Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Radni zmienili ceny biletów. U kierowcy zapłacimy więcej

Utworzony przez Lubelak1, 21 kwietnia 2011 r. o 14:21 Powrót do artykułu
Dziewięćdziesiąt procent kupujących bilety u kierowcy to upośledzeni umysłowo studenci i to oni są tą decyzją załamani. Ja się bardzo cieszę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja również, chociaż już pisałem, że ta podwyżka jest trochę mała, a bilety u kierowcy powinny być po 3 zł (za normalny) i 1,5 zł (ulgowy). Niech się ludzie w końcu na nowo oduczą, że autobus to nie jest kiosk [;
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Upośledzony umysłowo to jest pan/-i. Świadczą o tym pana/-i komentarze. Niby dorosły (tak przypuszcam), a nie potrafi okazać żadnego szacunku drugiemu człowiekowi. A bilety i tak będą nadal kupowane u kierowców (20gr nie robi różnicy).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@zbulwersowana I tu się Pani myli. W każdym nowym pojeździe (np. w pięciu nowych trolejbusach, które właśnie dotarły do Lublina) będzie automat biletowy, a to oznacza w takim przypadku zakaz zakupów u kierowcy. I bardzo dobrze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zmiana przeszła przez ratusz, zobaczymy czy ktoś będzie próbował ją zablokować. Na facebooku powstała akcja popierająca te zmiany, podpisało się już 350 osób. Akcja nazywa się Podróżuj szybciej z ZTM Lublin - Ograniczmy sprzedaż biletów u kierowców!Jakby kogoś to wkurzało tak jak Lubelaka1 i mnie to można się podpisać: http://www.facebook.com/event.php?eid=166529976735068
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak już było kilka lat temu, że u kierowcy kupowane bilety były droższe i okazało się, że nie jest to legalne. Czyżby nastąpiła zmiana prawa?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lubelak1 napisał:
Dziewięćdziesiąt procent kupujących bilety u kierowcy to upośledzeni umysłowo studenci i to oni są tą decyzją załamani. Ja się bardzo cieszę.
Gdybyś sprawny umysło0wo kmiotku widział trochę cywilizowanego swiata, widziałbyś, że transport miejski to nie jest przedsiebiorstwo komercyjne, tylko USŁUGOWE dla ludności. Nasi wiejsko miejscy radni nie moga sie widać zdecydować, c zy zszarabiać na lubliniakach, czy im pomagać. Sprzedaż biletów przez kierowcę to nie łaska, to norma w świecie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
naprawdę lubelak napisał:
Gdybyś sprawny umysło0wo kmiotku widział trochę cywilizowanego swiata, widziałbyś, że transport miejski to nie jest przedsiebiorstwo komercyjne, tylko USŁUGOWE dla ludności. Nasi wiejsko miejscy radni nie moga sie widać zdecydować, c zy zszarabiać na lubliniakach, czy im pomagać. Sprzedaż biletów przez kierowcę to nie łaska, to norma w świecie.
Bardzo dobrze powiedziane. Transport publiczny ma służyć ludziom poprzez jak najszybsze przetransportowanie ich z miejsca na miejsce. Dlatego też, bilety powinny być droższe u kierowcy, aby autobusy szybciej wyjeżdżały z wysepek. Dla mnie jest żałosne jak ludzie widzą tragedię w tej 50 groszowej podwyżce u kierowcy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Każdemu może się zdarzyć, że nie zdąży kupić biletu w kiosku lub nie będzie miał gdzie go kupić. Ale nic nie usprawiedliwia osób, które nagminnie kupują bilety u kierowcy. Różnica nie jest duża, ale może część osób zachęci do poszukania kiosku lub biletomatu (szczególnie w centrum miasta, gdzie kierowcy sprzedają najwięcej biletów). Dlatego też poparłem akcję na Facebooku - http://www.facebook.com/event.php?eid=166529976735068
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ale na litość boską!!! 21proc. czyli co 5bilet kupowany z rąk kierowcy? przecież to jakaś paranoja! przez ok 10 lat jeżdżenia MPK nie kupiłem biletu u kierowcy, nawet podczas świąt wielkanocnych( w sumie wtedy na gapę wolałem pojechać jak stać jak pacan i czekać aż mi z łaską kierowca sprzeda ten bilet). Ktoś jednak te 20proc. kupuje. Tylko kto? może studenci na pksie na tysiąclecia w niedzielne wieczory jak wracają z wałówami do akademików?