ktore ty musisz odstac w kolejce.
|
|
|
Ty naprawdę jesteś nieukiem. Mylisz zawody. Obrażasz mgr farmacji, Ci pracują w aptekach a nie w przychodniach. A wiedzę mają solidną. |
|
|
"farmacji" napisało mi sie z rozpędu , chyba znam zbyt wielu przedstawicieli farmaceutycznych . a z tą wiedzą bym nie przesadzał. |
|
|
k..wa dałem przykład. czasem mam anginę, czasem zapalenie gardła czasem itp itd. jakie 12 lat kształcenia bez specjalizacji ?? |
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
