Pan Profesor z KUL-U Mirosław Piotrowski w tytule swojej książki:Narodowe Siły Zbrojne na Lubelszczyźnie 1944-1947.Wykazał się nie znajomością prawdy historycznej i niech wreszcie zrozumie że:RADA JĘZYKA POLSKIEGO przy POLSKIEJ AKADEMII NAUK
Warszawa ,dnia 6 lipca 2011 roku nr pisma RJP-183/W/2011
Szanowny Panie,
Lubelszczyzna to 'ziemia lubelska', a nie 'wojewódzwto lubelskie'. Wyraz ten
postwał przez dodanie do przymiotnika lubelski przyrostka -yzna,
wskazującego na jakiś obszar. Podobnie zostały utworzone nazwy:
Opolszczyzna ('ziemia opolska'), Słowiańszczyzna ('ziemia słowiańska'),
Wileńszczyzna ('ziemia wileńska'), Suwalszczyzna ('ziemia suwalska'),
Kielecczyzna ('ziemia kielecka') oraz wiele innych.
Łączę wyrazy szacunku
/-/ dr Katarzyna Kłosińska
Sekretarz Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN.
.KANCELARIA PREZESA RADY MINISTRÓW
pismo z dnia 15 lipca 2011r. Nr. DSWRU-571-513/10-(05)/11/JI cytuję:
" Miarodajne w opisywanej przez Pana sprawie są wyjaśnienia przekazane Panu w piśmie z dnia 31 śierpnia 2005r. przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.Jak słusznie Pan zauważa w mowie potocznej i nie tylko,stosowane są określenia nieadekwatne.Wynika to-jak można sądzić-zarówno przyzwyczajenia jak i również i z niewiedzy stosujących takie określenia." podpisał:Radca Szwfa KPRM Jerzy Izdebski.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji Departament Administracji Publicznej.Pismo AP/712-1102/05/Jmo z dnia 31.08.2005.Obecne województwo lubelskie posiada prawne umocowanie w ustawie z dnia 24 lipca 1998r o wprowadzeniu zasadniczego trójstopniowego podziału terytorialnego państwa/Dz.U.Nr 96,poz.603/Przepisy tej ustawy są jednoznaczne i nie umożliwiają stosowania w odniesieniu do tej jednostki zasadniczego podziału terytorialnego państwa nazw zamiennych.Zatem używanie nazwy "Ziemia Lubelska-Lubelszczyzna/czy innych/ na określenie województwa lubelskiego jest nieuprawnione.Dorota Żebrowska.
|
|
A o co tu się prawować? Książka, najpóźniej za dwa lata, spocznie na śmietniku historii i po problemie.
|
|
A o artykule obalającym wszystkie argumenty Poleszaka nie wspominano ani słowem...o tym że Poleszak zablokował jego publikację też zapomniano wspomnieć...
|
|
A nie lepiej było książkę utajnić jak to ze swoim doktoratem zrobił mistrz Pana Profesora o.Tadeusz.
|
|
Proszę, proszę jaką władzę ma Pan Poleszak! Wszystkie wydawnictwa naukowe na jego usługach ! A pamiętasz może czyjego autorstwa był artykuł "obalający" zarzuty? To, co zaprezentował prof. Piotrowski to wstyd i obciach dla całego środowiska naukowego zasłużonej uczelni. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi - mówiono już w zamierzchłych czasach. Współcześnie można się spierać o błędy naukowe na łamach specjalistycznych periodyków, a nie latać do sądu jak za przeproszeniem Kargul z Pawlakiem. Żal, że Lublin ma takich naukowców i w dodatku eurodeputowanych! |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|