Stop dla cyrków z żywymi zwierzętami w Lublinie. Ponad 2 tys. podpisów pod petycją

Infantylni na co dzień pożerający mięso obrońcy zwierząt nie zdaja sobie sprawy , że jak ta sytuacja się rozwinie to zwierzęta cyrkowe będą likwidowane.

Ludzie! Po pierwsza jeśli mamy wprowadzać zakaz dla zwierząt w cyrku, to taki sam powinien obowiązywać w zoo. Po drugie zwierzęta w cyrku mają niejednokrotnie lepiej niż te w zoo. Bazy cyrkowe mają duże przestrzeni w porównaniu z klatkami w zoo. Zwierzęta mają cały czas zapewnioną opiekę weterynaryjną. Żadne zwierze w cyrku nie jest złapane jako dzikie i na siłę "zmieniane" Wszystkie rodzą się w zoo jako maluchy i od małego są uczone. Żadnemu nie dzieje się krzywda nikt ich nie razi prądem jak to mówią pseudo ekolodzy. Pewnie zaraz zostanę zaatakowany przez ludzi innego zdania, ale stwierdzam jak jest. Dla wielu ludzi cyrk to jedyna szansa zobaczyć lwa czy tygrysa na żywo. Pozdrawiam

a zwierzęta w rzeźniach? Niech może tam najpierw niech ekolodzy zajrzą co się w tym miejscu wyprawia. Zwierzęta zanim trafią na nasz talerz przechodzą tam ogromny stres. Małe klatki, bicie, śmierć przez wykrwawienia. Czego tym się nikt nie zajmuje?

Widzę ludzi, jak prowadzają dzieci na takie coś. Myślę sobie, że niezłymi idiotami muszą być skoro nie potrafią im zapewnić innych rozrywek tylko patrzenie, jak męczy się zwierzęta.

Będzie cyrk z martwymi zwierzętami?

To tragiczne. Ludzie którzy żywią się mięsem zwierząt trzymanych w podłych warunkach, karmionych g-wnem i zabijanych bez litości, protestują przeciwko tym którzy utrzymują zwierzęta w dobrym zdrowiu, zżywają się z nimi i szkolą po to żeby sprawić radość dzieciom, żeby dzieci (i dorośli) które nie mają zoo w swojej miejscowości mogły chociaż przez chwilę z bliska zobaczyć inne zwierzęta. To jakaś kpina, jakiś fałsz szczególnego rodzaju. Kochani coś z wami nie tak. Należy być przeciwnikiem dręczenia zwierząt ale wówczas gdy są podstawy po temu. Jeżeli wiecie o przypadkach dręczenia zwierząt w cyrku to natychmiast zgłaszajcie to na policję. W każdym innym przypadku zabranianie prowadzenia legalnej działalności jest łamaniem prawa. Dzisiaj cyrki a jutro co? Może wasze biznesy bo ktoś chcąc zbić potencjał polityczny wskaże że jesteście be bo coś tam, coś tam.

i bardzo dobrze jestem z Grupy Animals i nie raz byłem na takim widowisku gdzie zwierzęta ma się w D..ie a tylko liczy się Kasa.Dzięki że głosy naszej grupy zostały wysłuchane w Lublinie teraz kolej na Puławy i inne miasta gdzie są widowiska cyrkowe z udziałem zwierząt .Bo zwierze nie jest rzeczą.To istota bardziej rozumna niż my nie raz.

Proponuję petycję w sprawie zamknięcia zamojskiego ZOO!

Co to są 2 tysiące podpisów na 350 tysięczne miasto. To jakieś 0,75%...

I dobrze.Zwierzęta do Zoo.Tam im będzie o niebo lepiej.Nie będą przynajmniej musiały słuchać świstu bata.

Pozamykać ogrody ZOO

 

czy to kolejny pomysł KOD-u?

"by zakazały organizowania cyrkowych pokazów tresury dzikich zwierząt" czy to oznacza że w Lublinie nie będą pokazywać obrad Sejmu ?

Cyrk jest śmieszny, ale nie dla zwierząt. Brawo!

Znowu mniejszość chce sterować większością??? Co to są 2 tys. podpisów na Lublin??? Jeśli nie ma rozwiązań ustawowych zakazujących cyrków ze zwierzętami na terenie całego kraju  to Radzie Miasta nic do tego. Chyba, że inicjatorzy zakazu zbiorą podpisy od ponad połowy mieszkańców Lublina lub odbędzie się referendum w tej sprawie i większość głosujących wypowie się za zakazem cyrku ze zwierzętami!!!

Najlepszy cyrk jest jak się włączy TVP1 i w dodatku za darmo. Same małpy,świnie i tym podobne.

żądam by jakiekolwiek petycje by stawały się wiarygodne i podlegały rozstrzygnięciom w Radzie Miasta były podpisywane przez co najmniej połowę mieszkańców tego miasta - czyli na dzień dzisiejszy przez 162 000 osób tu zameldowanych. Chcecie demokracji a odbieracie możliwości decydowania przez większość? Będzie to dyktat mniejszości gdzie 2000 osób /w tym połowa z Niemców i Wólki/ będzie chciała decydować za mnie. Jestem za tym by w cyrku były zwierzęta - bo tak było OD ZAWSZE odkąd pamiętam, i być np przeciwnikiem cyrków w latach 70-80 to być chorym psychicznie. Skoro jesteście przeciw to żądajcie likwidacji ogrodów zoologicznych bo tam także zwierzęta nie są w naturalnych warunkach.

śmieszni są "obrońcy praw zwierząt". Może nawet i nie śmieszni ale ułomni na umyśle. W większości to nawet cynicy, co trzymają psy i koty w blokowiskach. Mieszkania w blokach nie są naturalnym środowiskiem dla zwierząt, pokój to dla czworonogów cela więzienna a 20-minutowy spacer to więzienny spacerniak. Kochacie zwierzęta a chcecie by te z cyrków trafiły do rzeźni skoro staną się niepotrzebne? Dzisiaj już niewiele cyrków posiada tresowane zwierzęta więc i bez waszych protestów tradycja pokazów cyrkowych zwierząt zaginie naturalnie. Ale wy chcecie POkazać się jak POlitycy z Wiejskiej skoro na nic mądrzejszego was nie stać.

nakłonienie ucznia i studenta do nauki,zdawania egzaminów,odrabiania lekcji,pisania sprawdzianów i testów WYMAGA ZŁAMANIA JEGO CHARAKTERU !!! I jakoś NIKT nie protestuje ani nie domaga się likwidacji szkół i uczelni. Za to 2000 mądralińskich chce by Lublina nie odwiedzały cyrki a lublinianie musieli jeździć ze swoimi dziećmi do innych miast na spektakle cyrkowe. Do miast gdzie radni są mądrzejsi i nie decydują za WIĘKSZOŚĆ mieszkańców.