|
Zapewniam, że gdyby jeździła codziennie mieliby więcej chętnych. W weekend to tylko staruszki tym jadą na zakupy do carrfoura. Albo i nie jadą, bo jedzie w tamtą stronę darmowy CA-2.
|
|
|
Nie opłaca się utrzymywanie MPK i ZTM, dwie władze to gruba przesada. Proponuję zlikwidować ZTM (około 100 pracowników), MPK sobie poradzi, wszak Lublin to nie Warszawa, kilkadziesiąt linii, a utrzymać towarzystwo trzeba i to nie za małe finanse. Niech komunikacja będzie dla mieszkańców, a nie dla kolesiostwa...
To tyle i aż tyle!!!
|
|
|
Z linii 162 korzystam i wcale nie jest to prawda. Czy opłacalność polega na tym, by trolejbus był zatłoczony? Ścisku nie ma, ale siedzące wszystkie zajęte, stojących mało. Faktycznie, gdyby kursowała linia 162 codziennie, dla pasażerów było by to duże udogodnienie, mam na uwadze cmentarz największy w Lublinie i uroczystości pogrzebowe od rana do zmierzchu w dni powszednie. Może nad tym należy zastanowić się. Narzekamy na korki, a to rozwiązałoby choć w małym stopniu problem - dogodny dojazd.
|
|
|
A może by tak rozważyć zawieszenie ZTMu,którego utworzuno tylko po to,aby swoim dać intratną i dobrze płatną pracę.
|
|
|
To znowu wróciłyby autobusy, w których płaci się do czapki, a bilety miesięczne nie są uznawane. MPK i ZTM to nie dwie władze, bo ZTM nadzoruje komunikację, a MPK jest przewoźnikiem, takim samym jak AKL i Irex. Co do frekwencji - zauważyłem, że raz jedzie sporo ludzi a raz raptem kilka osób. Moim zdaniem lepiej byłoby przeciągnąć 27 na Majdanek zachowując częstotliwość kursowania i wtedy zlikwidować 162. |
|
|
Kto mówi o likwidacji ZTM, ten nie zna w ogóle realiów lubelskiej komunikacji, i zapewne nie wie, że obok MPK, w Lublinie kursują jeszcze 3 inne firmy przewozowe! Ponadto wyobrażacie sobie, że 1 firma przewozowa ogłasza przetargi na obsługę przejazdów pozostałym 3 innym firmom? Ja sobie nie wyobrażam!
Ponadto widać już rozbieżności w stanowiskach ZTM i MPK. W razie opadów i paraliżu ZTM proponuje, żeby mieszkańcy zamiast autem jeździli komunikacją miejską. Co proponuje MPK? Że w razie opadów śniegu nie będzie jeździć, by nie tarasować dróg! Przyjazny pasażerom przewoźnik!
|
|
|
szkoda, że ta linia jest tylko w soboty i niedziele. Trochę to dziwne, że MPK widzi potrzebę tylko weekendową, bo w tygodniu wiele osób jeździ do pracy w okolice Majdanka i niestety musi jeździć z przesiadką i to niezbyt fortunną przy Parku Bronowice. Ale MPK nie jest chyba zainteresowane dobrą obsługą pasażerów i trasy przejazdów wymyśla bez głębszej analizy
|
|
|
...zostanie zlikwidowana bo nie ma trolejbusów. TO PO CO ODRAZU DAWAĆ DO KASACJI TROLEJBUSY JELCZ SKORO JEST ICH ZA MAŁO?
|
|
|
Jak wprowadzili nowe 21 z Dziesiątej na Majdanek jadące szybciej (bo przez Krańcową), to nic dziwnego, że w 162 są pustki.
|
|
|
162 jedzie puste od pętli w Abramowicach tylko wtedy, gdy przed nim jedzie 160 i zabiera pasażerów. Jeżeli przed 162 jedzie 151 lub 152 jest zapełnione! Podobnie na pętli na Majdanku. 162 jedzie pełne , jeżeli jedzie jako pierwsze.
Zarówno od Abramowic , jak i od Majdanka większość pasażerów wsiada do jakiegokolwiek trolejbusu , aby przesiąść się na inny autobus lub trolejbus na Wolskiej lub Fabrycznej. Tam jest od wielu lat punkt przesiadkowy dla dzielnic południowych i wschodnich. Rozkład powinien być tak ułożony , aby nowe linie , w tym wypadku 162 wyjeżdżały z pętli jako pierwsze , bo mimo tego ,że 162 kursuje już dosyć długo , to niewiele osób jeszcze o nim wie. Szczególnie starsi ludzie, którzy nawet nie zaglądają do rozkładu na przystanku, bo jest dla nich nieczytelny (drobny druk).LINIA 162 JEST POTRZEBNA I POWINNA KURSOWAĆ CODZIENNIE , a MPK nie powinno złomować starych Jelczy-nie są jeszcze takie złe! Jelcz powinien uzupełniać nowy tabor (Salaris) , być pojazdem tzw. rezerwowym np. w przypadku uruchomienia nowych linii np 154: Węglin przez Orkana, Zana, Głęboką, Wolską ,Fabryczna, Zamojską na Chodźki, 157: Węglin przez Racławickie,Piłsudskiego, Wolską,Fabryczną na Chodźki, 159: Mełgiewska przez Wolską, Piłsudskiego, Narutowicza, Głęboka, Zana , Boh.M.Cassino, Armii Krajowej , Orkana na Węglin, czyli przywróćmy dawne trasy zawieszone przez zamknięcie Krakowskiego Przedmieścia. Teraz już mogą jechać na obecnej trakcji bez dodatkowych kosztów związanych z przebudową lub remontem. Brak tylko taboru! Ale jeszcze trzeba myśleć, a w ZTM nie ma komu. Ludzie z partyjnego "przydziału" pojęcia o komunikacji miejskiej nie maja , ani o potrzebach pasażerów, którzy ciągle "uciekają" z pojazdów publicznych do własnego auta , bo jak był bałagan tak jest nadal.
