Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Strażnik szarpał kobietę, czy ona go potrąciła?

Utworzony przez kasia, 6 lutego 2013 r. o 09:57 Powrót do artykułu
Nie chce mi się wierzyć w wersję straży. Jakby był taki niewinny to nie uciekłby na zwolnienie. Chciał wyładować frustracje na kobiecie, a jak posunął się za daleko to wymyślił głupią wymówkę o potrąceniu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Straży Miejskiej na pewno nie kocham. Jednak tłumaczenie tej pani wydaje się dziwne. Źle zaparkowała, nie mała dokumentów, więc jakim prawem prowadziła samochód?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do kierowcy. Czy nigdy nie zdarzyło mu się jechać bez dokumentów, jeśli tak to jest młody i szczęśliwy,teraz można jechać bez dokumentów tylko to kosztuje wrazie czego, a straż miejska nie jest taka święta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
HA HA, takie bajki droga paniusiu z volvo to w amerykanskich filmach!! Rozumiem ze to wersja ktora ustaliliscie wspolnie z prawnikiem. Nie darze sympatia sm, ale jestem niemal pewny ze straznik nie posunalby sie do czegos takiego. Teraz gdy wsedzie moze byc kamera, lub ktos moze podlgladac kazdy ze sluzb mundurowych boi sie cokolwiek zrobic, a juz mowa o ww sytuacji. Przestancie robic cyrk
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brudny Harry z SM Lublin?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kolejna psychiczna baba z lublina... skonczy sie tak samo, jak ze szczurem w kaszce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zastanawia mnie fakt,że strażnik wezwał karetkę bo "poczuł ból w ramieniu".Może to reumatyzm - wszak krew się nie lała a o złamaniu czy zwichnięciu też jakoś nie słychać?Kto jak kto ,ale funkcjonariusz publiczny powinien wiedzieć,że karetkę wzywa się w nagłej sytuacji zagrożenia życia a nie do wielce wątpliwego bolącego ramienia.Z tym to do przychodni albo ambulatorium.Musiał niezle nałgać dyspozytorowi.Może przez tego psychopatę pomoc nie zdążyła do naprawdę potrzebującego.Kto mu dał dopuszczenie zdrowotne do pracy z broni
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie byłem świadkiem tego wydarzenia więc nie mogę zabrać głosu autorytatywnie w tej sprawie.Ze swej strony jednak dodam,że straż miejska KŁAMIE w wielu wypadkach.A doświadczyłem tego osobiście.Otóż kilkakrotnie zwracałem się do straży miejskiej z prośbą o różne interwencje.Otrzymywałem informacje od dyżurnych (ptrzy telefonach),że straż miejska podjęła interwencję.Ponieważ sprawdzałem (bo nie wierzę straży miejskiej),- okazało się że wogóle straż miejska nie pofatygowała się w to miejsce.Którymś tam razem uzyskałem informację,że straż miejska pomyliła ulice (!) i dlatego nie dotarli.No i znowu że zaraz tam będą... JAk zwykle okłamali,NIE BYLI. I jak tyu wierzyć "stróżom prawa"?Nawet nie potrafią upilnować srających na trawniki piesków,a chcą kontrolować kierowców.A sami popełniają błędy przy parkowaniu,jazdy po mieście.....Grupa niekompetentnych patałachów żerującychna budżecie miasta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tepiciel glupoty napisał:
HA HA, takie bajki droga paniusiu z volvo to w amerykanskich filmach!! Rozumiem ze to wersja ktora ustaliliscie wspolnie z prawnikiem. Nie darze sympatia sm, ale jestem niemal pewny ze straznik nie posunalby sie do czegos takiego. Teraz gdy wsedzie moze byc kamera, lub ktos moze podlgladac kazdy ze sluzb mundurowych boi sie cokolwiek zrobic, a juz mowa o ww sytuacji. Przestancie robic cyrk
