Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Paweł Strączyński - Członek Zarządu Dyrektor Finansowo - Administracyjny, likwidator w dosłownym znaczeniu tego słowa czyli ten który się przyczynił do upadku spółki, teraz zarobi na posprzątaniu po niej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tu trzeba intelektu samego Wałęsy.Wystarczy zadzwonić, na pewno pomoże, no oczywiście nie za darmo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbycho napisał:
Tu trzeba intelektu samego Wałęsy.Wystarczy zadzwonić, na pewno pomoże, no oczywiście nie za darmo
WAŁĘSA nic tu nie pomoże jak nie będzie zgody SOVIETÓW.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
– Zostałem zrobiony w konia – mówi Włodzimierz Prewczak
Jeżeli wręczenie zwolnienia z pracy przy likwidacji firmy oznacza "robienie w konia", to w ten sposób w konia robi się w Polsce setki ludzi dziennie. Pan Włodzimierz nie musi się czuć jakoś szczególnie wyróżniony. Zresztą, nikt mu chyba na piśmie nie gwarantował dożywotniego zatrudnienia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Beret - Genetic Patriot napisał:
Jeżeli wręczenie zwolnienia z pracy przy likwidacji firmy oznacza "robienie w konia", to w ten sposób w konia robi się w Polsce setki ludzi dziennie. Pan Włodzimierz nie musi się czuć jakoś szczególnie wyróżniony. Zresztą, nikt mu chyba na piśmie nie gwarantował dożywotniego zatrudnienia.
"mondry" polaczek za monitorem, bo tata da, mama da i może komentarze pisać zadowolony.... a ogarnij się, wyjdź na ulicę i zobacz gdzie zatrudnią 50 latka, właśnie nigdzie, więc takie trolowanie ci nic nie da dzieciaku, bo góvvno wiesz o sytuacji ekonomicznej na rynku pracy w lublinie, ale zanim ty gimnazjum skończysz, to nawet się nie zorientujesz przez tyle lat, o co w tym chodziło w ogóle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dla thuuska flaga ruska napisał:
"mondry" polaczek za monitorem, bo tata da, mama da i może komentarze pisać zadowolony....
Nie napinaj się tak, bo 60-tki nie dożyjesz. Doskonale wiem, jaki jest rynek pracy w Lublinie ale wiem również, co pracownikowi gwarantuje kodeks pracy w przypadku likwidacji firmy. Na pewno nie ma tam gwarancji dożywotniego zatrudnienia, nie ma gwarancji "2 tysiące za każdy rok pracy" czy gwarancji, że jak zakład upadnie to pracownik może sobie zabrać jakąś maszynę czy wyprodukowany materiał. Likwidacja tej firmy to oczywiście wielka strata dla pracowników i ich rodzin ale nie bardzo wiem, co byli pracownicy chcą osiągnąć tą okupacją i przetrzymywaniem likwidatora.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Beret - Genetic Patriot napisał:
Nie napinaj się tak, bo 60-tki nie dożyjesz. Doskonale wiem, jaki jest rynek pracy w Lublinie ale wiem również, co pracownikowi gwarantuje kodeks pracy w przypadku likwidacji firmy. Na pewno nie ma tam gwarancji dożywotniego zatrudnienia, nie ma gwarancji "2 tysiące za każdy rok pracy" czy gwarancji, że jak zakład upadnie to pracownik może sobie zabrać jakąś maszynę czy wyprodukowany materiał. Likwidacja tej firmy to oczywiście wielka strata dla pracowników i ich rodzin ale nie bardzo wiem, co byli pracownicy chcą osiągnąć tą okupacją i przetrzymywaniem likwidatora.
No własnie, dzieciak z Ciebie i nie rozumiesz desperacji tych oszukanych ludzi z których wielu za 3 miesiące nie będzie miało co włożyć do garnka. Tobie mamusia i tatuś dadzą więc się nie musisz martwić. Dorośniesz to zrozumiesz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poza tym Panowie z Zarządu za dużo zarabiają, żeby się tak zachowywać jak dzieci. Wysłali pracowników na urlop i kurierem przywieźli wypowiedzenia. A nie można było stanąć z ludźmi twarzą w twarzą. Chcieli darmowej reklamy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tak... Tylko, że jak rok temu były zwolnienia ( ok 70 osób ) to żadnej afery nie było, strajku, itp itd (pracownicy zostali poinformowani o tym wcześniej więc można było podjąć działania, żeby nie doszło do zwolnień) . A dlaczego? bo związkowcy byli chronieni i mieli w 4 literach to co się dzieje z resztą pracowników. A teraz widzicie- dostali wypowiedzenia i wielka afera ! 2tys. odszkodowania za każdy rok pracy? Śmiech na sali i jakieś żarty poprostu. Przykładowy pracownik z 30 letnim stażem pracy miałby dostać 60tys. ? x 140 osób ... niech każdy sobie policzy jaka to jest suma. Dlaczego rok temu każdy dostał skromną 'odprawke' w wysokości XYZ zł. i tyle ? Dlaczego wtedy związkowcy nie domagali się tak wysokich odszkodowań dla tych pracowników? Wiadomo, że sytuacja jest tragiczna no ale tak jak wspominałem- rok temu ludzie też dostali wypowiedzenia i nikt nie zainteresował się ich losem ! Oni pracowali dalej- a życie tamtych ludzi zmieniło się o 180stopni. Ci, którzy nie byli świadkami tej tragedi to mogą sobie jedynie postukać paluszkami na klawiaturze . To- co dzieje się teraz - niczym nie różni się od historii z 2010r. która już jest dawno zapomniana przez media. A warto by było ją przypomnieć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam To samo stosowali taktykę,metody przed II wojną, gdzie rządził Piłsudski te same reformy zdrowia,oświaty, zabobony stosują nasi przywódcy XXI w. Weźmy książkę do histori starą to przeczytamy jak nienawiścią zwalniały ludzi z pracy, drugich przyjmowali kto Piłsudskiemu się przeciwił wysyłał do piach.Teraz chwalimy Piłsudskiego pytam za co za to że nienawidził Polaków jak nasz dzisiejszy Rząd. Jeszcze trochę wprowadzają jak największe podatki ,jesteśmy niewolnikami w swoim kraju Tusk nas sprzedał Niemcom i mamy V rozbiór Polski.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
No własnie, dzieciak z Ciebie i nie rozumiesz desperacji tych oszukanych ludzi z których wielu za 3 miesiące nie będzie miało co włożyć do garnka. Tobie mamusia i tatuś dadzą więc się nie musisz martwić. Dorośniesz to zrozumiesz.
Protekcjonalny ton wsadź sobie w rzyć, bo jestem pewnie starszy od ciebie, a i upadek firmy i masowe zwolnienia przeżyłem na własnym tyłku. A wracając do meritum: dlaczego ci ludzie za 3 miesiące nie będą mieli co do garnka włożyć, skoro dostaną w sumie 6-miesięczną (3+3) odprawę? Raptem zaczną 2 razy szybciej jeść? Mają 6 miesięcy na szukanie pracy. Jest to luksus, którego wielu (w tym i ja) nie miało. I zgadzam się z jednym z komentarzy powyżej, że krzyk wielki się zrobił, bo to działacze związkowi dostali wypowiedzenia. Gdyby to byli zwykli pracownicy to pojawiła by się mała notka w gazecie, jeden z drugim związkowcem wyraziliby ubolewanie, poujadali trochę na rząd i Tuska i sprawa szybko by ucichła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...