|
|
|
@kolka kolejny raz promujesz swoje linie 154,157,159 które są bez sensu....
taka prawda że po 1 nie są to trasy sprzed ich likwidacji (zawieszone jest jedynie 157 i to od 2004r., 159 i 154 zlikwidowane, w tym 154 w 1996r. a wiec juz po zakmnięciu KP kilka lat) a w dodatku na tych trasach nikt by nie jeździł .... są ważniejsze potrzeby a linie likwiduja bo nie ma kasy to samo 950 i 910 i pewnie za jakiś czas reszte zjazdóek bo są nierentowne a kase ciągną....
|
|
|
Chyba sam piszesz bez sensu "znawco komunikacji".
Linia 154 miała kursować zgodnie z moją koncepcja,ale nie było skrętu Piłsudskiego w Narutowicza (później wykonano to dla linii 153 za fundusze UE) i z Wolskiej do Fabrycznej (teraz jest-kursuje tak 160-po zamknięciu 1-go Maja). 154 do dnia jej zawieszenia była najbardziej obleganą linią trolejbusową i kurował na niej nawet przegubowy Ikarus-jako trolejbus z logo "Woka". Były dwa takie i oba tylko na 154.
Wtedy miasto nie miało kasy na tą przebudowę. Teraz tak może kursować bez kosztów na modernizację. O frekwencje jestem spokojny. To odciążenie linii m.in. autobusu linii 26, 31, 32.
Linia 157 kursowała z Mełgiewskiej przez Krak.Przedm. do pętli Warszawska. Na Kraśnickiej trakcji jeszcze nie było.
Zawieszono ją też ze względu na zamknięcie ulicy na deptak. Innej sieci trakcyjnej nie było, więc po co miała się dublować z 155? Proponowana trasa z Kraśnickiej przez Racławickie przez Wolską i Fabryczną do Unickiej z przyszłościowym przedłużeniem jej do Lwowskiej i Andersa do Mełgiewskiej też ma zapewniona frekwencję. Po pierwsze to odciążenie linii 26 i 57 oraz połączenie "dwóch stron deptaka". Teraz takiego połączenia brak. kolejną zaleta tej linii jest skomunikowanie prawie wszystkich szpitali w Lublinie począwszy od Jaczewskiego i Chodźki przez Lubartowską i Staszica oraz kliniczną (stomatologia) przez Wojskowy na Racławickich i Specjalistyczny na Kraśnickiej.
Linia 159 "zginęła" z przyczyn tych samych co 154. Też trakcji innej nie było, a nie było tez sensu, aby dublowała się ze 155. Zawsze była odciążeniem dla linii 9 i takim ekspresem na LSM z pominięciem Pl.Wolności i Narutowicza. mimo, że kursowała przez Krak. Przedm. Wtedy tez mocno uzupełniała zawsze "zapchane" 154. Taka namiastką 159 jest obecnie 153-też miało pętlę na Warszawskiej-przy Kraśnickiej. Po wybudowaniu trakcji na Kraśnickiej linie 153 wprowadzono na tą ulicę i dodatkowo uruchomiono 158 "jako uzupełniającą brak dawnej trasy 153".
A skoro trolejbusy mają być "kręgosłupem komunikacji miejskiej" w Lublinie to warto do tego pomysłu wrócić, tym bardziej, że planowana jest nowa trakcja na LSM i Czubach, co pozwoli wprowadzić trajtki po liniach autobusowych np. 154 za 26, 157 za 57, 159 częściowo za 9. Autobusy maja być tylko uzupełnieniem autobusów, ale po tym, co wyprawia ZTM "czarno to widzę".
Linia 162 to dobra linia, ale w dni pracujące/szkolne. Po wydłużeniu jej z Majdanka do Grygowej (Felicity), a jeszcze lepiej do ronda Makro-Obi i po budowie trakcji na LSM i Czubach doskonale wpisuje sie w trasę linii 50 i częściowo 19 kierując ją z Kunickiego na Zemborzycką, Diamentową, Jana Pawła II i dalej po trasie wspomnianych autobusów.
Ale widzę, że "ty" wiesz lepiej-prawie jak urzędnicy z ZTM, z którymi nie ma żadnej merytorycznej dyskusji, więc komunikacja miejska w Lublinie jest jaka jest - w zapaści i ludzie przesiadają się do własnych aut. ale "chyba o to chodzi" -przynajmniej niektórym.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
