W Lublinie nie ma ul. Zwycięstwa jest za to ul.Zwycięska.
|
|
Czyli to wszystko nie wydarzyło się w Lublinie. Uff!! odetchnąłem z ulgą.
|
|
Firma MICRO-CLIMA proponowała odpowiedniemu Wydziałowi Urzędu Miejskiego zainstalowanie specjalnych wyświetlaczy na wybranym przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ze światłami . Zainstalowanie tych wyświetlaczy sprzyja zmniejszeniu liczby wypadków nawet o 50% ale od ponad dwóch miesięcy z Urzędu Miejskiego dobiega tylko cisza. tak urzędnicy dbają o bezpieczeństwo
|
|
Nie jestem starszą osobą ale niewiele brakowało a wpadłabym pod samochód na tym skrzyżowaniu! Szłam z Obi wzdłuż al. Kraśnickiej do przystanku autobusowego za ul. Zwycięską. Problem polega na tym, że na najpierw na tym dwuetapowym przejściu zapala się zielone światło na środku przejścia ( przy wyjeździe z ul. Zwycięskiej a od strony Obi jest jeszcze czerwone (dla skrętu z Kraśnickiej). Moment nieuwagi, widzi się zielone na wysepce i tragedia gotowa!
|
|
NIE CZEKAJCIE NA NASTĘPNĄ ...TRAGEDIĘ...!!!!!!! A do tej może dojść w każdej chwili na Al. Jana Pawła...na odcinku od oś. Poręba do ronda
z Al. Armi Krajowej ....w godz. 7.00...do 8.00....są na tej ulicy dwa przejścia dla pieszych i ograniczenie prędkości do 40 km/godz........
ale piesi ...muszą przebiegać!!!!! lub stać cierpliwie aż ...... jadący zechce zwolnić....lub..........skręca!!!!!!!
Panowie z drogówki......stańcie chociaż raz z radarem, a napewno wam to się zwróci..........!!!!!!!!!!!!!!
|
|
zapomniałeś dodać jak w pewnej reklamie "nie poparte żadnymi badaniami" |
|
Kładki zrobić !!!
|
|
wynikami dwuletnich badań w 5 milionowym mieście gdzie są zainstalowane i doskonale służą proszę prrzyść lub podać adres poczty elektronicznej prześlę skan |
|
Nie wiem na ile mój pogląd jest powszechny ale w pewnym stopniu przyczyną wypadków bywa nieprzewidywalność działania sygnalizacji świetlnej na tych "nowocześnie" zaprojektowanych skrzyżowaniach i pomieszanie systemów na jednym ciągu komunikacyjnym (np. Zana). Zwłaszcza ludzie starsi mogą mieć problemy na takich przejściach, bo przyciski w urządzeniach sterujących są niesprawne, bo przejście ulicy zajmuje bardzo dużo czasu ze względu na niezależne światła dla każdego pasa ruchu i konieczność chodzenia zygzakiem (przyciski z lewej przy obowiązującym przecież ruchu prawostronnym), bo zwłaszcza przy ostrym słońcu światło sygnalizatora jest niewidoczne, bo samochody często zatrzymują się przed samym przejściem zasłaniając sygnalizator itd. Sens tych nowoczesnych rozwiązań w wielu przypadkach jest mocno wątpliwy bo w "metropolitalnym" Lublinie to nie ta skala ruchu i nie te przestrzenie do przebycia dla pieszych. Bezkrytyczne stosowanie nowinek światowych (?) niekoniecznie musi się sprawdzić w każdych warunkach. Obserwując ruch na skrzyżowaniach dochodzę do wniosku, że na wielu z nich najbezpieczniej byłoby, przynajmniej okresowo, wyłączać sygnalizację.
|
|
Te przyciski po lewej stronie to chyba największa głupota. Co za deb*** to wymyślił to nie wiem....
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|