Jasne ,może też powiesz,że w Toruniu człowiek kopnął komendanta straży ,za co tego komendanta zwolnili z roboty, w Krakowie ludzie masowo tłuką strażników a policja czarnomundurowych wsadza za kratki no i info. z wczoraj ,gdzie napalona młódka zgwałcila w Kielcach strażnika miejskiego i znowu to jego niewinnie posadzili.Obejżyj sobie Drogówkę to może ciut ci się rozjasni - chyba ,że jesteś po tamtej stronie mocy w takim razie wszystko już wiesz..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sprawę trzeba wyjaśnić ale powiem tak miałem styczność z tymi panami strażnik podszedł do sprawy profesjonalnie wyjaśniliśmy sobie powody otrzymania mandatu ,mandat został anulowany udzielono mi pouczenia i się rozstaliśmy oni są po to żeby egzekwować przepisy a ludzie stanowią swoje tak aby im pasowały nie ważne że inny nie ma gdzie stanąć on stoi w poprzeg i jest cacy.Oni po cywilnemu też to robią bo są tylko ludżmi są tam też tacy co nawet do wideł się nie nadają ale to życie.Urzędnik też pieczątki nie postawi bo jest figura jak on idzie prywatnie coś załatwić to psioczy na drugiego urzędasa ale taka nasza uroda polaków wszyscy beee tylko my cacy zrozummy się na wzajem a będzie nam lżej pogodnego dnia życzę ....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"poprzeg" - ło matko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ormowiec napisał:
Nie byłem świadkiem tego wydarzenia więc nie mogę zabrać głosu autorytatywnie w tej sprawie.Ze swej strony jednak dodam,że straż miejska KŁAMIE w wielu wypadkach.A doświadczyłem tego osobiście.Otóż kilkakrotnie zwracałem się do straży miejskiej z prośbą o różne interwencje.Otrzymywałem informacje od dyżurnych (ptrzy telefonach),że straż miejska podjęła interwencję.Ponieważ sprawdzałem (bo nie wierzę straży miejskiej),- okazało się że wogóle straż miejska nie pofatygowała się w to miejsce.Którymś tam razem uzyskałem informację,że straż miejska pomyliła ulice (!) i dlatego nie dotarli.No i znowu że zaraz tam będą... JAk zwykle okłamali,NIE BYLI. I jak tyu wierzyć "stróżom prawa"?Nawet nie potrafią upilnować srających na trawniki piesków,a chcą kontrolować kierowców.A sami popełniają błędy przy parkowaniu,jazdy po mieście.....Grupa niekompetentnych patałachów żerującychna budżecie miasta
Ja też mam podobne doświadczenia - kiedyś byłam świadkiem, jak 8-10 letni gówniarze rzucaja z górki "saneczkowej" (ul. Boh. Monte Cassino) szklanymi butelkami na ulicę. Niektóre z butelek rozbijały się na chodniku, kilka doleciało aż do jezdni (po której jeździ sporo samochodów). Jakiś mężczyzna zwrócił im uwagę - tylko się roześmieli i dalej rzucali. Więc ja zadzwoniłam na Straż Miejską. Wiecie co mi odpowiedzieli? ŻEBYM SAMA ODSZUKAŁA RODZICÓW DZIECI I ZWRÓCIŁA IM UWAGĘ!!!! BO ONI NIC NIE MOGĄ ZROBIĆ!!! MOGĄ JEDYNIE PRZYJECHAĆ I POSPRZĄTAĆ POTŁUCZONE SZKŁO!!! HAHAHA :-) Poprosili o podanie adresu, co zrobiłam. Ale nawet NIE przyjechali! Potłuczone, ostre szkło kilka tygodni tygodni walało sie po chodniku oraz na jezdni (na szczęście tuż przy krawężniku). A wyobrażacie sobie, co byłoby, gdyby gówniarze trafili butelką akurat w przejeżdżający samochód? Kto by za to odpowiadał?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KZM napisał:
Jasne ,może też powiesz,że w Toruniu człowiek kopnął komendanta straży ,za co tego komendanta zwolnili z roboty, w Krakowie ludzie masowo tłuką strażników a policja czarnomundurowych wsadza za kratki no i info. z wczoraj ,gdzie napalona młódka zgwałcila w Kielcach strażnika miejskiego i znowu to jego niewinnie posadzili.Obejżyj sobie Drogówkę to może ciut ci się rozjasni - chyba ,że jesteś po tamtej stronie mocy w takim razie wszystko już wiesz..
