Szpitale z innych części Polski podkupują lubelskie pielęgniarki. Tam zarobią dwa razy więcej

Brawo. Czyli nasze dziewczyny w białych czepkach są przedsiębiorcze i umieją liczyć finans co wkładają do własnych kieszeni.

Rozumiem, że pielęgniarki z lubelskiego mają mniej pracy, albo pacjentów którzy nie są tak ciężko chorzy jak w innych województwach? To ja się pytam gdzie jest różnica tych zarobków?

"Podkupują" oferujac dwa razy lepsza pensje. To czy tam szpitale nie maja dlugow, ze ich stac na to, czy zadluzaja sie coraz bardziej ?

I co tu się dziwić... pakować się i wiać z tego zapupia.

Normalne - gospodarka rynkowa.Praca jest towarem jak każdy inny. Czasy czynów społecznych się skończyły. Na całym swiecie pracownik idzie za pracą. 

Naprawdę brakuje? Moja bratanica kilka miesięcy temu szukała pracy w Lublinie i nie było wolnych etatów. Dostała pracę od zaraz w Warszawie.

Oto moj aprywatna opinia, na forum publicznym: Takie rzeczy chyba tylko w Polsce i w USA. Otóż, Polska A: te same stanowiska, kompetencje i ten sam rynek medyczny ma wyceny dwa razy wyzsze i więcej szpitali oraz trakcji kolejowej per capita, niż Polska B: te same stanowiska, kompetence, ten sam rynek. Wina leży po stronie Ministerstwa Zdrowia. Zaniedbania względem nas są podobne do PKP i poprzednich Rządów. Nie płacą nam godnie. Ale dla swoich na Zachodzie kraju, to juz można dwa raqzy większe pense płacić. To na pewno wina Rządu, poniewaz nie Ordynatorów, osobiście nie wierzę, żeby lubelscy Ordynatorzy byli takimi skąpcami.....albo mistrzami w dziedzinie cost-efficiency, zeby płacic połowę pensji lubelskim pielęgniarkom. Lublin = Texas. No Goverment Activity. Juz 78 lat Lublin opiera się na pracy rąk mieszkańców. A nie na centralnych rządowych inwestycjkach, które zawsze najpierw trafiaja na Ziemie Odzyskane. Pamiętajcie: Ziemie Odzyskane to w dalszym ciągu jest priorytet. Lubelskie mimo, że ma kulturalne legacy to od 78 lat znajduje się w odstawce. Widoczne są różnice w patternach chocby zachowań niemieckiego biznesu czy działalnosci przemysłowej Niemców, względem Polski A, a wzgledem Lubelskiego. Jesteśmy notorycznie niedoszacowanym Województwem. Święcie wierzę, że tworząc niepodległe Państwo Lubelskie między Wisła a Bugiem, skutecznie poprawimy los swój i pielegniarek (obecnie uzależniony od Rządu Centralnego), jak i pielęgniarek. Patrząc nawet na statystyki GUS...nam najzwyczajniej sie nie opłaca byc częścią Polski. Domagam się najpierw Ordynacji, później Autonomii, a ewentualnie na końcu Niepodległego Państwa. Zalew sami zbudowaliśmy bez pomocy Warszawy. Nowe państewko tez sami sobie możemy zbudować, zdecydowanie bez pomocy Warszawy. To jest moja opinia: Jedynie Niepodległość Lubelskiego gwarantuje polepszenie naszych statystyk. I Finansów. Ścigalibyśmy się z sąsiednią Litwą, i prędzej czy później powtórzylibyśmy scenariusz z 1569. To jedna z dwóch metod na poprawę losu naszych pielęgniarek. Druga opcja to zarządzanie szpitalami Systemami Łęcznej lub Kraśnika. Jezu, ześlij nam niepodległość od kraju którego politycy nas wysysają.

PS. Czy, żeby pokojowo wypisać nasze województwo z III RP tj. z Polski, wystarczy referendum, czy trzeba będzie jeszcze zmieniac Konstytucję? Jeśli system III RP okrada wschodnie regiony, to trzeba się przed tym bronić. I czy jako powód wpisac notoryczne niedofinansowanie przez Rząd Centralny? Generalnie GUS nie kłamie. Znacie więc juz moją opinię o "różnicach w zarobkach". PS2. W sumie, nie musimy nazywac się Republiką LBN. Możemy nazwac się V RP i kolejno przejmować następne  tereny III RP. Referendum po referendum.

uff,odpcznij se boś sie mocno zmęczył......piszcząc takie dyrdymały

A co tu się dziwić zapóźnieniom naszego regionu? Ciemnota, zacofanie, czego wyrazem jest odwieczne głosowanie a to na Leppera, a to teraz na pis. Stawianie pomników kaczorowi, tłumy w kościołach i słuchanie proboszcza zamiast swojego rozumu. Choć co może dać słuchanie tak zjechanego mózgu? Więc bardzo dobrze, że dziewczyny uciekają, po co tu tkwić???

Skansen jewropy ?

Lublin Texas style to nasz los. Rzeczpospolita o nas słabiej dba.A jeśli rząd państwowy jeszcze tak słabo u nas płaci.... to kierunki: UK, Irlandia, Norwegia zdaja egzamin. Tam pielęgniarki udaja się z dobrej woli. Chociaż najbardziej chłonne są Niemcy, ściągaja kobiety z niemieckim za pomoca firmy P******ca. Fajne jest, że nasza największa uczelnia prywatna w Lublinie weszła na obszar studiów pielęgniarskich i może w coraz szerszym stopniu kształcić pielęgniarki. To powoli bedzie łamac monopol Państwa Polskiego na dostawy personelu medycznego.

W Anglii proponują 6 razy więcej. Praca ciężka, ale warto.

i bardzo dobrze, niech w lubelskim zatrudnią sobie te niepracujące matki co dostają za darmo 500+

Nie proponują 6 razy więcej w Anglii tylko jest tam waluta o 5 razy wyższej wartości... A to jest różnica

jak dyrektor Kos z Kraśnika kupuje sobie nagrodę za grubą kasę to skąd weźmie kasę dla pielęgniarek? z pustego to i sam Kos z Majem nie naleją, miejcie litość i zasuwajcie za drobne kochane siostrzyczki

pielęgniarki z lubelskiego, a szczególnie z kraśnickiego powiatu zawsze najgorzej zarabiały. Dyrekcja szpitala w Kraśniku chwli się kolejnymi nagrodami, ale milczy o tym, jak likwiduje się etaty, jak dużo młodych osób odchodzi z własnej woli, bo wszędzie znajdą lepsze warunki. Ale dyrektor Kos błyszczy na politycznych salonach i to się liczy