Stary Gaj w Lublinie: Quadami i motocyklami rozjeżdżają lasy, za nic mają przepisy i bezpieczeństwo innych

"Sympatycy tak zwanych sportów ekstremalnych często mylą las z torem." - jakim torem, skoro go nie ma? ;>

To nie tylko tutaj uprawiana jest ta dzika dyscyplina przez wieśniaków. Dokładnie w lasach pod Ostrowem Lubelskim to aż wrze od dzieci wiejskich na crossach w weekend. Rozjeżdżają drogi dojazdowe, niszczą las, płoszą zwierzynę, stanowią zagrożenie dla spacerujących tam ludzi. To państwo po prostu sprzyja motłochowi.

to niech tor wybuduja

Jeżeli autor tegoż artykułu uważa, że osobę kierującą quadem lub motocyklem crossowym można nazwać jeźdźcem, to gratuluję wyobraźni i odsyłam do słownika. Jeździec to „człowiek jeżdżący na jakimś zwierzęciu wierzchowym lub uprawiający jazdę konną”.

I taki to klopot z emigracja. Wiekszosc madrych i przedsiebiorczych wyjechala, a bydlo zostalo.... A czmu nie ma polisji na rowerkach w lasach? Za duze brzuchy czy nie ma pieniedzy na dodatek weekendowy?

Są drony,niech lata i namierza,daleko przecież nie ucieknie a jak wyjedzie z lasu to go za bety.

Guest dzicz wiejska to ty i twoje gimnazjalne wypowiedzi. Lepiej nich sobie jezdza niz wycinac maja lasy pod drogi lub blokowiska dziczy miejskie.

to niech tor wybuduja

racja!!!

TRZEBA ZAPIE*DALAC !!!!!

Drony to powinny latac i lapac wlasnie policjantow straz miejska altesty i cala reszte nierobow ktorzy sobie drzemki urzadzaja przy tym lesie

Sami sobie będę winni jak w końcu któryś łeb straci przez linkę. Prowokują swoim zachowaniem najgorsze odruchy. Kolegi znajomy tak zginął. Tylko tam jakiś debil powiesił linkę na wysokości szyi na poligonie, gdzie jeżdżą wojskowe sprzęty, czyli teoretycznie w miejscu gdzie można tak poszaleć.

Aktualnie wszystkie służby są bezradne. Nie potrafią ustalić, kiedy ci ludzie najczęściej robią sobie swoje wyścigi i po prostu czekać na nich. Jedna, druga akcja i odechce się wiejskim ciapkom, których rodzice tylko na skutek zwycięstwa socjalizmu mieli okazję zamienić wieś na miasto. Ale cham chamem zostanie, bo jeszcze żaden cham nikogo kultury nie nauczył. Poza tym, dzisiejszemu społeczeństwu kultura, zasady, szacunek do drugiego człowieka, ograniczają ich wolność, którą rozumieją jedynie jako bezhołowie.

Dajcie spokój z tą MILICJą przecież oni i tak sobie nie poradzą bo wszyscy wiemy że to największe fajtłapy jakie istnieja, jak ktoś potrafi jezdzic to zawsze ucieknie, szkoda wogóle pieniędzy na takie akcje...

stalowa linka miedzy drzewami czesto rozwiazuje sprawe

Debilu linkę to sobie na kutasie przywiąż. A jak bedzie jechał pan Jacek rowerem to co ?

Sam jeżdżę takowym motocyklem, zawsze w zakręt wchodzę ostrożnie bo nie wiem co jest za nim (człowiek, auto lub inny motocyklista). Jeżdżę po lasach jak i po polnych drogach, właśnie drogach. Czy to w lesie czy innym miejscu jeżdżę po wyznaczonych drogach (chyba że coś zmusza mnie na zjechanie z nich np. jakaś przeszkoda) ba, nawet rozmawiałem z leśniczym jak to jest z wjazdem do lasu. Po wiedział że jeśli jedziesz po drogach, nie wjeżdżasz w ściółkę to nikt nic ci nie zrobi. Nawet kiedyś jechałem za samochodem leśników bo troszkę się pogubiłem w lesie i też nic nie mówili. Sam nie jestem za tym żeby orać lasy wzdłuż i wszerz. Jeśli chce się bawić w podjazdy jadę na piaskownie lub inne miejsca. Co do straszenia zwierząt, przecież w lasach non stop jeżdżą auta leśników czy firm zajmujących się ścinką więc co za różnicę zrobi motocykl czy quad. Co do spacerowiczów czy rowerzystów. Gdyby czasami nie zachowywali się jak święte krowy było by bezpieczniej, bo przecież jak leśna czy polna droga to już można maszerować czy jechać obok siebie bo zza zakrętu przecież nic nie ma prawa wyjechać. Motocykl czy quad słychać w lesie z dobrych kilkuset metrów więc można jakoś zareagować. Wszystko jest dla ludzi ale dla mądrych ludzi a nie dla takich którzy myślą tylko o swojej ..... Co do stalowej linki nawet nie będę komentował bo takiego debilizmu i kurestwa skomentować się nie da.

to niech tor wybuduja

  *uja ci wybuduja debilu

Debilu linkę to sobie na ku***ie przywiąż. A jak bedzie jechał pan Jacek rowerem to co ?

  Jak bedzie jechal rowerem to go najwyzej odrzuci na bok, ewentuanie sam sie zatrzyma a jak chcesz cioto jezdzic qadem to nie kolo mojej dzialki, bo kijem w ryj zarobisz.

I taki to klopot z emigracja. Wiekszosc madrych i przedsiebiorczych wyjechala, a bydlo zostalo.... A czmu nie ma polisji na rowerkach w lasach? Za duze brzuchy czy nie ma pieniedzy na dodatek weekendowy?

Debile i nieudacznicy wyjechali bo jedyne co potrafili to tyrać jak fizole i tam to robią na co dzień. Mądrzy i przedsiębiorczy zostali. 90% emigrantów nie ma wyszksztalcenia i pochodzi głownie z wiosek. Wiec zastanów sie co piszesz