A co ma polskie kino do zaistnialej sytuacji? Pojechales teraz z grubej rury.. A to ze dzialo sie cos w Toruniu, Kielach czy w Krakowie to od razu znaczy ze i Lublin nie moze byc gorszy? Przeciez to chore myslenie. I cos takiego to tylko niedorozwiniety pajac moze wymyslic, i poslikowac sie tym. Pisz sobie co chcesz ale to typowe oswiadczenie prawnicze po zaistnialej sytuacji. Ja rozumiem ze wiele jadu tutaj to poklosie tego pajaca z fallusem i jego propagandy, po to tylko zeby szumu narobic, ale jak widac malointeligentna gawiedz podchwycila temat. P.S. Darujcie sobie inwektywy w moja strone, iz jestem pracownikiem sluzb mundurowych. Nie, nie jestem i nie bylem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wiem - nie znam sytuacji. Wiem natomiast, ze po wprowazdeniu platnego parkingu przy Globisue, lduzie masowo zostawiaja swoje samochody gdzie popadnie, tak, ze nie da sie wyjechac z okolicznych uliczek i ciagle sa stluczki. Gliniana i Kazimierza Wielkiego nie da sie przejechac. Moze z tym by w koncu tkos zrobil porzadek - chociazby znakiem zakazu parkowania? Jesli ktos musi jezdzic samochodem, to neich palci za parking,a nie zostawia go, tarasujac przejazdy i stwarzajac niebezpieczenstwo dla innych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie doczytałes pan,że ludzie sami wezwali policje i skargę złożyli tego samego dnia.Gdyby nie byli pewni,że zwolninie jest lewe nie domagaliby sie jego weryfikacji.Oczywiscie możesz mysleć innaczej ,co nie powinno wykluczać uprzejmości. A swój prawdziwy stosunek do służb mundurowych określiłeś mówiąc,że podejrzewanie cię o związek z nimi jest inwektywą co wyjaśniam oznacza obrazę słowną wyrażona mową lub pismem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gosc napisał:
Nie wiem - nie znam sytuacji. Wiem natomiast, ze po wprowazdeniu platnego parkingu przy Globisue, lduzie masowo zostawiaja swoje samochody gdzie popadnie, tak, ze nie da sie wyjechac z okolicznych uliczek i ciagle sa stluczki. Gliniana i Kazimierza Wielkiego nie da sie przejechac. Moze z tym by w koncu tkos zrobil porzadek - chociazby znakiem zakazu parkowania? Jesli ktos musi jezdzic samochodem, to neich palci za parking,a nie zostawia go, tarasujac przejazdy i stwarzajac niebezpieczenstwo dla innych.
w niedzielę były tam zawody na 800 osób.Więc myślę,że nie była to kwestia zapłaty za bilet tylko braku miejsc.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tepiciel glupoty napisał:
A co ma polskie kino do zaistnialej sytuacji? Pojechales teraz z grubej rury.. A to ze dzialo sie cos w Toruniu, Kielach czy w Krakowie to od razu znaczy ze i Lublin nie moze byc gorszy? Przeciez to chore myslenie. I cos takiego to tylko niedorozwiniety pajac moze wymyslic, i poslikowac sie tym. Pisz sobie co chcesz ale to typowe oswiadczenie prawnicze po zaistnialej sytuacji. Ja rozumiem ze wiele jadu tutaj to poklosie tego pajaca z fallusem i jego propagandy, po to tylko zeby szumu narobic, ale jak widac malointeligentna gawiedz podchwycila temat. P.S. Darujcie sobie inwektywy w moja strone, iz jestem pracownikiem sluzb mundurowych. Nie, nie jestem i nie bylem.
Napisano minutę temu Nie doczytałes pan,że ludzie sami wezwali policje i skargę złożyli tego samego dnia.Gdyby nie byli pewni,że zwolninie jest lewe nie domagaliby sie jego weryfikacji.Oczywiscie możesz mysleć innaczej ,co nie powinno wykluczać uprzejmości. A swój prawdziwy stosunek do służb mundurowych określiłeś mówiąc,że podejrzewanie cię o związek z nimi jest inwektywą co wyjaśniam oznacza obrazę słowną wyrażona mową lub pismem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przyjechała ze starym po lakier do włosów więc jak czarnuch śmiał się jej czepić one stają jak chcą i gdzie chcą bo uważają że babie się upiecze ,niech by stary jechał ale ona ma jętna a stary ma prawo jazdy tylko na jazdę wierzchem na niej jak leydy będzie miała taki kaprys mają równouprawnieni to niech płacą .Czarnuchowi trzeba współczuć że musiał się z nią użerać a w domu teraz obiadku nie będzie ijeszcze w łeb od starej dostanie bo one są solidarne....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ło matko gdzie mój mocherowy beret
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pewnie prawda jest pośrodku. Straż miejska to rzeczywiscie kupa niedaczników ale i tłumaczenie tej kobiety jakieś mętne. Pewnie dunowata jakaś - takich nie brakuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...