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Studenci, którzy wracają z wałówą do akademików muszą kupić bilet u kierowcy, ponieważ nie mają gdzie go kupić. Nie rozumiem po co się odzywasz, skoro nie masz nic sensownego do powiedzenia. (dodam, że nie jestem studentką, która wraca w niedzielę z wałówą do akademika)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na Porębie, pierwszy przystanek na Granitowej- w około brak jakiegokolwiek kiosku w pobliżu, gdzie można kupić bilet. Zgadzam się, że tam gdzie bilet można łatwo dostać w kiosku to sprzedaż nie za bardzo jest wskazana, ale co w takim miejscu- dlaczego mam płacić więcej kierowcy za to, że mimo iż chcę, to nie mogę kupić biletu, a zapas mi się skończył? Mogliby postawić biletomat, ale lepiej ustawić je co krok w centrum, gdzie nie dość że jest mnóstwo kiosków, to sprzedaż prowadzona jest także przez inne osoby (np. z samochodu pod KULem lub przy Domku Saskim). Podsumowując- jeśli nie ma możliwości zakupu biletu w pobliżu przystanku, to bilet powinien kosztować tyle, ile kosztuje normalnie i tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piszecie, jakby w każdy dzień i na każdy autobus obowiązywał inny bilet. Niech te wszystkie narzekajly kupią 5 czy 10 biletów na zapas i noszą w portfelu. Wystarczy co jakiś czas zapas odnowić i tyle. W czym przeszkadza brak kiosku pod domem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pomysł nareszcie godny uwagi. Tylko dlaczego bilet zakupiony u kierowcy nie uprawnia do przesiadki? Niestety, Ratusz nie potrafi rozwiązać prostych rzeczy. Zawsze musi coś zagmatwać. A bilety rodzinne należy przyznawać tylko PiSiorom "z urzędu".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
. napisał:
Na Porębie, pierwszy przystanek na Granitowej- w około brak jakiegokolwiek kiosku w pobliżu, gdzie można kupić bilet. Zgadzam się, że tam gdzie bilet można łatwo dostać w kiosku to sprzedaż nie za bardzo jest wskazana, ale co w takim miejscu- dlaczego mam płacić więcej kierowcy za to, że mimo iż chcę, to nie mogę kupić biletu, a zapas mi się skończył? Mogliby postawić biletomat, ale lepiej ustawić je co krok w centrum, gdzie nie dość że jest mnóstwo kiosków, to sprzedaż prowadzona jest także przez inne osoby (np. z samochodu pod KULem lub przy Domku Saskim). Podsumowując- jeśli nie ma możliwości zakupu biletu w pobliżu przystanku, to bilet powinien kosztować tyle, ile kosztuje normalnie i tyle.
Bilety należy kupować na zapas, tak jak papier do d...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
. napisał:
dlaczego mam płacić więcej kierowcy za to, że mimo iż chcę, to nie mogę kupić biletu, a zapas mi się skończył? Mogliby postawić biletomat, ale lepiej ustawić je co krok w centrum,
Ależ w cale nie będziesz płacić więcej. Kupisz pakiet i zapłacisz tyle samo, tylko że ci biletów starczy na dłużej. Ponadto możesz kupić w kiosku bilety na zapas. A i tak najbardziej się opłaca mieć bilet okresowy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nata napisał:
Studenci, którzy wracają z wałówą do akademików muszą kupić bilet u kierowcy, ponieważ nie mają gdzie go kupić. Nie rozumiem po co się odzywasz, skoro nie masz nic sensownego do powiedzenia. (dodam, że nie jestem studentką, która wraca w niedzielę z wałówą do akademika)
tak rzeczywiscie ani automatów niema i raz w tygodniu goszczą w mieście, tak że wcześniej kupić nie mogą. sama też nie jestem studentką, ale często wracam po południu tą trasą i widze co się dzieje. i to już po południu a w okolicy jest kilka kiosków. poza tym wydaje mi się że odpisując komuś nie na temat bo pytanie było inne:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ale skoro mozna kupic bilet u kierowcy, to jaki to problem ze ktos wlasnie tu kupuje? to taka sensacja? utrudnienia? niezadowolonym polecam przesiadke do lizmuzyny albo prywatnego helikoptera, bo na drogach sa czasami korki boze swiety co za narod...............
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
VAREA napisał:
ale skoro mozna kupic bilet u kierowcy, to jaki to problem ze ktos wlasnie tu kupuje? to taka sensacja? utrudnienia? niezadowolonym polecam przesiadke do lizmuzyny albo prywatnego helikoptera, bo na drogach sa czasami korki boze swiety co za narod...............
Tak. Są utrudnienia i wolniej jeżdżą autobusy. Tak trudno to zrozumieć? To proponuje wsiąść do autobusu i samemu sprawdzić. Wielokrotnie jeździłem z Czechowa na Czuby w godzinach wieczoornych i tylko przez to, że praktycznie na każdym przystanku ktoś kupował bilet, mój autobus się spóźniał na tyle, że nie możliwa była przesiadka w inny autobus, w który normalnie można by się przesiąść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...