Akurat tamtędy przechodziłem. Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale to tzw. "lubelski dreamliner". Wszyscy na niego narzekają, a jednak ma dobre hamulce.
|
|
To fakt, autosany mają bardzo mocne hamulce. Wg mnie te pojazdy są całkiem niezłe.
|
|
Byłem świadkiem tego zdarzenia. Czekałem na "dziewiątkę" na przystanku "Muzyczna" i widziałem jak samochód z balchami LPU zajechał drogę. Kierował facet koło trzydzieski (jechał wraz z małym dzieckiem, które było na przednim siedzeniu w foteliku). Miałem mu pokazać, żeby się walnął w łeb, ale i tak nie zauważyłby. Wsiadam później do tego autobusu, a tu widzę, że kobieta leży przy drzwiach, cała się trzęsie i ciężko oddycha. Zadzwoniłem na pogotowie i po 5 min przyjechali.
Nie wiem jak można być takim kretynem, żeby wioząc dziecko jechać jak pirat.
|
|
Ciekawe ,autobus prowadził pewnie młody kierowca bo stary by puławiakowi zaje.... aż by się farfocle posypały.
|
|
No dalej napinacze, przecież to był Autosan i trzeba za wypadek obwinić "wadliwą" i "niedorobioną" konstrukcję autobusu. A tak w ogóle to hamulce ma za dobre i to kolejna jego "wada". Gdyby miał słabsze to pewnie nic by się nie stało... A tak na poważnie to często jeżdżę Autosanem, Solarisem, Mercedesem czy Jelczem i według mnie Autosan wypada całkiem dobrze na tle konkurencji. A osoby co na niego narzekają to chyba po prostu nie lubią tej marki.
|
|
Kierowcą autobusu była kobieta |
|
jechałam tym autobusem, kiedy nagle poczułam ostre szarpnięcie i wszystkimi nami rzuciło, ja sie w miarę mocno trzymałam więc nawet nie upadlam, jednak ta kobieta nie miała tyle szczęścia...
|
|
Kolega od opowieści o LPU niech lepiej skontaktuje się z policją. Może ustalą buraka!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|