Jak obywatel próbuje coś kwestionować, to powołujecie się na ciągłość władzy i decyzji.
Trzeba było zrobić remanent, a nie dopiero teraz się oburzać, bo największym problemem nie jest to, że dług rośnie ale to, że aktualny prezydent miasta w ogóle w jego spłacie nie partycypuje.
Najwyższa pora powiedzieć mieszkańcom, że nawet złamany grosz długów nie jest tego prezydenta udziałem, bo podatki płaci w Świdniku, a nie Lublinie.
|
|
Pomimo, że uważam pana Pruszkowskiego za najgorszego po Wasilewskim Prezydenta Lublina, to jednak nie zgodzę z Prezydentem Żukiem z jednym.
Inwestycje u Pruszkowskiego były mniejsze bo nie miał do dyspozycji takiej puli środków unijnych jak ma obecnie Pan Żuk.
Problem zadłużania, jest problemem skomplikowanym. Z jednej strony ma rację Pan Żuk inwestując i wyciągając z cywilizacyjnej zapaści Lublin, z drugiej strony ma racje też PIS mówiąc, że się zadłużamy i obciążamy przyszłe pokolenia
|
|
Ja wolę jeździć po równych drogach, mieć niedaleko lotnisko, mieć stadion na którym będzie się coś ciekawego działo (liczę że będzie się tam coś działo poza meczami patałachów z Motoru) i mieć szanse na życie w normalnym jak na warunki europejskie mieście i na to płacić wyższe podatki ze względu na zadłużenie. Wolę to niż mieszkać w dziurze albo wręcz być zmuszonym do ucieczki z tej dziury, która nie byłaby zadłużona i podatki byłyby niższe ale nie dałoby się w niej żyć. Mam 25 lat więc nie przedstawiam tu poglądów jakiegoś wygodnickiego emeryta tylko osoby która ma jeszcze sporo lat przed sobą. Jakby ktoś z was miał pojęcie o mechanizmach zadłużania państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego to wiedziałby, że zadłużenie Lublina nie jest takie duże i miastu nie zagraża. Fakt liczba robi wrażenie, ale zawsze trzeba spojrzeć na to z czym ją porównywać. Nie mogę już słuchać ani tych nierobów z PiSu, którzy mieli okazję żeby się wykazać i nic nie zrobili, ani fanatyków PO, którzy przyjmują bezkrytycznie wszystko co partia powie, ale Pan Prezydent Żuk moim zdaniem jest osobą godną zaufania i mam nadzieję że jeszcze niejedną kadencję porządzi.
|
|
Panie Prezydencie Żuk, jeśli chce Pan rzetelnie informować społeczeństow o wielkości inwestycji, to należałoby powiedzieć, że są one możliwe w takiej skali dzięki uruchomieniu funduszy unijnych, co nastąpiło w roku na dużą skalę dopiero od roku 2007, a faktycznie 2008r, kiedy to uchwalono przepisy wykonawcze. Tym samym przypisywanie poprzenikom, czyli PiSowi, że mniej zrobił niż Pan i Pan Wasilewski jest po prostu kłamstwem i manipulacją.
|
|
Artykuł bardzo stronniczy... pokazywana jest tylko i wyłącznie racja prezydenta żuka, jako jedyna słuszna racja. skąd ja to pamiętam.
|
|
PIS wywołał dla celów politycznych sprawę długu Lublina a teraz nie wie jak tłumaczyć ze sam zasłużył miasto na blisko 200 mln (za Pruszkowskiego) prawie wcale nie inwestując. Największe miasta polskie wtedy realizowaly już swoje programy inwestycyjne a Lublin stał w miejscu Jak dzisiaj wyglądają Wrocław, Poznań, Gdańsk i Gdynia ale także Rzeszów każdy może zobaczyć. Dziś Lublin musi nadrabiac zaległości intensywnie inwestując w drogi, w uzbrojenie terenów, w infrastrukturę sportowa czy w lotnisko a to kosztuje i wymaga zaciągania kredytów (także by w ramach wkładu własnego pozyskać środki unijne) Panowie z PIS chcecie natomiast by Lublin był trzecioligowym miastem
|
|
DACZEGO KLAMIECIE Sami piszecie ze Pruszkowski nie byl w stanie pozyskać funduszy europejskich a Żuk ma już podpisane umowy na 1.3 mld zł środków europejskich a to jeszcze nie koniec ich pozyskiwania. Żuk realizuje ogromne inwestycje dla Lublina to za co go krytykujecie? Powiedzcie ze chodzi o politykę- bo dla celów politycznych krytykujecie inwestycje Żuka Nie chcecie sukcesu Lublina bo to nie jest Wasz sukces- czy taka jest prawda. |
|
Pruszkowski zadłużył? Tak zadłużył, ale dlatego, że wówczas Państwo przerzuciło z dnia na dzień obowiązek finansowania oświaty na samorządy (bez zabezpieczenia środków na ten cel) i wszystkie samorządy się pozadłużały. Proszę pokazać jak zmieniała się przez te lata struktura budżetu Miasta, a nie odbijać piłeczkę Panie Prezydencie.
|
|
Parszywe nierzetelności zawarte w informacjach Żuka są coraz trudniejsze do zniesienia. Dlaczego nie wspomina, że za Pruszona Lublin był w ścisłej czołówce miast pozyskujących środki z UE (3 miejsce w 2006 r.) ? Które miejsce zajmuje dzisiaj ? Dlaczego nie napomknie nawet, że dzisiaj realizowane projekty, to głównie te, które zostawiła mu gotowe ekipa Prezydenta Pruszkowskiego ?
|
|
"Natomiast podczas dwóch lat swojej prezydentury Żuk zaciągnął 210 mln zł kredytów, które posłużyły w tym czasie do sfinansowania inwestycji wartych ponad 760 mln zł. – My teraz na inwestycje wydajemy w ciągu roku więcej, niż wtedy przez cztery lata – dodaje Żuk."
Bez mydlenia oczu ludziom Żuczku. Wtedy nie było kasy z UE więc wszystkoco wydawał Pruszon daje znacznie więcej suma sumarum na inwestycje niż ty wydajesz (pamiętajmy o inflacji, innych podatkach itp.). Ty drogi preydencie tylko zboerasz na wkąłdy własne więc nie ma czym się chwalić.
|
|
Ale ignorant z ciebie... Pruszon był prezydentem kiedy jeszcze nie było środków z UE na takim poziomie jak za Wasilewskiego ( z Żukiem zresztą) i Żuka. Zresztą Wasilewski (z Żukiem zresztą) raczej realizowali projekty Pruszona niż sami aplikowali o własne.... |
|
A kto mi przypomni, który z prezydentów nie zgodził się, na realizację w Lublinie strefy ekonomicznej na Felinie w czasach światowego prosperity, kiedy o inwestorów było znacznie łatwiej niż teraz? Wasilewski nie był dobrym prezydentem, ale próbował ratować sytuację tworząc strefę później... niestety wtedy nastał kryzys i nikomu nie było w głowie budowanie nowych fabryk Przecież wtedy Pruszon dostał projekt strefy na tacy... nic nie musiał robić! Wystarczyło się zgodzić i wydać parę milionów na uzbrojenie terenu...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|